Mogę ci polecić to samo co EvilGirl czyli "Densetsu no Yuusha no Densetsu" z tego co widziałem nie masz tego na malu. Anime moim zdaniem mega, bohater jest silny a fabuła też ciekawa chociaż momentami anime może niektórych nudzić przez pewne sprawy (wspomnienia, "polityka" itp. nie chce konkretnie spoilerować) chociaż moim zdaniem dzięki temu jest tylko lepsze.
Co do Tokyo Ghoul'a też byłem zachwycony pierwszym odcinkiem ale coś mnie wzięło aby zacząć mangę i dobrze, że ją zacząłem bo teraz wiem ile straciłemoglądając pierwszy odcinek. ... Chyba szykuje się adaptacja na poziomie code;breaker'a czyli dna poniżej dna ostatecznego.
Co do tego sezonu to jeszcze czekam na "Seirei Tsukai no Blade Dance", czytam mangę i bardzo mi się podoba. Bohater jest koks ale taki "ukryty koks".
Jak kogoś interesuje jak adaptowany był 1 odcinek:
START >> Filler >> pierwszy chap mangi >> Filler/Wycięcie ważnych smaczków/Zmiana pewnych rzeczy >> piąty chap >> KONIEC
ciekawostka:
Tych "pazurków" które były w anime tak pokazywane jeszcze w mandze nie widziałem ale to może dlatego, że jestem dopiero na 40chap.