ArcheAge 6.0 i AAU i Black Desert Online - porady 🙂

Jak pokonać Hekaru samemu w BDO.

Stary filmik.Teraz sailing zmienił się o 360 stopni i już się nie używa ramowania do zabijania potworów morskich tylko strzela się z armat ponieważ zostało to zautomatyzowane poprzez dodanie załogi.

@Dekim
Właśnie się zatrzymałem na queście z ubiciem Hekaru z paczki The Great Expedition. Puki co nie skończyłem bo uszkadza mi żaglowiec.

Może jakieś sugestie jak to zrobić z wykorzystanie załogi, czy filmik?

Do odbioru jest rekompensata za ArchePass w markecie.

Uwielbiam argument: Farmienie mobków jest bez sensu. xD
Z dungeonów mam z 400g dziennie.
Z farmienia mobków średnio 100-200g na godzinę :stuck_out_tongue: w większości bez laborowo, jako healer.

Po prostu jesteś w jakiejś gildii inbredów co nie mają pojęcia o grze, sam też pojęcia nie masz i stąd kretyńskie wnioski.

Daily jest tyle, ale nie da się robić wszystkich. Możesz, ale nikt nie robi wszystkiego.
Prędzej czy później nie będziesz już tych daily potrzebować i zostanie tylko zabawa.
Standardowe mmo. Po prostu grindujesz questy zamiast jednej lokacji dla rozwoju.

Nie wiem czy nie poszalales za bardzo. Dungeonow tych lepszych nie robiłem więc nie wiem jak tam z kasą może masz rację ale chyba jak wszędzie powypadaja te kamyki do ulepszania (różowe) a jeśli chodzi o Moby to pewnie masz na myśli te Mole co wypada z nich skrzynka na 10-150 golda. Osobiście nie wiem jak grind moze dawać tutaj taka kasę. Chyba że się podzielisz wiedzą :slight_smile:

Nie podzielę się. (podstawowa zasada archeage, nie mów nigdy jak coś się da zrobić bo przestanie się dać to robić)
Ale jest metoda by farmiąc robić stosunkowo dużo golda :slight_smile:
W sumie do głowy przychodzą mi co najmniej 3 takie lokacje.

Kwestia w ile osób robisz dungi, ile razy, jak szybko itd… :slight_smile:
+/- 400g dziennie się zarabia (około 300 z tego to są dropy dla wszystkich ostatnie 100g to kwestia jak rolle wpadną)

  • w Mistsongu zarabia się na gadżetach wystawianych na AH.

Poniżej seria questów w AAU na pierwszego szybkiego mounta.

Nie. Akurat w mistsongu zarabia się mało.
Najbardziej dochodowy jest abbysal lib i serpentis.

Polemizowałbym, gadżety typu parasolka są dosyć chodliwe. :slight_smile: Oczywiście mówię tu o AA, gdyż ceny za tego typu gadżety są na razie na AAU nieosiągalne.

Czemu nieosiągalne? Przecież robimy już tarisa codziennie na aau xD.
Polemizować możesz tylko ty grać nie umiesz… To w sumie o czym miałbyś polemizować?

1lajk

W BDO KRATUGA ANCIENT RUINS teraz łatwiejsze do przejścia.

W free-for-all arena dla graczy dystansowych dają przewagę słupy i baseny

Gladiator arena - zmierz swojego e-penisa, nachapałeś się bardzo przez pierwsze 3 tygodnie? Tutaj jest twoje miejsce, zmierz się 1v1 z ludźmi, którzy mają 10x gorszy gear od Ciebie.

Sparring - Nie masz klasy zrobionej specjalnie pod ten tryb? Nawet nie wchodź, na twarz dostaniesz counter w postaci zbroi przeciwko twojej klasie (gracz melasem, będziesz grać zawsze na plate itd.), królują tutaj CC magowie, healerzy i melee hybrydy. Generalnie mało to ma wspólnego z balanced arena.

Free-for-all - taka sparring arena ale w 10 osób naraz w której zamiast bić ludzi możesz bić potwory. Tryb zdominowany przez ogarniętych healerów, ale nie martw się nieważne czy wygrasz czy przegrasz i tak dostaniesz dużo badgesów.

drill camp arena - następny tryb balanced, tym razem od 5v5 do 10v10, w większości natrafisz tu na stacki czyli premade z 7-8 graczy przygotowane specjalnie pod tą arenkę, wyrównana walka trafia się raz na 30 meczy, zazwyczaj wygrywasz 50 do 0 lub przegrywasz 0 do 50. Zbalansowana arena btw.

Do tego masz tryb h1z1 w wersji clipperowej czyli symulator afczenia na krańcu areny.

I dużą naval arenkę na której będziesz afczyć na statku.

A jeszcze jest golden plains czyli stara halcyona 200v200v30, gdzie będziesz afczyć na auto runnie.

W sumie tyle jeśli chodzi o areny.

Fajny ten AAU, taki nie za bardzo rozbudowany i bardzo nudny :smiley: Super content pvp nie ma co ^^ Faktycznie musi to być jak to ferdzio pisał najlepsza gra pvp XDDD

Odezwał się etatowy hejter AAU. ;D

Arenki to arenki… :stuck_out_tongue:
Czasami się trafi fajna bitka, ale z perspektywy nowego gracza tak właśnie wyglądają.
Każdy stara się jak najwięcej ugrać na arence i nie wchodzi się tam na pvp tylko, żeby grindować kiepów.

Szkoda, że to zostało tak rozwiązane :wink: Nie wiem też ile w tym prawdy ale moi znajomi bardzo narzekają na optymalizację przy mass pvp. Po prostu ogranicza się ono do spamowania jednego instant skila i przepychania z respa pod respa ;/ Słabo to brzmi biorąc pod uwagę jakie możliwości dają inne gry. Ale no może kiedyś się to tu zmieni :wink:
btw. ferduś jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to wracaj do kopania ziemniaczków :smiley:

Optymalizacja na słabszych maszynach siada przy większych bitkach + nadal jest sporo problemów serverowych.
Dużo problemów wstępnie wynika z braku gearu… Dlatego to wygląda jak wygląda na zasadzie przepychania się o spot.
Poczekasz kilka tygodni i takie 200 osób puga bez żadnej komunikacji będzie spływało od tych konkretniejszych gildii

Wszystkie poważne bitki gra sie w max 50 osobowych rajdach :stuck_out_tongue:

Wracając do arenek jest olbrzymia różnica pomiędzy tymi co grają swoimi klasami po prostu a tymi co mają zrobione klasy typowo pod arenki pod tryb sparing.