ArcheAge 6.0 i AAU i Black Desert Online - porady 🙂

U Ciebie instancja do nich też przejdę

tu PvE Kadum

zawodnicy mają skróty skilli powyciągane na klawiaturę i grają jak na instrumencie klawiszowym wykonując skille i comba

Na Steamie ArcheAge świruje (wylatuje się z AA) i gramy poza nim, więc tam nikogo prawie nie ma, tylko głownie gracze robiący zakupy z portfela Steam lub na afk lub solo farmienie golda.

Tylko kretyn lub nowicjusz wydłuża reaction time grając PvP i PvE na Steam.

Nie rozumiem tej rozmowy.

Pve w archeage jest upośledzone i powtarzalne.

Jedyny content pve w archeage wymagający jakiegokolwiek zgrania o kooperacji w dzisiejszych czasach to leviathan i black dragon.

Wszystkie inne rzeczy robi się na zasadzie brute force bo gear jest mocny w stosunku do tych bossów, że zabija to wszystkie, dosłownie wszystkie mechaniki jakie boss posiada.

Bossy w archeage są tylko wymówką do tego by móc się troszkę więcej pozabijać w sumie biorąc pod uwagę to na ile osób dzieli się loot jeśli takowego bossa zabijesz to żaden boss w grze (prócz leviathana, black dragona, thunderwinga) nie daje na tyle satysfakcjonującego loota by nawet rozważać pójście dla niego po prostu dla zabicia go.

Bossy i pve w archeage jest strasznie outdated to jest gra strictę pvp i zawsze taka była.

Nawet ukochany naval fight, który był kiedyś na topie i był głównym powodem dlaczego ludzie grali w tą grę na tą chwilę jest outdated i większość walk wodnych odbywa się raczej pod wodą bez statków.

PS: Gadacie z gościem, który nie grał w nic poza archeage a i w archeage nie jest nawet w pobliżu bycia użytecznym… :stuck_out_tongue:

Bzdury piszesz - jest cała masa bossów, które załatwia się technikami.

Archeage na unchained będzie miał masę ludzi +/- 30-40k będzie grało na każdym serverze, co oznacza wielki tłok jak na archeage, tutaj większość eventów jest zaplanowana na +/- 200 osób i jest ludzi jak mrówek. Gra ma boskie pvp. Jeśli rozmawiamy o stosunkowo nowych mmo, to archeage nadal bije wszystkie gry na głowę jeśli chodzi o raid vs raid pvp, dodatkowo 6.0 wprowadza nowego klienta 64 bitowego, który sprawi że będzie można w końcu grać na full detalach.

Podaj jednego poza black dragonem i leviathanem.
Wszystkie inne bossy na dzisiaj są tak zrobione, że gracz mający hiram gear jest w stanie go brute force’ować, co oznacza że jest w stanie ominąć 99% mechanik bossa i zrobić go praktycznie samym gearem.
Mechaniki bossa mają tylko znaczenie jeśli robią go stosunkowo nowi gracze LUB robisz go w bardzo ograniczonym składzie.
No chyba, że chodzi Ci o to że bossy mają po 1 mechanice (jak uderzenie macek krakena, który bije z “true dmg”), którą trzeba unikać… zmartwię Cię w wowie każdy boss ma takich kilka lub i kilkanaście mechanik…

Morpheus the Forsaken i do groma innych. Nadto zapominasz o kooperacji wewnątrz oddziałów.

Nadto cała masa instancji. Czy Ty w ogóle ogarniasz AA?

Morpheus jak nie ma graczy pirackich w pobliżu to po prostu wbiegasz i zabijasz go w jakieś 10 sekund jak masz rajd…

Biłem tego bossa po prostu stojąc przy nim i trzymając jeden przycisk w 2 osoby (melee + healer) po prostu olewając wszystkie mechaniki…

Ziomek z gildii robił go nawet grając samemu na 2 accountach naraz.

Ot taki boss z mechanikami wielkimi.

Daj jakiś link do filmiku z takiego wyczynu. Ośmieszasz się.


O wystarczy wpisać w youtube…
I to było ponad 2 lata temu, gdzie gear był jakieś 50-60% gorszy.

PS: To nie moja postać na filmiku :slight_smile:, ale to chyba oczywiste? (ja gram zawsze healerem :))

Urwało mi filmik, zwracam honor. No to ja takim herosem nie jestem :slight_smile:

Ta rozmowa to jak granie w szachy w gołębiem…
Nieważne czy wygrywasz czy przegrywasz on i tak w końcu wywróci szachownicę, nasra Ci na głowę i będzie się cieszyć, że wygrał.

Pokarz Mistsonga jak robisz w pojedynkę.

Mistsonga robiliśmy w 2 osoby + 3 alty jak opłacało się tam wchodzić dla lunarite.

Hoa robiliśmy zawsze w 3 osoby, żeby było jak najmniej do dzielenia i zależało nam na tym by robić 3 runy w max 15 min.

Chociaż był też ziomek co go robił solo w 30 minut, ale było to kompletnie nieopłacalne czasowo.

Teraz wszystkie dungi opłaca się w full składzie robić bo jest szybciej a nie dlatego, że nie da się w mniej osób.

PS: Pokaż się pisze i mistsonga nigdy nie opłacało się robić solo bo każda osoba co wchodzi dostawała kiedyś tą samą nagrodę. (co nie oznacza, że da się go bez problemu bardzo szybko zrobić w 2 osoby)

Dzięki za zwrócenie uwagi. Ja jak zaznaczyłem gram rekreacyjnie i nigdy gladiatorem nie zamierzałem być. Stawiam sobie w AA całkiem inne cele, a instancje robię bo robię gear ale do TOP 100 to mi bardzo daleko. Gra jest najbardziej rozbudowana z MMOrpg i jest cała masa innych profesji niż mordobicie. :slight_smile:

Zresztą z nowym AA zaczynam zabawę w zasadzie od początku :slight_smile:

ps
grałem w całą masę gier MMO, a zaczynałem od Voyage Century Online z końca 2006 roku. I ArcheAge wymiata wszystkie inne tytuły. Deklasacja jest na wielu płaszczyznach. Jedynie w BDO jest ładniejsza grafika i to mnie ciągnie. Może Astellia Online stworzy jakąś konkurencję, na co liczę.

Czego porównujesz ten gniot do AA. Fredzio ma racje pod każdym względem AA bije WOWa. Grałem w wowa i AA. AA ma małą populację nie dlatego, że jest grą słabą tylko, że było i jest p2w, zbyt duże jak dla mnie. Wyjdzie AAU i będzie dużo osób grać i mnóstwo przyjdzie z tego crap wowa nie na odwrót :).

Kolego wstań bo wystąpił u Ciebie incydent kałowy :wink: Powodzenia w tym epickim PvE w Archage gdzie jak kolega wyżej pisał 99 procent contentu robi się w 2 osoby na nuke boss :smiley: Skoro lubicie się bawić w 500 osób to się bawcie ale nie piszcie bzdur, że coś jest najlepsze bo uwaga - WoW też nie jest we wszystkim najlepszy ale w PvE na pewno jest lepszy i to sporo. W populacji w sumie też (btw. tylko czekam na pierwsze lootboxy w sklepie w AAU :smiley: )

Pisanie, że wow jest złą grą jest… Co najmniej niestosowne.

AAU będzie hitem jeśli nie spierdzieli tego gamigo. To fakt.
Ale będzie hitem na skalę archeage alpha, a nie hitem na skalę wowa.
Do FF14 to nawet startu nie ma i nigdy mieć nie będzie.

W archeage nie gra się dla pve… To tak jak w wowa/ff14 nie gra się dla pvp :slight_smile:

Chyba tylko dla erotomanów. :smile: Jednak trochę ludzi normalnych też żyje na tym świecie i ff14 ich nie kręci.

Tyle ludzi co ma teraz FF14 to archeage nie miał nigdy nawet jak byś policzył wszystkich co kiedykolwiek tą grę odpalili…

Chyba na MMO Population :smile:
Nie ufam tym statystykom nawet w 1%. Są tendencyjne jak większość sondaży politycznych. ArcheAge ma największy świat z gier MMO nieproceduralnych, a gdzie nie pojedziesz tam spotykasz graczy. Piszesz tak, jakbyś znał AA tylko od strony PvP.

Przytłaczającą większość graczy w AA interesuje głównie housing. Dlatego się zarabia tak dobrze na Ameryce. Ja kupuję AAU tylko ze względu na housing i żeby nagrodzić twórców AA za ponad 3 lata wspaniałej rozrywki.

ps
Planetside 2 poza Steam ma całą masę graczy, a gdzie jest w tym rankingu.
Ten ranking to śmiech na sali :laughing: