jak ping masz 200-300 a taki hamburger ma 20-30 z którym sie klepiesz na pvp, to róznica, to jest właśnie opóźnienie , którego nie widzisz - jak trafiasz na cieniasów/casuali to moze tego nie widzisz, w miarę ogarniający szybki melas kroi cie jak szynke na świeta przy takich różnicach pingu
W class arenie mam 65-10, na bg też dobre staty, żadnych problemów przez ping nie odczuwam.
Zastanów się co robisz źle skoro Cię kroją jak szynke a nie zwalaj na ping