Czemu Neverwinter jest słabe?

Tak , chociaż w porównaniu do multum gier wydanych przed nią i po niej, to propozycja całkiem dobra "w sam raz na jeden raz". NWO bazuję na świecie Forgotten Realms, który ma tak radykalny fanbase, że ciężko coś tu zrobić dobrze i nie spotkać się z negatywnym odezwem. Przypomnę iż pierwsza część NWN została przyjęta bardzo chłodno, choć to nie były czasy w których można było hejtować to tak jak teraz bowiem ilu z nas grających miało wtenczas dostęp do internetu a ilu z reszty potrafiło nawet płynnie czytać? Ja od NWO oczekiwałem funu i dostałem go tyle ile trzeba, potem produkt odstawiłem i podziękowałem bo są lepsze gry.

Jest słabe, bo są dostępne lepsze gry :>

Tak czy inaczej to kwestia gustu i bez wątpienia znajdą się osoby, którym ten tytuł się spodoba.

I jak to z MMO bywa, często ważne jest to z kim się w nie gra, a wtedy nawet przy najsłabszej grze można się świetnie bawić ;)

Jest słabe można nawet powiedzieć że bardzo słabe. Jeżeli ktoś chce grać w rewelacyjną grę i nie płacić abonamentu to już lepiej sobie zakupić Guild Wars 2 i na pewno będzie warta swojej ceny i wciągnie na dłuższy czas. Co do NWN online to powiem szczerze że ta nazwa tylko hańbi tak kultowy tytuł jakim był Neverwinter Night 1 i 2 ze wszystkimi DLC. End-game hmmm twórcy chyba nawet nie wiedzą co to jest i z czym to się je porażka i tyle na ten temat.

Heh, widać kto grał a kto nie grał. Wszyscy hejtują grę a graczy jest od cholery. Najbardziej mnie rozbawiły 2 rzeczy. " Gra jest słaba bo jest F2P", ciekawe stwierdzenie, naprawdę. Gra na bank musi być tragiczna skoro jest za darmo, co nie? " Metin 2 ma więcej contentu w porównaniu z NWO", to już po prostu śmiech na sali. Metin 2 i content? Ta gra to grindowanie do usranej śmierci gdzie questa dostajesz raz na kilka leveli, to wszystko. NWO jest dobry ale to trzeba zagrać i samemu się przekonać czy ci się podoba czy nie. Z filmików nie jesteś w stanie stwierdzić czy będzie ci się dobrze grało

Przegrałem w to z 30 godzin i o ile nie zgadzam się z tym całym hejtem to uważam tę grę za średnią. Dopóki gra się samemu to jeszcze jakoś to wygląda ale jakieś grupowe podziemia czy cokolwiek takiego wyglądają już na prawdę słabo. Drewniane bossy, wszędzie chaos i bezsens... Bardzo przyjemnie mi się grało do pewnego czasu aż pojawiła się możliwość właśnie takich podziemi na kilka osób. Zupełna beznadzieja, bardzo słabo to wygląda. Gra jest przyzwoita i ma bardzo duży potencjał ale potrzebowałaby wielkiej rewolucji żeby zrobić z niej grywalny produkt. Na razie jest średnia, do pogrania ale specjalnej przyjemności z tego nie ma. Sprawia wrażenie takiej gry, która do pewnego momentu była tworzona z pasją i pomysłem ale w połowie komuś się odechciało. Podstawa jest dobra ale szczegóły i detale już raczej nie.

Chociaż ja i tak nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy grają w te F2P typu Aiony, RoM, Neverwinter itp podczas gdy mogą za darmo pograć na jakimś solidnym prywatnym serwerze WoWa - byle znaleźć sobie jakąś gildię - a tamtejsze raidy i ogólnie rozgrywka potrafią przyciągnąć na naprawdę kilka dobrych lat :) Konkretne wyzwania no i porządna gra - a z tego co patrzę, to niektóre prywatne serwery są nawet stabilniejsze niż jakieś oficjalne serwery RoM, czy innych gier, które praktycznie poupadały. Nie mówiąc już o tym, że na takim Sunwellu macie więcej polaków (jeśli ktoś szuka polskiego community) niż w tych wszystkich grach razem wziętych ;D Co więcej, wiele darmowych MMO to właśnie takie nieudane kopie WoWa, także jeśli Wam się te gry podobają, to dlaczego nie wybrać czegoś o niebo lepszego? Dla mnie to jest dziwne.

Chociaż ja i tak nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy grają w te F2P typu Aiony, RoM, Neverwinter itp podczas gdy mogą za darmo pograć na jakimś solidnym prywatnym serwerze WoWa - byle znaleźć sobie jakąś gildię - a tamtejsze raidy i ogólnie rozgrywka potrafią przyciągnąć na naprawdę kilka dobrych lat Konkretne wyzwania no i porządna gra - a z tego co patrzę, to niektóre prywatne serwery są nawet stabilniejsze niż jakieś oficjalne serwery RoM, czy innych gier, które praktycznie poupadały. Nie mówiąc już o tym, że na takim Sunwellu macie więcej polaków (jeśli ktoś szuka polskiego community) niż w tych wszystkich grach razem wziętych ;D Co więcej, wiele darmowych MMO to właśnie takie nieudane kopie WoWa, także jeśli Wam się te gry podobają, to dlaczego nie wybrać czegoś o niebo lepszego? Dla mnie to jest dziwne.

mnie dziwne jest że ktoś proponuje priv-y wowa, które są po prostu privami i porównuje je do Aiona, a na rynku jest jeszcze RIFT, gry które na pewno oferują więcej niż prywatne serwery które mogą zostać w każdej chwili zamknięte, a koledzy administracji są po cichu faworyzowani, takie jest moje zdanie o prywatnych serwerach

co do Neverwinter, ta gra ma tak mało zawartości że niektóre gry single player wymagają więcej czasu żeby wszytko zrobić niż w tym MMORPG co jest według mnie chore, i w koło pierdoło robi się to samo, tak samo, a wyboru wielkiego nie ma, w takim RIFT przynajmniej jest konkretne urozmaicenie, a tutaj pfff po 2 tygodniach narka

ta gra ma fajny system walki, skile są ok, grafika mi się podoba, ALE jest wszystkiego za MAŁO, za mało rozwoju postaci, za mało terenów, za mało instancji, za mało rajdów, za mało fabuły, za mało pvp, za mało i za krótko :)

dla mnie dziwne jest że ktoś proponuje priv-y wowa, które są po prostu privami i porównuje je do Aiona, a na rynku jest jeszcze RIFT, gry które na pewno oferują więcej niż prywatne serwery które mogą zostać w każdej chwili zamknięte, a koledzy administracji są po cichu faworyzowani, takie jest moje zdanie o prywatnych serwerach

A no priv to tylko priv, ale sam zaczynałem właśnie od prywatnych serwerów Helbreath i spędziłem tam bardzo dużo czasu, strasznie to wciągało - był to tytuł P2P ;) Potem przeszedłem na jakieś F2P i przyznam, że trochę w nie pograłem, jednak gołym okiem było widać różnicę... I chyba żadnej jakoś specjalnie dobrze nie wspominam - zwykła strata czasu - te gry nie mają tego "czegoś" i ewidentnie widać, ze brak w nich jakości. W końcu zainteresowałem się WoWem i szczerze mówiąc wolałbym już nawet grać na prywatnych serwerach tej płatnej gry - nawet gdyby nie miały być jakieś bardzo stabilne - niż zwyczajnie tracić czas w tych słabych F2P, które zresztą również upadają ;) Są mniej stabilne niż niektóre prywatne serwery, co jest śmieszne.

Akurat Rifta nie miałem na myśli (on nie jest przypadkiem jeszcze P2P?) z tego co słyszałem, to jest całkiem niezła gra. Tak samo FF14, czy Guild Wars 2 i garstka innych tytułów.

Nie mówię przecież, że prywatne serwery WoWa są lepsze niż wszystkie gry, bo tak nie jest, ale porównywałem je z takimi typowymi, słabymi F2P, w które o dziwo ludzie grają, podczas, gdy mają możliwość grania w coś o niebo lepszego (i też za darmo). Chodziło mi tutaj właśnie o RoM'a, Neverwintera, jakieś 4story - no masa tego typu lipnych produkcji.

Po chwili zamknięte mogą zostać również oficjalne serwery - nie tylko prywatne - sam obserwuję niektóre privy i widzę, jak przeżyły już nie jeden "oficjalny" serwer, których twórcy albo nie mieli pojęcia o wydawania gier (po prostu zajęli się pracą jak każdą inną, nie przyłożyli się i ich to przerosło), albo zostali zmuszeni do podjęcia złych kroków, by na chama powiększyć zyski, co sprowadziło się do totalnego zniszczenia gry. Chociaż fakt, wybierając priv WoWa też trza robić to z głową, bo nie brakuje takich mało stabilnych, które raz dwa upadną (i szkoda po prostu na to czasu), czy takich, w których jeśli się zapłaci, to jest się nie wiadomo jak super :) Ale to trzeba po prostu zrobić jakieś rozeznanie i nic więcej - sam znam privy, które naprawdę dają radę.

Dla mnie Nwo to taka gierka dla niedzielnych graczy którzy lubią, wbić na 1-2h dziennie, porobić daily questy, zahaczyć o instancję i tyle.

Ja ogólnie dotrwałem do 60 poziomu i z dnia na dzień przestałem grać.

Neverwinter Online to dobra gra lecz zaniedbane zostały ważne elementy. Brak dobrego PvP. Brak sensu istnienia gildii - brak celu rozwoju (oblężenia, zajmowanie terenów). Myślę, że jeśliby wprowadzili takie zmiany i popracowali nad endgamowym PvP to wtedy gra prosperowałaby o wiele lepiej.

Ps. Brakuje mi jeszcze większej ilości klas, ras.

metin i to to dwa światy... neverwinter najnormalniej w świecie jest grą na chwile i tyle.

Co do pvp w Neverwinter Online, szczegolnie na tych arenach gdzie zajmujemy wierze, nie wiem jak jest teraz, gralo sie przeciez wysmienicie.

Nie wiem czy do ja jestem taki nie wymagajacy, czy to ktos dostawal wciry i mu sie nie podobalo ^^

PvP było akurat strasznie słabe. Ja w grę przegrałam sporo, jednak była ona jeszcze we wczesnej fazie i największą przyjemność dawało wykorzystywanie bugów dla swoich niecnych celów( takich jak np. farmienie ringów). Poznałam dzięki temu wiele wspaniałych osób. Po patchu cała zabawa straciła sens. Kolejne wychodzące eventy nie były według mnie warte uwagi i zrezygnowałam z dalszej gry. Ostatnio wróciłam dosłownie na jeden dzień. Jest dużo więcej MMO wartych uwagi.

Grałem w Neverwinter ok pół roku. Grafika ok, spora polska społeczność. Choć gra mnie trochę znudziła, zwłaszcza, że moją main grą zawsze było L2. A co do znudzenia - te same dungi non stop, brak end-game, brak otwartego PVP ;) IMO warto zagrać i wyrobić sobie własną opinię. W końcu o gustach się nie dyskutuje.

Teraz widziałem, ze do NW wprowadzili parę update'ow, gra ktoś jeszcze może, żeby powiedzieć jak to wygląda wszystko na aktualną chwile wraz z nową klasą?

Jest już otwarte pvp na mapie z dodatku icewind dale. Jest nowy content i tyle. Gra polega bardziej na dungeonach na zwiedzaniu niż pvp.

Skąd sie bierze ten hejt na Neverwinter Online? Tyle sie czyta, że gra spartolona, ale jakoś konkretnych argumentów nie widze. Moglibyście coś konkretnego powiedzieć? Ogladałem filmiki z gry, to wygląda całkiem ciekawie...