Tak jak wspomniałem wyżej, puste słowa… albo nie zrozumiałeś o czym mówie.
Ta “religia” jest religią barbarzyńców, a katastrofy są i będą bo “ludzie” są barbarzyńcami, albo i gorzej od zwierząt nawet, zwierzęta robią tylko to co naturalne, a humanoidy wymyślają po swojemu… Bycie człowiekiem to nie jest tania rzecz. Byle kogo nie nazywam człowiekiem.
(między innymi) Z wspomnianego wyżej powodu,
NIE MA NIC GORSZEGO, NIE MA GORSZEJ PRZEMOCY NIŻ BLOKOWANIE KOGOŚ ROZWOJU DUCHOWEGO, czyli dokładnie to co robią wszystkie znane mi instytucje religijne.
Też mówię o procesie “stawania się świętym”, i to jest bardziej naukowe niż mogłoby się wydawać, po prostu ta wiedza jest ukryta przed barbarzyńcami bez sumienia.
Mało tego, to jest sekret serc wielbicieli, nawet jakby się chciało komuś przekazać to nie zrozumie, bo trzeba się wczuć i pare innych kwalifikacji posiadać.
Żadnych kluczy nie ma w książkach, ale jak bardzo chcesz to znajde na to cytat że tego nie ma w książkach. … Albo , Dobra , klucze mogą nawet i być, tylko trzeba umieć ich używać…
Z prostego powodu, samemu nic nie ogarniesz, a na pewno nie ogarniesz sam siebie, co najwyżej skazany jesteś na powtarzanie swoich własnych błędów.
Żeby się nauczyć, także z książek, trzeba mieć dobre towarzystwo, i to jest ten sekret.
Słowo klucz to nastrój, towarzystwo.
Mnie przykładowo denerwuje użeranie się z jakimiś pustymi słowami bez poparcia w nauce, albo przesiadywanie z kimś kto tylko odpowie dla samego faktu odpowiedzenia a nawet nie ma ochoty zrozumieć o czym się mówi.
Wiesz co jest nie do pojęcia dla większości ludzi ? Kiedyś Nauka była połączona z religią, bo to jest jedno zrozumienie prawdy najzwyczajniej. Dopiero stusunkowo niedawno oddzielili “wiedzę” od “religii”, jest bardzo wiele subtelnych trików językowych, zmieniano język wielokrotnie i tak zwane władze osiągają swoje w ten sposób.
Co do tych wielce potrzebnych wiadomości z kraju i ze świata, przecież to nic innego niż zbędne bablanie, ale no cóż, nie można zbyt wiele oczekiwać. Np nie oczekuję że potrafisz zrozumieć co to znaczy żeby “święcić imię twoje”, tym się powinno zajmować, a nie zbędnym bablaniem. Też mi ofiara, poświęcenie… Na prawde myślisz że tego od nas chce ? Instrukcje są podane jak na tacy tylko ludzie wolą swoje interpretacje, zamaist prawdy.
Nie wiem co w tym trudnego do zrozumienia, ale usprawiedliwienie to jasne że masz przekozackie żeby w ogóle wspominać jakieś katastrofalne rzeczy . Nie rozumiesz rzeczywistości, która jest prosta jak wybór patrzeć w lewo czy w prawo. Bo wybór zawsze jest tylko taki, wybierasz Boga, czy gówno jakieś ? Wybrałeś gówno przecież widzę, kogo ty oszukujesz ale nie martw się, nie jesteś ani pierwszy ani ostatni, ale bać to jest się czego, bo nie wiem co tam wyczytałeś w książeczkach, ale czyściec niebo i piekło to jest na ziemi dosłownie, tylko to już wyższa półka wiedzy której nie strawisz bez głębokiego przygotowania.
O tym co nazywasz nauką, odpowiedziałem już wcześniej, że to puste słowa. Nie wiem na prawde tak cięzko zrozumieć?? Jeśli Odróżniasz teorię od praktyki to powinieneś wiedzieć że Wiedza jest dodawaniem teorii i praktyki, a nie same puste słowa jak w tym pożal się boże katolicyźmie, i ty mówisz że katolicyzm niby czegoś uczy. Jakoś nie zauważyłem w praktyce. Inaczej ludzie by nie odchodzili… Ale to nie jest wyjątek, po prostu takie są czasy że ludzie nie potrafią praktykować, nie ma silnej woli wystarczająco, nie ma miłości do Boga, z prostego powodu ludzie mają strasznie słabą pamięc, zero wyobraźni i mało intelektu, wierzą w to co widzą a nie w jakieś wydumane duchy. Dlatego religie umierają z rąk własnych dzieci. Bo gdyby ŻYŁ i był widoczny jakiś święty, to trzymał by to wszystko w kupie, a tak to się rozpada. Moge podać przykład też.
Żadna religia nie uczy jak kochać Boga, wiem co mówie, a mówie tyle że pokaż mi palcem żywą osobę którą uważasz za świętą. O tym mówie. Autentycznie przecież, co ja mam powiedzieć, Myślisz że na swojej drodze spotkałem kogoś wyjątkowo świętego ? Nie. Wszyscy są/byli głupi , niedoinformowani, albo kłamią. Całe szczęście że jest youtube i można oglądać , i mieć w ten sposób towarzystwo ogarniętych osób.
Żadna religia nie uczy jak kochać, miłość nie bierze się ze straszenia, nie z przymusu i nie z nakazów, miłość bierze się ze zrozumienia, poznasz kogoś wtedy potrafisz kochać. Tego nie uczą na religii. Stary, tego to nawet w zakonie nie uczyli, w zakonach też jest przymus a nie miłość. Tam są też ludzie którzy myślą że jak coś robią z przymusu to nagle nabiorą w magiczny sposób miłości do Boga, a codziennie śpi albo błądzi w myślach podczas tego co nazywa ‘modlitwą’.
Przy okazji masz tu odpowiedź czym jest prawdziwa wiedza, nauka, to dokładnie to co wyzwala miłość do Boga. Więc proste pytanie się samo nasuwa, dlaczego niby “władze” miałyby chcieć żeby ludzie byli wolni i mądrzy ? Żadna religia nie uczy prawdy, to są tylko narzędzia do opresji i manipulacji ludzi, owinięte w jakieś puste filozofie. O to właśnie chodzi, religie coś dają, ale dają puste słowa bez praktyki. Żeby to zaobrazować, steruje się pragnieniami ludzi, dali nam do wyboru tylko takie opcje jak im pasują, a nie dobre dla nas. Ludzie nawet sobie nie potrafią wyobrazić że jest coś lepszego niż to co jest serwowane na tacy. Tragi-komedia normalnie.