Czy naprawdę nie ma jakiegoś sensownego mmorpg na horyzoncie?

Co jest grane? Albo co nie jest? Czy naprawde nie wyszło żadne mmorpg godne uwagi lub czy nie wychodzi w najbliższym czasie? Jest takie zapotrzebowanie na dobre, świerze mmorpg, jak na wędline i papier toaletowy za komuny, a tu nic na rynku nie ma. Co się dzieje z tymi producentami gier? Kasa leży przed nimi i nikt nie chce po nią sięgnąć? Chyba, że przeoczyłem jakieś mmorpg, które jest nowe i godne uwagi? Pozdrawiam.

Nowych nie - rynek zalegają crapy f2p z chin :wink:
warte uwagi są jedynie starsze tytuły dostępne na rynku z ugruntowaną pozycją

Wg mnie gatunek MMORPG powoli wymiera. Kwestia czasu. Oczywiscie nadal sa ciekawe gry z tego gatunku ale ich jest tylko garstka np ESO, Dungeon Fighter, Phantasy Star Online 2 czy Guild Wars 2. Oczywiscie mozna jeszcze wymienic pare tytulow ale to juz nie to samo co bylo 10-15 lat temu. Kiedys byl szal, dzis zainteresowanie jest o wiele mniejsze bo gry wychodza w wiekszosci przypadkow w Early Acces i sa robione na jedno kopyto na kolanie. Polecam skupic sie na grach e-sportowych lub grach action rpg (hns).

Też czekam na jakieś sensowne nowe MMO. Niestety ostatnio panuje moda na obietnice i wycofywanie gier chwilę przed premierą w celu “dopracowania produktu, by spełniał oczekiwania graczy”. W ten oto sposób od kilku lat nie dostaliśmy ŻADNEGO nowego i sensownego MMO.

Tak naprawdę chodzi mi jeszcze po głowie albion. Gralem na starcie i nie wiem jak teraz sytuacja w grze wygląda? A tak to gram w lola rankedziki, no i może POE pomęcze.

Last Epoch - Nadal Beta ale grywalna

No jak nie ma. Ashes of Creation Tytuł który będzie grą mmorpg jak kiedyś tzn. gracze będą mieli realny wpływ na ekonomię, poprzez zdobywanie lub ulepszanie tzw. Node’ów (czyli taki stref) i będą nakładać na nie podatki. Co będzie prowadziło to chęci przejęcia danego Node’a czyt. Walk, Oblężeń itp. :wink:

1lajk

No a kiedy wychodzi. Bo to tak jak z new world, niby tuż tuż ale jakoś na horyzońcie nie widać.

Thx luknę.

AoC miało już tyle razy przekładaną premierę, że aż szkoda o tym wspominać. Na testy rzucili graczom arenę, która była okropnie zbugowana, zniknęła w czeluściach wstydu i od tamtej pory się nie pojawiła.
@Verdel wyjdzie, jak będzie gotowa :stuck_out_tongue:

AoC… ahh te obietnice jakie to będzie wspaniałe, jakie to będzie cudowne :smiley: jak wypuścili arenę battleroyal to myślałem, że dostałem jakiegoś chińskiego zabugowanego crapa xD
Obecnie jedynym MMO gdzie gracze mają wpływ na ekonomię i sami po części kreują świat gry to Eve Online i żadna gra nie jest w stanie w tym aspekcie doścignąć tej pozycji ale to też gra nie dla każdego (jak to mawiał mój znajomy pier**** excel z nakładką graficzną :D)

1lajk

MMORPG potrzebują kilku lat na dojrzenie i dopracowanie. Nawet jakby wyszedł jutro jakiś konkretny tytuł, to o “sensowności” moglibyśmy mówić dopiero za ~2 lata.

Metka “nowe” nie jest w tym gatunku określeniem pozytywnym.

1lajk

Ja grałem w wowika, jednak zaczął mnie nudzić. Przeszedłem na Albiona, kupiłem sobie premke i się świetnie bawię. Gorąco polecam!

No wlasnie jak tam sytuacja bo ja dzis widzialem filmik jak gosc ludzi na speedhacku zabijal XD.

Jakby co to jest fajna promocja na Dodatek Battle for Azeroth i Boost do 120lvl w WoW’ie

1lajk

Ja ostatnio zacząłem się bawić w Red Dead Online - ładna grafika, mega klimat, dużo różnych aktywności, sandbox. Gra zdecydowanie bardziej nastawiona na PvE niż PvP (czyli odwrotnie niż w przypaku GTA Online).

Bawię się świetnie, wszystko w grze jest zrobione z dbałością o detale. Skórowanie zwierząt to nie zwykłe kucnięcie na sekundę, “puff” i zwierzę oskórowane, tylko widać dokładnie każdy ruch postaci :smiley:. Zahaczysz lassem o linię wysokiego napięcia? Oczekuj szokujących wrażeń xD. Postać upadnie na zabłoconą drogę? Pech, póki się nie wyczyścisz to będziesz cały czas biegał oblepiony błotem xD. To samo ze śniegiem. Fajnie wygląda też tropienie zwierząt po śladach stóp, bounty hunting czy szukanie skarbów z mapą i łopatą. Zawsze też można zaoferować swe usługi różnym NPC które zlecą nam misje - raz będziemy kradli łódkę od wieśniaków (których lepiej nie zabijać jeśli nie chcemy obniżyć sobie honoru), innym razem będziemy eskortować karawanę (wyobraźcie sobie - 3 wozy jadą traktem, a ty na koniu jeździsz wzdłuż karawany starając się wypatrzeć z daleka każde możliwe zagrożenie, zwłaszcza że bandyci-npc atakują ze wszystkich stron, mogą zastawić pułapkę i schować się za głazami czekając aż wozy wjadą do kanionu, mogą też podsyłać jeźdźców by nękali tyły karawany lub zorganizować większą grupę która zaatakuje z boku podczas przejazdu przez otwarte stepy), a jeszcze kiedy indziej będziemy polowali na alfa wilka/jaguara/pumę/coś. Przy czym to polowanie wygląda tak że musimy szukać wskazówek na sporym obszarze - mogą to być odchody, ofiary, kawałek futra na krzaku czy padlina, a gdy znajdziemy x wskazówek to możemy zapolować na samo zwierzę.

Po co to wszystko? Dla bogactwa oczywiście. Jedni będą ulepszać obóz (bo da się kupować nowe elementy, zmieniać wystrój, ulepszać itd), inni będą kupować nowe prochowce, płaszcze, kapelusze i kabury, a jeszcze inni będą bawić się w kolekcjonowanie różnych egzemplarzy broni które, co ciekawe, można grawerować, zmieniać styl wykonania, kolor, rodzaj drewna/metalu, celownik, lufę, kolbę itd. Powiem tak : problemu z stworzeniem “wyjątkowej” broni raczej nie ma. Jak to Ocelot z MGS V powiedział “grawerunek może i jest piękny… ale nie ma żadnej wartości bojowej”, tylko co z tego skoro fajnie wygląda xD.

EDIT:/// zapomniałem jeszcze wspomnieć o dynamicznych eventach. Jadąc sobie spokojnie traktem możemy być świadkiem bandyckiego napadu na uczciwego obywatela. I możemy wtedy mu pomóc - jak powstrzymamy bandytów przed zabójstwem to dostaniemy nagrodę. Albo możemy trafić na psa przybłędę który będzie za nami kawałek biegł i szczekał chcąc byśmy za nim poszli… co dalej? Tego nie zdradzę. Takich dynamicznych wydarzeń jest trochę, ale oczywiście są one brane z pewnej puli, gdy je wszystkie ograsz to już nie ma tego elementu zaskoczenia, a niektóre są naprawdę dobrze zrobione, do tego stopnia że sam dałem się zaskoczyć kilka razy czymś co mi by nawet do głowy nie przyszło xD. A najważniejsze że spełniają swoją robotę i wzmacniają iluzję żywego świata w którym ciągle coś się dzieje. W końcu głupotą jest oczekiwać że na dzikim zachodzie jakiś trakt jest cały czas bezpieczny, prawda? :stuck_out_tongue:

“Fajnie wygląda też tropienie zwierząt po śladach stóp…”
… to zwierzęta maja stopy? :astonished:

Jako że ludzie należą do królestwa zwierząt (bo mamy tylko królestwo zwierząt i roślin) to tak, niektóre mają :stuck_out_tongue:

Czyli tropi się tam wyłacznie “zwierzęta ludzkie”, tak? Nie brzmi to dobrze…

https://m.youtube.com/watch?v=9ENGurE2fss:>