Bo ja wiem, czy tak dużo opcji jak się robi czystą klasę, to raczej kwestia zdecydowania, jak w każdej grze: jak się pakuje wszystko w jedno, to zawyczaj się bije lepiej niż pakując po trochu we wszystko. Dajmy na to taki rogue ma trzy drzewka rozwoju: jedno pod asassyna, drugie pod kusze, trzecie pod laski/kije. Nikt budujący assassyna nie będzie pakował w kusze, więc siłą rzeczy nie da się zrobić totalnie złej postaci rozwijając się w jednym, konkretnym kierunku. A jeśli chodzi o np. atuty (featy) to kwestia zapytania dowolnej osoby co się może przydać. Napisałeś, że skopiowany build pokaże co się może przydać, ale jest wręcz odwrotnie - skopiowany build faworyzuje konkretną ścieżkę rozwoju, wybraną przez twórcę i pokazuje tylko i wyłącznie jak działa konkretny build. Rozumiem że grasz/grałeś w ddo, więc sam powinieneś wiedzieć na jak wiele sposobów można rozwinąć jedną klasę. Na wspomnianym już przykładzie rogala - będąc tym assassynem nie dowiesz się, jak ostro potrafi bić z kija (szczególnie zmieszany z monkiem), bo twoja konkretna postać będzie biła z kija całkowicie do bani.
W pełni się zgodzę z tym, że źle zrobione pierwsze postaci zniechęcają ludzi. Ja osobiście od początku grałem na własnych builadach, pierwsza moja postać to był healbot. Może szału nie było, questa sam bym w życiu nie zrobił, ale jak była jakaś ekipa to też nie byłem bezużyteczny, choć nie byłem nawet dpsem. I przypominam, że questy mają cztery poziomy trudności. Jeśli ktoś oczekuje, że swoją pierwszą postacią będzie wymiatał na najwyższym... To z góry mówię, że ta gra nie jest dla niego. Ale nawet totalnie zmaszczoną najniższy poziom trudności nie sprawi nikomu kłopotu.
I nie traktuję twojej wypowiedzi jako spam, wręcz odwrotnie, cieszy mnie, że temat zaczyna żyć. Chodź oboje mamy ciut inną opinię, to to generalnie dalej pozostaje kwestia gustu, a trudno się o gust spierać. Ktoś woli latać gotowcem, niech sobie lata, ktoś inny samemu sprawdzić jak co działa - niech sprawdza. Ale nie wiem jakie panują zasady na tym forum, dla mnie mniej konkretna, ale wciąż w temacie, rozmowa, to nie spam.