Ciągle rozmawiacie o futrach, jeśli to nie przeszkoda to ja bym prosił o mięso, bizonie oczywiście. A co do podejrzeń, to tropem równie dobrze może być zbyt duża chęć upicia się aby uciszyć sumienie.
Emisariusze śmierci - Gra
Trunki są dobre, ja nie ufam tym co nie piją, oni zawszę maja jakieś tajemnice i boją się że po napiciu się coś walną.
Aloha towarzysze.
Z tego co widzę, to Sokoren i Darkyy spieprzyli wczoraj z wozu, zrobili sobie polowanie na którym nic nie zdobyli, i zapieprzali do naszego wozu z buta, tak? Jak można być tak głupim, żeby z jadącego wozu na polowania iść.
Przecież w wozie są można się przykryć słomą, workami z produktami, innymi ludźmi, whtevs
@Abraxus - picie alkoholu wpływa na jasność osądu, nie wiem jak ty, ale ja wolałbym bym świadom moich czynów.
innymi ludźmi
*Obrazki chyba można wstawiać?*
Od dzisiaj nie śpię na żadnym wozie na którym będzie Kakeru!
Nom strach normalnie zasnąć z wami.
Oj no nie przesadzajcie... :*
@sildu Raczej tak, nikt nigdzie nie pisał, że nie można
Podsumowując mamy 2 typy:
- Ci co nie piją
-Ci co piją
Czyli nasze podejrzenia kierujemy w? hmm chyba tych co nie piją myślę ;p
Wg. mnie mamy 2 typy:
- Ci, co są na tyle głupi żeby podczas jazdy spierniczać na polowania
- Ci którzy są w miarę normalni
Czyli nasze podejrzenia kierujemy w? Hmm, chyba tych co spierniczają na polowania myślę.
nie podczas jazdy, tylko podczas postoju. Czyli zakładasz, że przez wszystkie dni podróży będziesz na letniaka głody jechał. Okey, to ja tam wole mój plan
Postoju wczoraj nie było. Nigdzie informacji o postoju nie było.
A na dodatek, właściciel wozu może nam odstąpić wszystko czego potrzebujemy.
to poczytaj to co pisałem, a potem wypowiadaj się. pisałem, że czekamy na postój, a nie ze jest postój..
A to przepraszam i zwracam honor.
Dzięki za przeprosiny nic się nie stało ;d i wolałbym unikać sprzeczek, bo to tylko stawia w złym świetle nas i jeszcze stajemy się podejrzani ^^
A nooo...
Jak dla mnie podejrzanym jest Darkyy. W starożytnych kronikach pisało, że demon o tym samym imieniu zachowywał się praktycznie identycznie.
BTW: Jeżeli się mylę to mnie poprawcie ale pierwsze zabójstwo w wyniku głosowania dopieru jutro tak?
A nie dziś?
Dziś możemy się już mordować.
dziś MT mówił.
Demon o tym samym zachowaniu? próbował przejechać szczęśliwe do stolicy? mhm... Ale Niewiara, nie bd Ci się tłumaczył.
Na wszelki wypadek, jakby ktoś zapomniał - pierwszego dnia się nie mordujecie. Głosowania od jutra 21.00
Chyba piszę wyraźnie, prawda?