Które postacie najpierw kupować?

Ja bym ci radził na początek kupić master yi później tryndamere lub ashe

Widzę, że wywołaliśmy bardzo ciekawą dyskusję, mimo że jest mały offtop. Myślę, że moderacja się nie pogniewa ;)

@Shival

Wracając do tematu, a raczej naszej dygresji... Bez urazy, ale pleciesz głupoty Shival, na co zresztą zwrócił uwagę n4zArh. Już pomijając fakt, że napisałeś o blitzkranku, jako o postaci nie wymagającej skilla, napisałeś również o tryndzie czy fiorze jako o wymiataczach. Taki tytuł można przypisać graczowi, ale nie postaci. Czempion sam Ci gry nie wygra, przecież ktoś musi nim kierować, nie? Napisałeś też, że trynda jest wymiataczem w pvp... Wiesz, powiem Ci, że niezbyt się z tym zgadzam. Jest wiele postaci, które mogą go dość łatwo skontrować, znacznie ograniczyć w walce. Poza tym naprawdę nie wyobrażam sobie tryndy, który pokonuje jaxa 1v1 na równym poziomie feedu (podobna ilość zdobytego złota, równy poziom etc.). Tak jak napisał też kolega UP - strasznie łatwo odsunąć go od farmy na topie, chociażby lee sinem, który świetnie sobie radzi na tej linii, a w dodatku jest bardzo mobilny. Ostatnie już sprostowanie - wymieniłeś paru bohaterów, których polecasz dla początkującego i... W mojej opinii są bardzo nietrafne. Chociażby taka LB. Wydaje się bardzo łatwą postacią, bo przecież może na combo zabić przeciwnika, ale szybkie combo nie jest już takie łatwe dla nowego. Na przykład gdy ja zaczynałem grę, skilli używałem za pomocą myszki... I jak widzisz takiego newbie wbijającego combo jakieś 3 sekundy myszką, kiedy dobry gracz potrafi to zrobić w mniej więcej sekundę? Dobra, kończę wywód, jeszcze raz tylko powtarzam - każda opinia jest wartościowa, ale dobrze jest mieć przynajmniej podstawową wiedzę na dany temat, zanim się wychylimy i będziemy gadać głupoty ;] Again, no offence.

Prawda jest taka, że niektóre postacie mają większą wartość podczas gry, inną mniejszą i riot tego nigdy nie naprawi, bo ich motta przy tworzeniu postaci to:1. Niech każdy będzie w miarę dobry 1vs1 (co jest g*wno prawdą i nie mówię tu o takich wymiataczach jak trynda vs np fiora, ale o takich pojedynkach, które powinny być bardziej wyrównane)

Motto przy tworzeniu postaci żeby każdy był w miarę dobry w 1v1? Niezła teoria. Powiedz co z supportami?

Polecam Ci takie postacie jak:Ashe, Master Yi, Tryndamere, LeBlanc, Veigar, Teemo (pod AP), Malphite, Karthus, Nidalee - po prostu dostały takie skille, że jeżeli spotkają się dwaj gracze o tym samym poziomie, ale jeden z nich będzie miał którąś z tych postaci, to zawsze on wygra. Trzeba spotkać kogoś dużo lepszego, żeby przegrać.

Jeśli nie wiesz jak skontrować jakiegoś championa - www.championselect.com - przydatna strona.

Co do taktyki na Tryndę - No tak, wystarczy mieć counterpicka, najlepiej teemo ap (którego i tak dobry trynda powinien zjechać na dwa strzały) albo jakiegoś mocnego fightera z thornmailem

Nie mam pojęcia co za pomysł aby kontrować tryndę Teemo w AP. Teemo w lane phase na topie jest w stanie skontrować większość melee. Po poradnik odsyłam na www.lolpro.com gdzie gracze z top ELO dzielą sie taktykami na championy.

@topic

Myślę że możesz kupić wszystkie chary za 450. To taka próbka większości ról. Zazwyczaj we free weekach starałem sie zagrać grę wszystkimi nawet tymi którymi wydawała mi się nudna gra. Dlaczego? Bo nie raz pokochałem jakąś postać myśląc wcześniej że jest totalnie słaba (z wyjątkiem Lulu ale to inna bajka).

chętnie bym poudzielał się dalej w dyskusji ale za dużo wątków poruszonych, nie chce się zaplątać we własnych myślach/tezach. Z tego co tu czytam każdy ma swoją rację.

W sumie to nie żałuje że nie gram już w lola, To nie ta sama gra co kiedyś. Najmilej wspominam początki wbijania lvlu, a było to kiedy wprowadzili pantheona. Zero jungli, nie liczyły się last hity, grałeś postacią która miała najfajniejszy wygląd, najważniejsze było aby kogoś zaj**** :P. I to sprawiało największą frajdę.

Ta gra jest teraz tak wymasterowana, tak schematyczna, że ciężko w nią wejść dla nowych graczy. Zgaduje że autor tematu jest nowym graczem (skoro pyta się o porade jakiego champa kupić), a My mu wprowadzamy rozmowę o OP charach, o różnych banach, counterpickach itd. Jeżeli się pomyliłem i autor tematu już ma tą grę ograną to sorry, kupuj postacie od najnowszych :P

A jeżeli jesteś nowym graczem (gracz z samo wbitym 30lvl też jest "nowym" graczem) to kupuj tak jak wcześniej napisałem postacie które sprawiają największy fun np. shaco, trynda, veigar, ap teemo ...

Czy ja wiem... Kwestia tego, który etap gry w LoLa podoba się najbardziej, to kwestia osobista i pewnie jednemu bardziej przypasowały początki (wiadomo, jeśli chodzi o pierwszy kontakt z grami, to często zatrzymuje on najlepsze wspomnienia), a innemu będą bardziej się podobać rozgrywki rankingowe, wraz z grą na wyższym poziomie etc..

Tak naprawdę każdy nowy gracz może przeżywać swoje początki tak samo jak my, wchodząc jako zielony i tak naprawdę przez długi czas nie ogarniając. Też tak zaczynałem i również wspominam to bardzo dobrze. Przecież od czegoś trzeba zacząć, nie? :) Wydaje mi się, że po prostu nowi zbyt szybko chcą osiągnąć taki poziom gry, jaki prezentują gracze z trzydziestymi levelami i sporym doświadczeniem. Przykład jest chociażby taki, że wielu z nich sięga po poradniki, co według mnie nie jest niczym złym. Ba! Może to nawet lepiej, może szybciej zrozumieją mechaniki gry, krócej im zajmie nauka. Myślę, że w przyszłości, gdy będą mieli już te 30-te levele, początki będą wspominać równie dobrze jak my nasze. To normalne, że coś po pewnym czasie może się znudzić, przejeść i przestanie nam to sprawiać tyle przyjemności co kiedyś. Może to dlatego znudziła Ci się gra lukder, a nie dlatego "że gra nie jest już taka jak kiedyś". Chociaż to tez potwierdza moją tezę, bo Ci się przejadło i nie smakuje tak jak kiedyś. Dobra, kończę to, bo zaczynam się gubić w myślach ;]

Ja ci proponuje zagrac kazda postacia ( kazda linie) i wyczuc gdzie Ci sie najlepiej gra mi np. najlepiej gra sie Solo Topa offtankami (WuKong itp) pozniej jak juz bedziesz mial 30 lvl i skompletowane postacie na jedna linie ( nie koniecznie wszystkie ale wiekszosc) nie bedziesz mial wiekszych problemow ze znalezieniem teamu jezeli chodzi o postacie na sam poczatek twojej przygody to tak

MID - Veigar , Morgana

AD Carry - Ashe,Teemo

AD Melee (AS) - Trynda , Sion , Master Yi

OFFTank - Garen , Dr.Mundo ,

Postacie ktore podalem sa tanie max 1350PZ , nie uwzglednialem postaci drogich zeby pozniej nie bylo rozczarowan i placzu jak na sam poczatek ktoregos z tych champow mozesz kupic:) Oczywiscie wykorzystuj wszystkie darmowe postacie zagraj kazda minimum 2x zeby znac mniej wiecej jej combo i mozliwosci ,jak i skille ( Potem bedzie Ci o wiele latwiej Controwac)

Najlepszy sposób to granie wszystkimi postaciami na rotacji, a jeśli się któraś spodoba, to kupujesz. Za tydzień kolejna rotacja i znów próbujesz kolejne postacie.

Najlepiej jakbyś kupywał kilka tańszych postaci np master iy , ryze i zobaczył który styl gry ci przypadnie do gustu np ap , ad czy offtank :>

Ja zaczynałem Twisted Fate ,przegralem nim duzo duzo duzo gier.

Ja ci polecam zobaczyc jaka postac ci sie podoba ,potem wejsc na youtube i sobie sprawdzic jak kto nia gra i co poleca kupowac czy inne rzeczy. solomid.net tu masz dobre buildy z ktorych sam korzystam ,ale pamietaj BUILD czy postac nie da ci wygranej. Pozdrawiam

O jezusie... Dobrze, że panie właścicielu tematu masz takich doborowych graczy do pomocy inaczej byś nie dał sobie rady :)

Nie ma czegoś takiego jak "Co najlepiej kupić" kup to co chcesz i graj tym czym chcesz. Nawet jak nie będziesz grał

zgodnie z tzw. metą, a będzie po prostu "ogarniał" to będziesz wygrywał, aczkolwiek często liczy się jednak dobranie teamu.

Pooglądaj bohaterów, bohaterki, ich umiejętności, piersi. Jak jakiś champion Ci przypadnie do gustu to kupuj i się ucz nim grać.

Kupuj w ciemno lub oglądaj spotlighty. NIGDY nie kieruj się opinią ludzi. Najczęściej są to płaczki.

Pozdrawiam

@UP

Polać mu

Tak jak on pisze niesugeruj się tym co mowią inni. Graj swoim stylem i wtedy osiągniesz najwięcej.

Do 30 poziomu możesz grać jak chcesz, ale już po osiągnięciu ww, poziomu trzeba by było zacząć ogarniać to jaki Champion gdzie idzie i co ma za zadanie, bo np.: Xin nie jest w żaden sposób postacią zła, ale w grach Rankingowych nie jest dobry ani na Jungli ani na Topie.

Do 30 poziomu możesz grać jak chcesz, ale już po osiągnięciu ww, poziomu trzeba by było zacząć ogarniać to jaki Champion gdzie idzie i co ma za zadanie, bo np.: Xin nie jest w żaden sposób postacią zła, ale w grach Rankingowych nie jest dobry ani na Jungli ani na Topie.

Uprzejmie Cie prosze już nie pisz nic w tym temacie, a najlepiej na tym forum.

Przez takich jak Ty postacie jak Xin są prawie niewidocznie w cieniu najnowszych g*wnianych bohaterów.

XIn jest b. dobry do jungle jak i na topa czy to ranked czy normal game.

To, że nie zabija na jedno ulti jak kiedys nie znaczy, że jest słąby no, ale przecież

90% społeczności tego forum pod względem lola wypowiada się poprzez pryzmat polskiego forum

o lolu gdzie jest może 3 lub 4 dobrych graczy reszta to zera, które wpajają nieprawdę świeżym graczom.

Tak jak mówiłem wcześniej, graj tym czym chcesz. Nikt nie ma prawa Cię zreportować za to, że grasz tym

championem, który Ci się podoba nawet jeżeli nie jest "przypisany" danej linii. Takiego rodzaju reporty

są ignorowane przez staff Riotu.

Pozdrawiam

Wg Stonewalla Xin to prawie eve tier, stosunkowo mocny early (jeden z naprawdę niewielu champów niszczących mundo na niskich lvlach), slabnie w mid game żeby potem stac się kompletnie nie przydatny w late tfach. To nie przypadek ani efekt zlego pr, że naprawdę nikt nim nie gra od średniego elo w rankedach. Kolejny trudny do zbalansowania champion ktorego riot znerfił jak tylko mógł.

@Valkolec: true, każdy gra czym mu się podoba i to jest jego wybór. Widziałem fragment jakiegoś rankeda (na spect), gdzie na jungle w jednym teamie była Eve, która zrobiła przed 10 minutą 2 kille i 1 asystę. Da się? Da się. Trudne? Pewnie, gra szmacianym champem nigdy nie jest tak łatwa jak np. nurkiem albo ślepym mnichem. Inna sprawa że polecać takich champów początkującym... Cóż, czym słabszy champ tym więcej trzeba umieć zrobić żeby dawał radę... Więc lepiej odradzić taką Eve do momentu kiedy wybierając champów zdecyduje się iść za własnym rozumem.

Poza tym... panowie modowie, ostatnie xx postów w tym temacie to raczej powtarzanie tego co pojawiło się już wcześniej. Może warto zamknąć ten temat?

Mam kupować najpierw te najtańsze czy na odwrót?