Ludziom to naprawdę już mocno odwala...
Nie ma co robić - źle, jest co robić - jeszcze gorzej
Nikt wam nie każe w to grać jak tak Wam źle.
Co do grindowania. Jeżeli ktoś "Żyje sentymentami" to powinien doskonale wiedzieć że w tej kwestii niewiele się zmieniło. No chyba że kupiłeś/aś sobie postać, to wtedy grindować nie trzeba. Co jak co, ale gear z takich chociażby raidów można zdobyć o wiele szybciej niż kiedyś.
Kolejna sprawa... Gildie. Jeżeli ktoś narzeka że nie potrafi znaleźć normalnej gildii to albo źle szuka albo oczekuje nie wiadomo czego. Ja swoją gildię znalazłem dosłownie w godzinę. Dlaczego? Otóż chciałem znaleźć gildię z dobrą atmosferą, niekoniecznie raidującą/progressującą. I co? I okazało się że gildia była nowa, ale ludzie fajni itp. Raidować zaczeliśmy po 2 tygodniach, kiedy uzbierał się skład. Także proszę tu nie mówić o raku.
Ja przy Legionie świetnie się bawię, bo nie oczekuję nie wiadomo czego. I nie, nie gram na Burning Legionie
Pozdro