Mam dla Was Questa

Może nie do końca mmo, ale również dobre gry na setki godzin z dobrą populacją po dziś dzień : Titan Quest (3-4k tak średnio, ostatnio zawitało również na steama i tam na chwilę obecną jest 1-2k, przy czym można grać z osobami spoza steama), oraz gra tego samego studia… Grim Dawn (tutaj chyba tylko steam - 5k).

Dlaczego polecam akurat te gry? Bo obie mają coś czego brak innym HnS - łączenie klas. Przy czym to nie jakieś PoE gdzie drzewko pasywek daje ci +1% do energy shielda, tylko poważniejsze bonusy, całkowicie zmieniające gameplay. Ot, dla przykładu moim faworytem w Titan Quescie był Rytualista, czyli połączenie natury i domeny snu. Moc snu wziąłem pod buffy i debuffy (przyzwanie koszmaru sennego który po ulepszeniu może wzmacniać inne summony + trans empatii, czyli taka aura która redukuje otrzymywany dps sojuszników oraz zwiększa leczenie), a z drzewka natury zgarnąłem parę summonów (driady, wilki), oraz leczenie. Efekt? Ciekawy support który zarówno w grupie był cholernie przydatny, ale i solo sobie nieźle radził. I też - żaden build, mój własny.

PS. Jeszcze do tego dochodziły sety, enchanty, runy i parę innych ale tych niestety nie pamiętam aż tak dobrze :stuck_out_tongue:

Dziękuję wam wszystkim i każdemu z osobna, bo przypomnieliście mi o grach, które kompletnie wyrzuciłem z pamięci.
Wpierw rzeczy, które odrzuciłem:

  • Drzewko PoE jest niemal idealne. Bo o ile rzeczywiście małe nody dają niewielkie bonusy (które jednak w dużej ilości robią różnicę i tworzą charakter postaci), o tyle te “ogromne” rozsiane po całym drzewie zmieniają diametralnie sposób grania, 1hp w zamian za boost do tarczy, niemożność używania czarów w zamian za dodatkowy totem itd. pozwalają nie tylko zdefiniować postać, ale nadać jej unikalny charakter. Niestety po przejściu lig kilka razy, zrobieniu tysiąca map nawet teraz wracając po X ligach nieobecności nie czułem radości z gry.
  • Titan Questowi się przyjrzałem i o ile system rzeczywiście jest ciekawy, to szukam mmorpg. Wiem, że można grać z innymi w ograniczonej liczbie, to jakbym chciał pobawić się sam (jak to brzmi) wybrałbym jakiegoś jrpg z ogromem możliwości kreowania postaci.
  • Eden Eternal, ToS, Rappelz, RO wrzucę do jednego koszyka, bo “zarzut” jest podobny. Mimo mnogości możliwości dalej są to wybory ograniczone. Każda klasa ma swój charakter i się go trzyma można co-nieco w tej materii zrobić, ale koniec końców kleryk będzie leczył, gość z tarczą bronił, a reszta nawalała tym co ma. Oczywiście jest to baaaardzo ogólnikowe i nie chcę nikogo urazić brakiem zgłębienia tematu po setki godzin, ale po to tutaj jestem by właśnie nie marnować na to czasu. Plus po ostatnim update ToS stał się do bólu schematyczny - zwłaszcza przez brak opcji rozdawania atrybutów.

Na ten moment przysiadłem do Rifta. Jest zbliżony do Archage jeśli chodzi o system klasowy (wybór trzech z większej ilości), a ponieważ kiedyś grałem mam odblokowane klasy prestiżowe, więc mogę pobawić się w pełni.

Nie mniej dzięki wam mam listę gier do których powinienem zajrzeć gdy uznam, że “Wyrwa” jednak do końca mnie nie wyrwała, za co jeszcze raz dzięki i salut.