MMO z nastawieniem na roleplaying

To trochę dziwne, bo nie minęły nawet 2 lata od premiery Heavensward. Poza tym wolę nie wyobrażać sobie, na jakim poziomie grałeś, skoro uważasz, że sztywna jest walka klasą, która wymaga akurat dobrego pozycjonowania się. Pewnie jedynie stałeś w miejscu i naciskałeś przyciski na klawiaturze. Nie dziwię się zatem, że uciekłeś do Revelation, która posiada tak dynamiczną walkę, że podczas castowania nie możesz nawet się poruszyć. Niniejszym kończę dyskusję z Tobą, bo trochę Ci współczuję, że za każdym razem musisz się tak błaźnić w rozmowie ze mną.

Żeby nie robić offtopu, to przyszedł mi na myśl jeszcze jeden tytuł - osobiście w niego nie grałam, ale wydaje się mieć całkiem solidne podstawy pod RP i jest F2P. Co sądzisz o LOTRO? Wygląda mi to na najfajniejszy setting pod sesje fantasy. Gra ma swoje lata, ale graficznie nie straszy, więc może to będzie strzał w dziesiątkę?

Myślałem nad LOTRO, może je sprawdzę w wolnym czasie. Ogrywałem chwilę GW2, ale też tak średnio, mam wrażenie, że mmorpgi to chyba faktycznie nie moja rzecz, a szkoda. Tym bardziej, że gier nastawionych na tego typu roleplaying jest malutko.

A Final Fantasy spróbowałeś? Bo jeśli chcesz, to możemy wziąć Cię pod swoje skrzydła i pokazać Ci, czym jest solidne RP.

W GW2 jest dużo RP. I ta forma rozgrywki jest dość popularna.

Np. w gildii: http://aiwe.eu/ Praktycznie codziennie są eventy.

Jak w temacie, szukam jakiegoś dobrego MMO ze społecznością RP, angielską lub polską, obojętnie. Rzecz jasna mam tutaj na myśli odgrywanie historii razem z innymi graczami/ich utworzonymi postaciami, a nie gatunek RPG.

Sprzęt: GTX 650Ti Boost, 8GB RAM, Intel Pentium G2030 3.00GHz, ale tym raczej się nie martwię, bo na dniach będę zmieniał komponenty na nieco lepsze

Gatunek: RPG, rzecz jasna.

W co grałem i nawet mi przypadło do gustu:

- World of Warcraft: całkiem przyjemnie się grało, ale prawdę powiedziawszy, to spodziewałem się czegoś z deczka innego. Trochę sztywno dla mnie, a średnio do mnie przemawia model abonamentu, już wolałbym kupić raz i mieć spokój, niż pojedynczy miesiąc, czy, o zgrozo, f2p.

- Runes of Magic: dawien dawno temu, ale nieźle się wtedy grało, choć trochę gryzł się ze mną ten item shop.

- SWTOR: Niezła gierka, ale znów, nieco sztywna rozgrywka jak dla mnie, wolałbym coś bardziej w stronę nontargetowego grania, poza tym ich rp community jest takie sobie; sporo elitystów. Za to fabuła i klimat miodzio.

- Vindictus: był bardzo dobry, jednak model instancji trochę mnie wnerwiał, ale model walki natomiast już był świetny, więc tutaj plus

Cechy:

- RP community, które jest aktywne, podobnie jak sama gra

- najlepiej open world

- mała ilość grindu, albo przynajmniej taka, która mnie nie zanudzi na śmierć

- chociaż trochę zjadliwa fabuła

- walka inna niż stanie w miejscu i przyciskanie kolejnych klawiszy, to mi nie w smak

- mile widziane poboczne aktywności typu housing, crafting i tego typu sprawy

- dobrze rozbudowane tworzenie postaci - mniej więcej równie ważne, co ta społeczność rp, bo to element który się troszkę dopełnia

- grafika wystarczająco dobra, by mi oczy nie spłonęły na sam widok

PS: nie jestem zbyt na czasie z MMO, więc możecie śmiało typować jakieś tytuły tak do 5 lat wstecz nawet, o ile się mieszczą w kryteria.