MMORPG dla casuala

Polecam Guild Wars 2. Jest to jedna z najbardziej przyjaznych gier dla osób które nie mają dużo czasu. Podstawka jest za free ( contentu tu jest na kilkaset godzin), jak ci się spodoba to możesz kupić dodatki.

1lajk

Jak wyżej, temat jest definicją GW2, polecam.

TESO. Właśnie sprzedaję konto, bo nie chce mi się już grać w gry mmo.

http://allegro.pl/konto-the-elder-scrolls-online-i7202426933.html

Hm… Aion jest casualowy na low levelach, to fakt. Ale end-game jest dość wymagający i duża jego część to PvP, więc nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że jest zbyt casualowy. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie, w porównaniu do reszty gier z twojej listy Aion jest najmniej casualowy, przynajmniej jeśli chce się robić topowe instancje i PvP.

Możesz spróbować Blade and Soul jeśli ci nie przeszkadza styl graficzny. Jest to typowy przedstawiciel “easy to play, hard to master”. Gra się przyjemnie i bezstresowo, ale jest tona mechanik, których znajomość pozwoli ci wejść na wyższy poziom.

**[quote=“Bies, post:2, topic:102785, full:true”]
FFXIV, BnS.
[/quote]

Gosc pisze ze nie ma duzo czasu, pisze ze nie oplaca mu sie oplacac abo w WoWie, a ty podajesz Finala z abo…

Tak jak podali inni gracze, polecam Ci GW2 z kilku powodow. Po pierwsze jest B2P a nie P2P wiec nie bedziesz plakal ze tracisz czas z abonamentu. Po drugie mozesz frywolnie biegac po swiecie i robic co ci sie tylko podoba i gdzie ci sie podoba. Dla niektorych jest to plus, jednak dla mnie to wielki minus, ale nie mniej, GW2 po WoWie to 1 gra mmorpg w jakabym zagral, tak wiec sciagaj i probuj. Masz dostep do gry za darmo, duze ograniczenia co prawda, ale wystarczajaco aby przetestowac czy podpasuje nam gra. Mozesz nawet od razu wbic na serwer PvP, bedziesz mial max lvl dzieki czemu bedziesz mogl zobaczyc jak mniej wiecej wyglada gameplay dana postacia na high lvlu, co jest bardzo dobrym rozwiazaniem. Jednak z tego co pamietam to nie posiadasz wtedy jakis tam traitow czy czegos takiego, tak wiec nie dziw sie ze dostajesz po dupie :smiley:

Mam identyczny problem. I po prostu dalem juz sobie spokoj z mmorpg. Myslalem jedynie nad powrotem do Flyffa, bo tam sie kiedyś dobrze bawiłem. Z pvp aktualnie nie znalazlem niczego godnego uwagi i casualowego. Era mmorpg przemija. Aktualnie jedynie wbijam na lola, hotsa, overwatcha, czasem pubg i Fortnite, gta V. Z mmorpg dalem spokoj, szukalem juz czegos dobrego dla casuali 2 lata i nie znalazlem niczego. Lepsza frajde mam z wyzej wymienionych gier, takze polecam :slight_smile:

Era mmorpg przemija. Aktualnie jedynie wbijam na lola, hotsa, overwatcha

To, że ty wybierasz gównogry w stylu lola (papka dla dzieci), nie znaczy, że era mmorpg przemija. Owszem z roku na rok wychodzi coraz mniej dobrych mmorpgów (jak przeciętny BDO), aczkolwiek w dalszym ciągu stare potrafią trzymać graczy. Jak kiedyś CD-Projekt wpadnie na pomysł by zrobić mmorpg na podstawie wiedzmina to będzie strzał w dziesiątkę i nowy król na rynku.

Autorowi poleciłbym WoW’a na jakimś privie - co by nie mówić jest to gra raczej casualowa, można grać w swoim tempie, nie ma potrzeby gonienia z lvl’em i ekwipunkiem. Jest kilka wartych zainteresowania prywatnych serverów (zwłaszcza ten na “W.” jest godny uwagi) Polecam rozszerzenie WOLTK.

Ewentualnie ten wspomniany już GW2.

P.S
@rynkiewicz Widzę, że mamy podobny gust jeżeli chodzi o mmorpg. Również wtopiłem 20 zł na BDO, oraz nie przepadam za pseudo ‘non targetami’.

Mogę polecić Cabala (najlepiej servery amerykańskie).

  1. Bardzo szybkie wbijanie lvl na początku (może być mało ekscytujące co prawda bo polega ono na bieganiu od npc do npc w celu robienia questów typu “pójdź tam” , “zabij to” itp.)
  2. Początkowe dungi bez problemu solo na każdą klasę, jednak później wymaga już ekipa. Dodatkowo zrobienie takiego dunga nie wymaga dużej ilości czasu.
  3. PvP w którym dużą rolę odgrywają umiejętności (wiadomo eq też ale skill własny przede wszystkim)
  4. Polskie gildie na każdym kroku.

Nie powiedzialem, ze era mmorpg przemija dlatego, ze ja wybieram takie gry. Mimo, ze mam 26 lat, “papka dla dzieci” potrafi mnie bawić i mozna się przy tym rozluźnić po pracy. Ciekawe jest to, ze akurat przyczepiles sie tylko lola, a nie pubga, overwatch’a czy gta, no ale mniejsza o to. Sam zauwazyles, ze zbytnio nie ma czegoś do polecenia. A granie na privach też nie wszystkim odpowiada. Mi akurat dodatek wotlk juz dawno się przejadł, wspomnianego GW2 też próbowałem się złapać, ale niestety nie przyciągnęło. BDO też wziąłem podczas najwiekszego hype’u, probowalem 3 razy wrocic, ale jednak te kipiące chińszczyzną nontargety nie sa dla mnie.

Pograj w WoW’a. To jest teraz taka gra, że możesz robić hardcore content ale nie musisz by czerpać przyjemność z całego dodatku. Nie chce mi się tutaj tłumaczyć ale sam gram może kilkanaście godzin tygodniowo i jest spoko. Jak chcesz pogadać to napisz priva albo coś bo tu i tak każdy będzie hejcił. A co do abonamentu to 40zł na miesiąc to… to ile chcesz grać? Godzinę miesięcznie żeby się to nie opłacało? Za 40zł rozumiem masz miesiąc na siłowni? Albo miesięczny zapas piwa przed telewizor? Nawet netflix kosztuje podobnie. Nie rozumiem argumentu.

Znam ten ból. Gdyby nie czas to dalej grałabym w wowa. Po długich poszukiwaniach stanęło na GW2. Dla urozmaicenia czasem zaglądam do Secret World, ale nie wiem jak tam wygląda endgame.

Mam maturę, siłownię i pisanie powieści do ogarnięcia. Ja naprawdę mam mało czasu na granie, właściwie tylko weekendy.

Nawet grajac w FF lub WoWa np 10 godzin w tygodniu i tak się opłaca, nie będę liczyć dokładniej ale 3-4 zł za godzinę zabawy to chyba nie tak źle : )

10h w tygodniu to by wyszło złotówę za godzinę gry :stuck_out_tongue: Za drogo… ma być za darmo i już! Chyba, że mama da to ok :stuck_out_tongue:

Ok, pobieram Guild Wars 2. Już nawet wybrałem klasę, guardian <3
Dziękuję za porady.

Moja rada jest taka, jaknie masz czasu to daj sobie spokój z mmorpg i poszukaj sobie single player.
Bo tak to psujesz tylko rynkek, potem właśnie dla takich osób robią mmo z autotrackerami albo wbudowanymi botami.
Pozdr.

1lajk

GW2 i SWTOR jest dobry też dla “niedzielnego” gracza, jak nie przeszkadza Ci tab-target. Też mam swoje konta na sprzedaż, ale jeszcze nie wystawiłem. :wink:

Widocznie jest zapotrzebowanie. W czym problem?

Podobny problem miałem w tugodniu praca i obowiązki w domu a na gre czasem z godzinke moze i dwie ale nie codziennie w koncu doszedlem do wniosku i sprzedałem pc, tera mam ps4 owiele przyjemniej spedzam czas jest duzo gier ktore mnie wciagnely tym bardziej ze bylem od lat w stagnacji I zadne mmo nie przyciagalo mni na dluzej niz dzien a teksty typu pograj do endgame a Sir spodoba… Gra music wciagac od same go poczatku a nie meczyc… W dodatku na ps4 gram czesto w fortnite ktory na maxa wciaga nawet moja dziewczyne i tez w to gra

Fortnite BR czy ten PvE ? nie wyobrażam sobie grać w tą grę na padzie bez aimbota (autocelowania)