Prezent na miesięcznicę

Chyba sobie jaja robicie. To użytkownicy powinni dostosować się do zasad panujących tutaj (i nie tylko tutaj zresztą), a nie zasady do nich. Zamiast odcinać dostęp do dyskusji wszystkim, utnijcie go tym, którzy do niej najwyraźniej nie dojrzeli. Jeżeli krzty tolerancji nie zdołali wynieść z domu, to chętnie każdemu kolejnemu nietolerancyjnemu ignorantowi wytłumaczę prosto i na spokojnie z kim i czym ma do czynienia.

Jeżeli chodzi o temat - najlepiej sprawdzają się osobiste prezenty. Prawdopodobnie nie inaczej wygląda sytuacja w związkach homoseksualnych. Niezależnie od tego czy będzie to książka, film na dvd czy laurka - ważne, żeby z samym przedmiotem wiązały się wspomnienia, potwierdzenie uwagi poświęcanej drugiemu człowiekowi, itp. Nawet bilet na pkp niebywale zyskuje na wartości w oczach partnera, gdy akurat okaże się, że to na przykład zachowany po czasie bilet z pierwszej podróży razem czy coś w tym stylu. Laski lecą na sentymenty, a w innych związkach zasady gry się pewnie nie zmieniają.

Chyba sobie jaja robicie. To użytkownicy powinni dostosować się do zasad panujących tutaj (i nie tylko tutaj zresztą), a nie zasady do nich. Zamiast odcinać dostęp do dyskusji wszystkim, utnijcie go tym, którzy do niej najwyraźniej nie dojrzeli. Jeżeli krzty tolerancji nie zdołali wynieść z domu, to chętnie każdemu kolejnemu nietolerancyjnemu ignorantowi wytłumaczę prosto i na spokojnie z kim i czym ma do czynienia.

Plain, dlaczego tolerancję przypisujesz pod dorosłość? Bardzo ogólnikujesz. Nie wiesz ile kto ma lat i jak dojrzały jest emocjonalnie. To czy ktoś toleruje homo czy nie, jest jedynie sprawą osobistą. Z całym szacunkiem, ale wychowywać będziesz swoje dzieci, nie obcych ludzi na forum. My dostosowaliśmy się do zasad tu panujących. Nikt nikogo nie obraził, nikt nikogo nie miesza z błotem. Wyrażają swoją opinię na ten temat, po prawdzie jako offtop. Ja podtrzymuję to, co napisałem wcześniej - forumowicze nie są od dbania o cudze związki. Myślę że nawet jak na hydepark, granica dobrego smaku została przekroczona.

No ale znając życie, zostanie to nazwane offtopem, zatem. Co do prezentu - sam mam osiemnaście lat, najbardziej by mnie ucieszyły bibeloty. To taka powolna zapowiedź wyprowadzki, gdy się zabierze swoje manatki i na nowym mieszkaniu ułoży się takie "wspomnienia" na meblach. Takie dodające dramatu cuś, co lubię. Może coś z tego?

upiecz placka (ale takiego z jajem :P)

btw. współczuje gościowi, pamiętać o tych wszystkich miesięcznicach, kwartalnicach itp. a nie daj buddo zapomni o którejś -_-

Miesiecznica..co za głupota, wymysł gimbusow aby mieć więcej okazji do obdarowywania się prezentami. Jak już musisz to zorganizuj kolację a później wspólne oglądanie ulubionego filmu w domowym zaciszu.

W sumie fajna sprawa... Sam ze swoją partnerką to stosujemy. Nie dla tego żeby obdarować się prezentami... Ponieważ tu jest problem. Co kupić drugiej osobie skoro już wszystko ma... Jeżeli już coś postanowimy kupić to kupujemy coś co przyda nam się w mieszkaniu. Ostatnim takim zakupem był Telewizor i Xbox :D.

Najczęściej naszą miesięcznice spędzamy w domu przy kolacji bądź w restauracji, czasem kino, muzea, nawet dałem się namówić na teatr (i cudem nie zasnąłem sztuka była mega nudna ale ważne ze jej się podobało ) nawet spacer po ZOO.

W całych tych miesięcznicach, rocznicach itp jest najważniejsze to żeby pokazać danej osobie że mimo tej codzienności jesteśmy wstanie oderwać się na ten wieczór od wszystkiego i spędzić go miło razem, pokazać nasze uczucia, jest to dobry czas by się pogodzić z partnerką czy partnerem, jak to w związkach bywa, każdy się sprzecza i trzeba później wszystko jakoś ogarnąć :)

A więc moja rada. Nic nie kupuj nie szukaj prezentu zorganizuj coś... Coś małego nie musi być to zaraz kolacja w najdroższym kebabie w mieście :D Ale od serca :)

Serio "miesięcznica"? Kup mu prezent adekwatny do długości związku tj. gumę turbo.

Serio "miesięcznica"? Kup mu prezent adekwatny do długości związku tj. gumę turbo.

No bo to wygląda tak, wiadomo że w tym wypadku partner/partnerka nie będzie miał miesiączki, więc trzeba sobie jakoś to odbić, partner nie musi prowadzić kalendarza menstruacyjnego a bardzo chce ale nie może bo niezła ..... z niego i odbija sobie inaczej, prezentami na "miesięcznicę" WTF?

Ja proponuje dobrą wódę, albo skrzynkę piwa i mecz w telewizji, a raczej powtórka meczu z eliminacji do mistrzostw z 2008 roku z Portugalią jak Smolarek strzelił 2 gole.

Z całym szacunkiem, ale miesięcznica?!

Kochanie, gratuluję wytrzymaliśmy już dwa tygodnie! musimy to uczcić!

Niebawem będziecie nastolatki pisały: z facetem mamy czwartą dniówkę, nie wiem co kupić.

Z drugiej strony (abstrahując) laski (bowiem nie zasługują na miano normalnych kobiet) puszczają się po paru dniach znajomości z "miłością ich życia" więc czemu nie MIESIĘCZNICA. Swoją drogą brzmi to jak potoczny okres u kobiet. Widzę temat - jakiś problem, dolegliwości na tle menstruacyjnym, ja po fachu farmaceutycznym - ha! Pomogę. A tu ciach. Kolejna "przeciętna" nastolatka, z kolejnym "przeciętnym" problemem "przeciętnych" nastolatek.

Uważam , że to bullshyyyyyy... i nie powinnaś dawać prezentu.

Admin, który wpadnie na genialny pomysł OT - nie piszę byle czego, wypowiadam się w temacie, w konkretnej sprawie, twierdząc, że najlepszym prezentem będzie ciepły pocałunek w policzek i przytulenie i basta. Podziękował.

J.

Z całym szacunkiem, ale miesięcznica?! Kochanie, gratuluję wytrzymaliśmy już dwa tygodnie! musimy to uczcić! Niebawem będziecie nastolatki pisały: z facetem mamy czwartą dniówkę, nie wiem co kupić.Z drugiej strony (abstrahując) laski (bowiem nie zasługują na miano normalnych kobiet) puszczają się po paru dniach znajomości z "miłością ich życia" więc czemu nie MIESIĘCZNICA. Swoją drogą brzmi to jak potoczny okres u kobiet. Widzę temat - jakiś problem, dolegliwości na tle menstruacyjnym, ja po fachu farmaceutycznym - ha! Pomogę. A tu ciach. Kolejna "przeciętna" nastolatka, z kolejnym "przeciętnym" problemem "przeciętnych" nastolatek.Uważam , że to bullshyyyyyy... i nie powinnaś dawać prezentu.Admin, który wpadnie na genialny pomysł OT - nie piszę byle czego, wypowiadam się w temacie, w konkretnej sprawie, twierdząc, że najlepszym prezentem będzie ciepły pocałunek w policzek i przytulenie i basta. Podziękował.J.

Tak btw Tsubaki to facet , na przyszłość czytaj wcześniejsze posty ;p.

Ehh ludzie ale po co się spinacie? To mój pierwszy związek dlatego pytam i proszę o radę jakie rzeczy są odpowiednie na taką okazję. Sam bym jej nie obchodził, ale skoro on już coś ma dla mnie to wypada się odwdzięczyć.

Kup mu piwo jak facet i tyle... nie spuszczaj się nad nim jak nad panienką bo nią nie jest i sam jak masz w sobie odrobinę męskości to ją jakoś okaż.

Nie mówię o jakimś piwie tanim, a np jakimś konkretnym... ja kocham dostawać dobre piwa takie w przedziale cenowym 10 - 100 zł i czuje się bosko.

Jest to chyba najlepsza porada patrząc na to, że jesteście facetami... jak by mi jakiś gość dał zdjęcie w ramce to bym mu je rozwalił na pysku.

Jak by zrobiła to dziewczyna ( a zrobiła ) to można przeżyć i zachować się normalnie bo inaczej to wygląda.

Tyle z mojej strony... dziwie się, że wgl coś napisałem, ale mam dzień dobroci ( urodziny ) i dzisiaj nie zabijam.

Zacznijmy od tego ze to w sumie ty powinnas wiedzieć z czego on by sie ucieszył,nwm kino,wspólny wieczór,alko,płyta muzyczna,gra whatever.Po 2 forum internetowe nie jest najlepszym miejscem do zadawania tego typu pytań,ponieważ wiele ludzi robi sobie po prostu jaja.Po 3 jestem tutaj tylko dlatego ze zle przeczytałem,a dokładniej "Prezent na miesiączkę"i bardzo mnie to zaintrygowało :P

Kup mu piwo jak facet i tyle... nie spuszczaj się nad nim jak nad panienką bo nią nie jest i sam jak masz w sobie odrobinę męskości to ją jakoś okaż.Nie mówię o jakimś piwie tanim, a np jakimś konkretnym... ja kocham dostawać dobre piwa takie w przedziale cenowym 10 - 100 zł i czuje się bosko.Jest to chyba najlepsza porada patrząc na to, że jesteście facetami... jak by mi jakiś gość dał zdjęcie w ramce to bym mu je rozwalił na pysku.Jak by zrobiła to dziewczyna ( a zrobiła ) to można przeżyć i zachować się normalnie bo inaczej to wygląda.Tyle z mojej strony... dziwie się, że wgl coś napisałem, ale mam dzień dobroci ( urodziny ) i dzisiaj nie zabijam.

Haha xD Męskość i geje, no nie mogę. Nie mam nic do pedałów, ale tak długo jak ich nie widzę. Nie trawie po prostu ludzi, którzy tak bardzo się z tym odnoszą. Te całe parady i inne takie to śmiech na sali - proszenie się o wp***dol. Jak chcesz ruchać kolege w pupę to rób to w domu. Tak, jestem tolerancyjny, tak długo jak nie widzę dwóch liżących się mężczyzn na ulicy. Zresztą tak samo źle mi się robi jak patrzę na normalną parę, bo są rzeczy, które powinno się robić tylko w domowym zaciszu. Stary, skoro to Twój pierwszy związek, to jeszcze nic straconego, pewnie Twój tyłek jest jeszcze bezpieczny (albo i nie, bo geje to ponoć k**wy i dają na lewo i prawo, bo tylko o przyjemność tu chodzi) i masz szanse wrócić do kobiet.

A prezent... Jak ktoś naprawdę Cie kocha (no nie mogę, wielka miłość po miesiącu), to ucieszy się ze wszystkiego

Najlepszym wyjściem byłoby kino lub film w domowym zaciszu, kolacja, dobry masaż (o ile się wie jak to robić) itd...

Moim zdaniem, rzeczy materialne nie mają żadnej wartości, a po takiej kolacji, czy masażu, zawsze zostają miłe wspomnienia ;)

P.S. Boże prymitywizm przez was przemawia, żeście się uczepili (niektórzy, nie mówię, że wszyscy) tego, że jest gejem jakby to było coś złego...

Każdy może kochać kogo chce i mam nadzieję, że w końcu polskie, zacofane społeczeństwo to zrozumie. #GAYOKAY

Ok dzięki za pomoc :) Kino, knajpa, restauracja odpadają bo nie lubi takich rzeczy. Kupiłem mu płytę ulubionej piosenkarki o której wspominał ;p do tego coś wymyśle i powinno być Good :) Jeszcze raz dziękuję za pomoc tym co starali się pomóc

Tyle osób ci pomogło, że chyba polecą lajki :D

Like rozdane :) Można zamknąć

Prezent to ty zrób społeczeństwu i nie wychodz z swoim chłoptasiem z domu,powinno się znajdować w Regulaminie Forum iż nie tworzymy tematów o tym co Pedał ma kupić swojemu chłoptasiowi.

OHYDNE....

warn_ico.png
Obraża użytkownika ~ NS

Panu UP współczuję ze szczerego serca. Post zgłoszony tak czy inaczej. Całej reszcie dziękuję ;) Prezentu już zrobiony i zapakowany

Prezent to ty zrób społeczeństwu i nie wychodz z swoim chłoptasiem z domu,powinno się znajdować w Regulaminie Forum iż nie tworzymy tematów o tym co Pedał ma kupić swojemu chłoptasiowi.OHYDNE....

Mnie też obrzydza fakt, że dwóch facetów może się np.: pocałować. Ale nie to, że mam coś do homosiów. Po prostu sam fakt, że są, jakoś mnie odpycha. Co nie znaczy, że traktuje ich jak gorszą rasę :P. Jeżeli obaj jesteście chłopakami to nie możecie po prostu napić się piwa w domu?

^_^