Dzięki za sugestie. Nie wiem co bym bez Ciebie zrobił. Bo ja tak mam, że jak ktoś, kogo sprawa nie dotyczy wymaga ode mnie dowodów, to to zlewam. Dziwne co? Musze teraz każdemu kto tylko chce wszystko udowadniać?
No skoro rzucasz w miejscu publicznym oskarżenia to wypadałoby, żebyś miał jakąś podstawę. Piszesz już trochę w tych tematach, za każdym razem skaczesz na moderatorów, a widzę że jeszcze nie przyszło ci przez myśl porozmawiać o tym z administracją czy nawet samymi moderatorami, którzy ładnie mogliby ci wszystko wyjaśnić. No ale nie warto, lepiej krzyczeć jak to ktoś źle robi - typowe jak sie nie ma żadnych dowodów