Nie żalę się. Piszę jak jest.
Nie szukam gildii. Gdyż w większych grupach mam problemy z komunikacją.
Szukam kogoś do przygody World of Warcraft Classic… w starym stylu. Wiecie.
Wracam z pracy. Ty na przykład ze szkoły. I czmychamy razem przez kilka godzin tłuc Dungeony.
Nie szukam ludzi ambitnych. Jednakże miło byłoby gdybyś miał w zamiarze poświęcać tyle czasu na gry co ja. Czyli tyle ile matka natura dała :)…
O mnie. Lat 24. Człowiek nietaktowny. Gbur. Czasem też się wywyższę.
Ty. Najchętniej byś nie był człowiekiem.
Chętnych - zapraszam.
Jeśli masz już grupę i chcecie mnie do niej zaprosić… - z góry niegrzecznie odmawiam.
Najlepiej by nowa ekipa składała się z osób które siebie nie znały wcześniej. To pozwoli wyeliminować uprzedzenia i trzymanie się na uboczu.