Szukam mmo podobne do archeage

Gralem w BFA ponad miesiac I … Nuda.

GW to nie jest dobra gra PvP, poziom gracza tez jest tam niski, w sesie jego umiejetnosci.

Polecam:

BDO,Rohan, Lineage 2 classic

Final Fantasy XIV… pvp praktycznie nie istnieje, gra jest nastawiona na rajdowanie… + ma najlepszy system craftingu i gatheringu jaki widziałem, który nie polega tylko i wyłącznie na klikaniu w 1 przycisk, każdy crafter ma swoje własne skille. Do tego nie masz ograniczenia co do klas postaci. Jedyny minus to b2p i abonament

W wielu tytułach nie masz expa za craft tym bardziej w starszych, pozatym chodzilo mi bardziej o zbieranie na limit niz craft. Choć uważam że limit w grach mmorpg poza dungami jeżeli mają dobry drop rate to poroniony pomysł i powinno się ich wysłać do www nie normalnych gier xd.

Co do conana tylko wiesz że to surwiwal i nie masz tu dużo graczy na mapie. Conan nie jest nowościa wyszedł z early acces w maju. Popularny czy nie sprzedał milion egzemplarzy, a nie popularność a populacja serwera cię interesuje lub nie w tej grze a serwer ma gora 40 osób bo wbrew pozorą mapa jest duża ale tylko kiedy biegniesz z jednej strony na drugą bo praktycznie chcesz posuwać się na przód cała przygode więc w końcu wszyscy bedą na tej samej stronie.

Mozesz wyprobowac Albiona w ktorym wbijasz skille a nie lv samej postaci. Nie chcesz brac udzialu w pvp nie musisz - mozesz byc gornikiem, zielarzem czy kims innym. Zajmujac sie jednak tylko zbieractwem nie bedziesz nadawal sie do walki bo skille do poslugiwania sie bronia beda mocno z tylu. Natomiast nikomu nie bedzie to przeszkadzalo bo bedziesz czescia spolecznosci zasilajac jej strone ekonomiczna. Samo pvp istnieje na wyznaczonych obszarach - mapy na ktore nawet nie musisz wchodzic. Wczesniej trzeba bylo tam biegac ze wzgledu na unikatowe zasoby pojawiajace sie na tych mapach - z najnowszym updatem surowce ktore byly dostepne tylko tam beda rowniez obecne na zwyklych mapach na ktorych pvp nie ma. Pozwoli to wbijac wszelakie zbieractwo i nie martwic sie pvp. Gra calkiem fajna pod warunkiem ze nie patrzysz na oprawe graficzna- nie jest zla, ale wizualnie niektorych odstrasza.

hmmm. To faktycznie grafika nie powala. Ale sprawdzi się to jako mała gierka. Przerywnik od bardziej wymagających. Piszesz że się wbija skille a nie lv postaci. Czyli jak coś jest za słabe to można iść poużywać tego i się polepszy?

Wracajac do guild wars 2 mam pytanie gdzie jest promocja o jakiej mowa i który dodatek najlepiej kupić.

Promocje na gw2 trzeba sprawdzac regularnie na roznych stronach itd nie ma tak ze bedzie jakas ogolna akcja we wszystkich sklepach. Tutaj masz liste sklepow licencjonowanych przez arene;
https://www.guildwars2.com/en/retailers/#Poland-physical

Oczywiscie mozesz zmienic kraj.

Co do dodatkow chronologicznie to hot a potem pof. Co ktory daje:
Hot region magumma jungle, szybowanie, system mastery skills, elitarne specjalizacje dla kazdej klasy, postac revenanta, raidy skrzydla w1-w4 i reszte masz na wyslanym linku. Od siebie napisze ze mapy hot sa to mapy gdzie sporo rzeczy robi sie NIE solo poniewaz przeciwnicy sa mocni. Niektore mapy to istny labirynt i imo arcydzielo architektoniczne poniewaz stopien i jakosc zbudowania map jest niespotykany. Np mapa tangled deph. Niektorym takie mapy nie pasuja ale coz gusta. Oczywiscie wymog party to nie problem w gw2 bo w tej grze zawsze wszedzie sa ludzie a party tworzy sie nieformalnie wystarczy ze ktos bierze udzial w tym samym wydarzeniu.

Pof: zestaw wielkich map, mounty mounty mounty, mastery skille, raidy skrzydlo w5 i w6 (z tym ze tu nie wiem czy nie trzeba miec lws4). Elitarne specki inne niz w hot, revenant i reszta z tabelki
Od siebie dodam ze miunty zmienily wszystko i wymasterowanie im skillow daje mozliwosc wygodnej eksploracji swiata gw2 w plaszczyznie horyzontalnej /wertykalnej.

Dodatkowy content living world season; w gw2 masz lws ktore sa kontynuacja story i pomostem miedzy dodatkamiczyli pelna chronologia to vanilia+ lws2->hot+lws3->pof+lws4. Z czego nie jest wymagane granie we wszystko w tej kolejnosci bo w menu hero mozna wybrac (po zakupie) co chcemy grac. Osobiscie z lws najbardziej polecam 4 za dostep do farm mapy domain of istan gdzie mozemy zarobic na reszte contentow… Uwaga bo nie pamietam tego ;aby kupic i grac w lws4 trzeba miec dodatek pof.
Jednak ktory najlepiej kupic tu nie ma jednoznacznej odp to kwestia gustu ale dla mnie najpraktyczniejsze to pof i lws4 a potem reszta.

Mając jeden dodatek drugiego nie można kupić za gemy.
Osobiście sama mam konto z dodatkiem Heart of Thorn (gdzie za wszystko wtedy płaciło się 124, więc to nie jest mega promocja), i po powrocie widać na Black Markecie, że można zakupić tylko upgrade do dodatków.
Szkoda, chciałam wrócić do GW2, ale liczyłam też na to, że Path of Fire można było zakupić za pomocą gemów. Oczywiście się nie da, w przeciwieństwie do Heart of Thorns.

Wow, FFXIV, runescape 3.
Bez abonamentu zapomnij o dobrej grze tego typu :P.

Polecam jakiś farming symulator w takim razie. Mmo(RPG) ma to do siebie że farmisz nie po to żeby kurczaki fajnie rosły tylko żeby walczyć z innymi graczami… Nie znam żadnego dobrego mmo gdzie pvp by nie miało by istnieć.

Mogę z czystym sercem polecić Mabinogi (na prywatnym serwerze - w przypadku officiala crafting został wyparty przez IS), gra pozwala lvlować postać tylko i wyłącznie craftingiem, idąc w kierunku np. Tailoringu zbierasz wełnę oraz pajęczyny, które przerabiasz na nici, z tych craftujesz materiały które posłużą do wytworzenia właściwego ubrania (cały proces zajmuje około 2 dni, ale wykończenie przedmiotu jest naprawdę satysfakcjonujące. Przy okazji rozwiniesz nieco cooking, aby być w stanie gotować jedzenie boostujące statystyki odpowoedzialne za success rate. Mabinogi nastawione jest na community - popyt na zwykłe ubrania jest zawsze. Same lokacje, questy i ekwipunek nie są ograniczone żadnymi restrykcjami co do poziomu. Prędzej czy później bedziesz potrzebował skór - albo je odkupisz, albo zdobedziesz sam w walce. Mabinogi to sandbox - robisz i rozwijasz co chcesz - robiąc to.

Coś tu źle rozumiecie. Nie chodzi mi o symulator :stuck_out_tongue: . Jasne że farma to dodatek ale nie zgodzę się że farmię żeby bić innych graczy. Robię to żeby wzmacniać swoją postać do walki z mobkami. I żeby mieć kasę na lepsze rzeczy typu mounty, bronie itd. Czyli żeby się lepiej bawić.

Jak na razie to nie poleciliście nic w co mogę zacząć grać. W gw2 bym grał. Ale jak mam wszystko kupować za kasę a nie golda w grze to ja odpadam. Zbyt pokręcona sprawa z tymi dodatkami co się mnożą jak króliki :slight_smile: Tak że odświeżam temat. Chyba że nie ma żadnych więcej gier podobnych do archeage.

Fenomen archeage polegał na tym, że skupiał on w sobie ten element ziemniaczka czyli

Sandbox, exploracja, statki.

A w dodatku posiadał dużo rzeczy, które mają też inne gry.

Czyli kostiumy, farmy, domki i przyjemną grafikę.

Dodatkowo end game tej gry posiada jedno z lepszych pvp jakie aktualnie istnieją w świecie mmo i to się do dziś dzień nie zmieniło. Jedyny problem to fakt, że gra jest cholernie p2w i wszystkie te frykasy są schowane za tysiącem godzin farmy lub grubym portfelem…
I tak… Archeage polega na pvp. ponad 80% contentu tej gry polega na pvp i większość rzeczy farmi się po to, żeby się bić z ludźmi jako, źe gra nie posiada dużo rozbudowanego pve a to pve, które jest rozbudowane zazwyczaj głównym problemem takowego jest fakt, że jest na otwartym świecie i trzeba się o nie bić z innymi graczami…

Coś takiego jak archeage?

Szczerze mówiąc jak chcesz dobry craft, dobre pve, domki, kostiumy, fajną grafikę to graj w FFXIV.
Tylko problemem dla Ciebie będzie abonament.

Wg. mnie aktualny rynek MMORPG dla nowego gracza można spłycić do maksymalnie 10 dobrych tytułów reszta… Po prostu jest… I w sumie ciul z tym…

chętnie poznam te 10 tytułów :slight_smile: . Podaj.

Aion
Bdo
Wow
Gw2
FFXIV
Runescape 3/OSRS
Maple story 2 (podobno bije rekordy popularności)
Albion (też się masę przewija fanów tego)
Blade n soul

Wyszło w sumie 6 jak mocno naciągniemy to można dorzucić właśnie jeszcze mopa2, albiona i bns.
Czyli 9.
Jak bardzo mocno naciągniesz to nadal nie znam lepszego pvp mmo niż archeage… ^^

Edit: Zapomniałem o ESO. :stuck_out_tongue:

hmmmm. Ale wow nie jest darmowy. Blade and soul i gw2 też nie. FFXIV też podobno płatny. I bdo. A aion to jest tak daleko od archeage jak cod od gta. Słowem to jest w ogóle co innego. Nawet nie podobne. No poza tym że jest pvp :stuck_out_tongue: . Pozostałe 2 tzn maple story to nie dla mnie a albion to jak już pisałem zagram ale to mała gierka taka raczej. Bardziej przerywnik od innych niż coś nad czym chciałbym siedzieć dłużej jak 30 min.

Czyli nadal do niczego nie doszliśmy :slight_smile: . No to czekam na dalsze propozycje :slight_smile: . Może znajdziemy.

W GW2 za kasę kupujesz tylko 2 pełnoprawne dodatki - Heart of Thorns i Path of Fire, na którego jest teraz nawet promocja https://mmorpg.org.pl/news/zobacz/super-oferta-guild-wars-2-path-of-fire-w-rekordowo-niskiej-cenie
Te pozostałe Epizody Living Story (takie jakby DLC) są za darmo za samo zalogowanie się do gry przez ok. 3 miesiące od premiery każdego odcinka. Potem możesz je kupować za złoto z gry. https://wiki.guildwars2.com/wiki/Living_World

ale bez kupienia dodatku za real kasę nie ma co podchodzić bo kupowanie za golda zablokowane. Dodatkowo jak już ktoś pisał jak kupisz 1 nie znaczy że kolejne za złoto i tak nie będą zablokowane. = albo kupujesz wszystko albo i tak potem musisz dokupować za kasę. To jaki tu sens zaczynać bez tego. A na wszystko tak czy siak i tak nie mam forsy. Ten za 30zł bym kupił gdyby odblokował kupno za golda. Ale ten 2 promocja czy nie to nie mam tyle na gry :slight_smile: . Niestety ale są ważniejsze rzeczy od gier. Gdyby cała gra ze wszystkim była i kosztowała dajmy na to 120 zł to poprostu bym odłożył i kupił. Ale mmo mają to do siebie że wydasz a za chwile i tak trzeba znowu płacić bo coś zablokowane. No i nie wiadomo czy nie okaże się że gra mi nie pasuje na endgame albo wchodzi path, który wszystko rozwala tak jak już to było z innymi. Stąd mam opory. Raczej nie kupię. Zbyt niepewny wydatek

No tak, GW2 działa na modelu B2P i tak już pewnie zostanie. Moim zdaniem ten model biznesowy GW2 jest chyba najzdrowszym ze wszystkich obecnych dzisiaj na rynku.
A za 120 zł to bez problemu kupisz obydwa dodatki, dzięki temu wszystko będziesz miał już w grze odblokowane i potem będziesz mógł grać, zarabiać złoto i powoli kupić sobie wszystko co będziesz chiał.
Kolejny płatny (za prawdziwą kasę) dodatek będzie być może dopiero po LS5 więc pewnie w 2020 roku… więc długo Anet kasy wołać od nikogo nie będzie :slight_smile:

No a RS3?

Masz 30 skilli (kopanie skałek, ścinanie drzew, robienie mikstur, magia, walka bronią białą, przywoływanie i wiele innych…), otwarty świat, bossy zarówno rajdowe jak i solo,duo, setki questów.

Gra ma abonament (jednak możesz także wykupić premium za kasę w grze).

Pvp jako takie nie istnieje w tej wersji.

rs3 nie biorę pod uwagę. Nie dość że grafika słaba to jeszcze pełno ograniczeń. A najlepsze że za takie coś liczą sobie o ile dobrze rozumiem (na stronie jakieś krzaki w cenniku) 200zł mieś za najniższy pakiet. Tu się aż pośmiałem.