Wszechświaty równoległe a wiara - Dyskusja

@Krysowski

Może dlatego, że w przyrodzie wszystko jest skończone, a człowiek od zarania dziejów ją naśladował?

Możliwe. I właśnie przez to mierzymy wszystko "swoją" miarą. Życia szukamy na planetach podobnych do Ziemi, a jaką mamy pewność, że w procesie ewolucji na innej planecie jakieś organizmy nie oddychają amoniakiem, etanem czy cholera wie czym innym i nie potrzebują wody do życia? Ludzie są strasznie egocentryczną rasą : D

Nie dziwota skoro nie spotkaliśmy do tej pory niczego podobnego lub równie inteligentnego. No po za pewnymi gatunkami małp.

Temat rzeka....ja osobiście się nie wypowiem, bo aktualnie nie mam czasu. Jednakże skoro lubicie takie zagadnienia polecam obejrzeć wykład pewnego człowieka mianowicie Nassima Harameina pt. Przekroczyć Horyzont Zdarzeń (można znaleźć z napisami na yt). W dużej mierze jego przypuszczenia pokrywają się z tym co sam zaobserwowałem i wywnioskowałem ze zwykłej analogicznej analizy. Wspomina on właśnie o religiach i ukrytych w nich przekazach i o wiele wiele więcej...akurat pasuje do wątku. Pozdrawiam i życzę głębokich refleksji.

Nauka i religia jakoś nigdy nie potrafiły się dogadać. Co się dzieje po śmierci? Czy jesteśmy sami w kosmosie? Kim lub czym jest Bóg? Czy człowiek by istniał gdyby dinozaury nie wyginely? Czy kosmos ma koniec? Jak w ogóle powstał kosmos, skąd wziął się wielki wybuch? Jeżeli człowiek przetrwa to w co będzie ewoluował?

Temat fajny bo można dać wodzy fantazji. Ale tak naprawdę pisząc cokolwiek jednocześnie można zadawać więcej pytań. Kto wie... Może tajemnica się rozwieje. Ja wiem tylko ze wszystko ma swój początek i koniec. Skończymy się my, nasza planeta, nasz układ słoneczny i kto wie może cały wszechświat. :)

Paweł, a jak myślisz - skąd się bierze treść snów? takich w których śni Ci się że jesteś w swoim mieście, domu czy okolicach, ale wszystko wyglada i dzieje się nieco inaczej, inaczej myślisz, inaczej wyglądają budynki, ulice itp?

A jak myślisz, czym jest deja vu i jak można to wyjaśnić?

No i dlaczego - mimo ogromnego postępu nauki i techniki - wciąż nie możemy nagrywać snów by później obejrzeć je w postaci filmów?

Dlaczego nie udało się wyciągnąć z mózgu żadnych informacji stanowiących pamięć danego człowieka, dlaczego nie skopiowano ani nie stworzono sztucznego mózgu?

A teraz przejdźmy do fizyki kwantowej:

Czymże jest efekt obserwatora, i co tak naprawdę dzieje się z funkcją falową (stan superpozycji) w momencie dokonania pomiaru przez człowieka?

Co decyduje o wyniku pomiaru w tym przypadku?

Ile jest interpretacji mechaniki kwantowej i czy można doświadczalnie potwierdzić lub obalić prawdziwosć którejś z nich?

Zamiast zadawać takie pytania lepiej byście pobiegali czy coś, oczywistością jest to że takie pytania będą zadawane za 1000 lat, 2000 lat. No chyba, że nauka pozwoli na wskrzeszanie zmarłych lub da jakąś możliwość kontaktu z nimi czy w jakiś niesamowity sposób ukaże stwórcę.

Nauka i religia jakoś nigdy nie potrafiły się dogadać. Co się dzieje po śmierci? Czy jesteśmy sami w kosmosie? Kim lub czym jest Bóg? Czy człowiek by istniał gdyby dinozaury nie wyginely? Czy kosmos ma koniec? Jak w ogóle powstał kosmos, skąd wziął się wielki wybuch? Jeżeli człowiek przetrwa to w co będzie ewoluował?Temat fajny bo można dać wodzy fantazji. Ale tak naprawdę pisząc cokolwiek jednocześnie można zadawać więcej pytań. Kto wie... Może tajemnica się rozwieje. Ja wiem tylko ze wszystko ma swój początek i koniec. Skończymy się my, nasza planeta, nasz układ słoneczny i kto wie może cały wszechświat.

Może jutro, może za 10000 lat kto wie. Hehehe.

Jeżeli chodzi o teorie wielu wszechświatów (Wieloświat) to polecam pooglądać ten film: https://www.youtube.com/watch?v=U1D36zPzOOU

Nie da się połączyć dzisiejszą "naukę" z wiarą w Boga, nauka wmawia nam, że jesteśmy inteligentnymi małpami które mają bać się istot z innych planet bo nie dorównujemy im technologią (i oby byli dobrymi istotami) więc jeśli to prawda to dlaczego istnieją jeszcze religie, papież i kościoły? Jeśli wierzymy w Boga to nie możemy wierzyć w naukę bo sobie zaprzeczają i odwrotnie. Byłem kiedyś zawziętym ateistą, śmiać mi się chciało z wierzących do momentu w którym zacząłem się zastanawiać kto tak naprawdę rządzi światem i czy są oni dobrymi ludźmi czy zwykłymi kłamcami jak polscy politycy (jeśli wierzysz, że politycy chcą dla Ciebie dobrze to jesteś trochę w tyle) więc kto? Moim zdaniem podawane są nam na talerzu same kłamstwa, że społeczeństwo ma kontrole nad swoim państwem a tak naprawdę jesteśmy dla tych "wyższych" zwykłym bydłem. Im większe kłamstwo, tym więcej ludzi w nie uwierzy. Cały dzisiejszy świat kręci się wokół hajsu, kto ma więcej tym lepiej żyje, to chyba normalne - więc kto ma najwięcej kasy ten rządzi światem, ale zaraz zaraz... ktoś musi produkować tą kase :)

Od dobrych kilku lat nie oglądam TV, jest wiele więcej rzeczy które mogę robić zamiast oglądać jakieś kłamstwa w polityce która to partia chce dla nas lepiej, a tak naprawdę nic się nie zmienia od lat.

Wracając do tematu kto ma więc najwięcej kasy na świecie? Banki, to chyba wiadome. Zacząłem szukać największego banku na świecie i okazał się nim Deutsche Bank AG - https://pl.wikipedia.org/wiki/Deutsche_Bank

ale okazuje się, że bank ten nie pożycza żadnych pieniędzy rządom państw. Specjalizuje się w pożyczkach hipotecznych i inwestycjach wielkich firm prywatnych. O pożyczaniu dla rządów państw nie ma w tym linku żadnej informacji. Nie ma także żadnych informacji o tym, kto jest właścicielem tego banku - jedna osoba czy kilka osób, więc nie wiemy kto tak naprawde ma najwięcej hajsu na świecie.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy to oficjalny bank, z którego rządy pożyczają pieniądze.

Bank powstał w roku 1944 czyli w czasie II WŚ. Ani słowa o tym, skąd bank wziął pieniądze na pożyczki dla wielu państw!

Jest tam ciekawa tabelka ukazująca spadek finansów świata podczas Wielkiej Depresji USA od roku 1929 do roku 1933, czyli do przejęcia władzy przez Adolfa Hitlera.

Czyli hipoteza, że pieniądze wycofane z USA zainwestowano w Hitlera III Rzeszę jest wielce prawdopodobna. Rozwój Niemiec pod rządami Hitlera właśnie coś takiego silnie sugeruje. Nagły rozwój gospodarczy Niemiec w tym szczególnie trudnym okresie - po przegranej przez Niemcy i WŚ - sugeruje OLBRZYMI zastrzyk pieniędzy do kasy Hitlera oraz jego rządu.

http://www.imf.org/external/about/gold.html

W tym linku mamy dumnie podane ilości złota, jakimi dysponuje IMF czyli Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

I podstawowe pytanie; skąd MFW otrzymał podczas wojny nagle takie olbrzymie ilości złota?

Czyżby to były depozyty państw zubożałych w II WŚ? A może... Hitler oddał długi z nawiązką rabując podczas wojny co się dało i gdzie się dało, z zagrabionymi żydowskimi majątkami włącznie!?

Historia tego banku nic nie wspomina o kimkolwiek, kto przekazał bankowi pieniądze. Nagle się one pojawiły i są w nim nadal - OLBRZYMIE PIENIĄDZE W ZŁOCIE!

Ciekawa jest także historia Banku Federalnego USA, o którym już powszechnie wiadomo, że jest to bank prywatny a nie bank rządu USA. Czyli w USA praktycznie rządy sprawuje właściciel tej wielkiej sakiewki, czyli Rotszyldowie oraz Rockefellerzy. Rodzina Rotszyldów jest znana jako... administratorzy bogactw Watykanu.

Następny, jeszcze ciekawszy element!

Bank Federalny nie podlega żadnej kontroli rządu USA! Jedynie Bank Federalny ma prawo drukowania dolarów USA. W tej samej walucie, dolarze pożycza także MFW.

Nikt z rządu USA ani z żadnej innej organizacji rządowej nie ma prawa wglądu w finanse Banku Federalnego. Czyli rząd amerykański jest na łasce prywatnego banku, i ów bank nie jest pod jakąkolwiek kontrolą rządu USA!

Ani prezydent ani żadna organizacja USA nie prawa zapytać pana Bernanke o jakiekolwiek detale finansowe Banku Federalnego USA!

Wiadomo, że władzę posiada ten, kto ma klucze do banku. Bank Federalny USA jest bankiem prywatnym, który nie udostępnia rządowi USA do wglądu żadnych danych finansowych, ale... może sobie drukować praktycznie niczym nie ograniczoną ilość pieniędzy.

Ten właśnie bank pożycza wydrukowane przez siebie pieniądze rządowi USA oraz innym rządom, a działalność tego banku nie jest skrępowana absolutnie żadnymi prawami. Bank Federalny jest ponad ponad Konstytucją oraz prawem USA! Bank Federalny stał się bankiem rządu USA w roku 1913.

Czy wiedziałeś o tym, że żaden bank nie płaci podatków?

Rząd nie jest w stanie wyegzekwować podatków od banków! Świadczy to o niezwykłych przywilejach bankierskich lichwiarzy.

Następny niezwykle interesujący detal.

USA są głównie zadłużone we własnym Banku Federalnym.

W tym momencie zaczyna się mur, którego nie można już swobodnie przeskoczyć i dalsze informacje - mam na myśli informacje 'oficjalne' na temat finansów państw to wielokrotne mega kłamstwa oraz mur milczenia.

Zwróćmy uwagę na pewne fakty.

Rząd USA nie ma własnego banku rządowego. John Fitzgerald Kennedy został zamordowany za próbę zorganizowania państwowego banku federalnego, który byłby niezależny od PRYWATNEGO BANKU FEDERALNEGO.

Jest oczywiste, że rząd USA wykonuje polecenia tych, którzy kontrolują Bank Federalny.

Proste pytanie.

Czy rząd USA, posiadający armię, policję, CIA. NSA, FBI i wiele innych agencji nie jest w stanie aresztować właścicieli Banku Federalnego i oskarżyć ich o kradzież majątku narodowego oraz zdradę stanu?

Nagle zniknęłyby wszystkie długi i ekonomia USA skoczyłaby z kopyta! Dlaczego nikt się do tego jeszcze nie posunął i nie rozpoczął walki z prywatnymi bankami, w których cały świat jest zadłużony po uszy? Przecież banki nie posiadają nawet sił zbrojnych a społeczeństwo całego świata powitałoby z wielką radością koniec lichwiarskich grabieży.
Nie byłoby żadnych protestów na całej kuli ziemskiej!

Jednak taka akcja jest niemożliwa.

Kto kontroluje owe banki?

Działania banków wyraźnie wskazują na jednego kontrolera, który w niezwykle przebiegły sposób je kontroluje. Schematy są identyczne i zadziwiająca jest symbioza banków oraz ich relacje w stosunku do rządów państw. Te cechy wskazują niedwuznacznie na to, że istnieje osoba lub organizacja, która za pomocą owych banków kontroluje cały świat.

http://s2.ifotos.pl/img/pozyczkod_shehepe.jpg

Zwróć uwagę na to, że Watykanu nie ma na tej liście.

Jak to jest możliwe? Kilka przyczyn.

  • Watykan jako religia nigdy nie płaci żadnych podatków.
  • Banki także nie płacą podatków.
  • Olbrzymie strumienie gotówki napływają od setek lat do Watykanu - datki i darowizny ziem i majątków.
  • Wszystko to jest poza podatkami.
  • Rothschild jest kustoszem bogactw Watykanu oraz... Banku Federalnego USA!

Teraz to wszystko zaczyna mieć sens! Ale to nie wszystko.

Jeżeli wszystkie państwa mają tylko i wyłącznie długi, Watykan jest jedynym ciałem na ziemi, które posiada wszystkie owe długi świata w kieszeni i wielce strzeże owej tajemnicy, która jest znana w kręgach rządowych oraz poza rządowych elit.

Mając tak olbrzymie bogactwa Watykan jest najprawdopodobniej właścicielem niemal wszystkiego na całej Ziemi, z lądem włącznie!

https://www.youtube.com/watch?v=Z69JQY929vY

W filmie tym są podane informacje - Christopher Story - zamordowany za ujawnianie największej korupcji na świecie, występuje jako pierwszy mówca, który

ujawnia kilka istotnych detali na temat finansów świata.

http://www.youtube.com/playlist?list=PLE20F2EF62A4FE985

Ujawnia on, że wszelkie transakcje finansowe rządów - brytyjskiego i amerykańskiego nie są... rejestrowane i bilans na papierze nie istnieje oraz nie ma możliwości do jego wglądu!

Za te informacje zapłacił życiem - został zamordowany w klasycznym stylu na ulicy w Londynie.

Ale najciekawsze informacje mamy od 5 minuty, kiedy przemawia Lord James Bleackheath. Ujawnia on, że istnieją na świecie organizacje, które posiadają OLBRZYMIE sumy pieniędzy i owe organizacje nie są nigdzie rejestrowane, nie mają swoich budynków, witryn, gazet czy... czegokolwiek w książkach telefonicznych, ale takie organizacje dysponują zawrotnymi sumami, które pożyczają na wysokie procenty rządom poszczególnych państw.

Oprócz tego Lord James ujawnia, że w roku 2001 National Geographics opublikował film - "Inside the Vatican" w którym oznajmiono, że Watykan jest właścicielem niemal wszystkiego złota, jakie kiedykolwiek wyprodukowano na ziemi.

Czyli Watykan nie ma papierowych banknotów, które jutro mogą stracić wartość ale posiada olbrzymie ilości złota, które zawsze posiada niemal taka samą wartość i nie podlega inflacji.

Ceny złota różnią się z powodu inflacji pieniądza, a nie złota!

Owe informacje są znane wszystkim rządom oraz wielu ich agentom i owa świadomość - kto rzeczywiście rządzi światem powoduje taki niezwykły szacunek dla papieża z przyklękaniem przed nim oraz całowaniem jego pierścienia!

Posiadając takie bogactwa, Watykan doskonale pasuje do biblijnego opisu Wielkiej Nierządnicy.

Objawienie 17:18 A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi.

Inne wersety...

Objawienie 18:2 I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego. 3 Gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty jego i królowie ziemi uprawiali z nim wszeteczeństwo, a kupcy ziemi wzbogacili się na wielkim jego przepychu.

To jest sedno Objawienia, sąd nad Wszetecznicą, która posiada olbrzymi przepych i kupcy ziemi jak Rothschild czy Collins wzbogacają się bogactwem owej Nierządnicy.

Objawienie 18:15 Kupcy handlujący nimi, wzbogaciwszy się na nim, z dala stać będą ze strachu przed jego męką, płacząc i narzekając 16 Tymi słowy: Biada, biada, miasto wielkie, przyodziane w bisior i w purpurę, i w szkarłat, przyozdobione w złoto i drogie kamienie, i perły; 17 W jednej godzinie zniweczone zostało tak wielkie bogactwo! I wszyscy sternicy, i wszyscy przewoźnicy, i żeglarze, i wszyscy, którzy prowadzą handel morski, przystanęli z dala, 18 I widząc dym pożar u jego, krzyczeli, mówiąc: Któreż miasto podobne jest do tego miasta wielkiego? 19 I sypali proch na głowy swoje, a płacząc i narzekając, krzyczeli: Biada, biada, miasto wielkie, na którego skarbach wzbogacili się wszyscy właściciele. okrętów morskich! W jednej godzinie spustoszone zostało! 20 Rozraduj się nad nim, niebo i święci, i apostołowie, i prorocy, gdyż Bóg dokonał dla was sądu nad nim.

Najwyraźniej owo miasto czyli religijna nierządnica jest najbogatszym miastem na ziemi i kontroluje wszystkie wydarzenia światowe na ziemi.

http://s5.ifotos.pl/img/purpurajp_shehwhe.jpg

Objawienie 17:(4) A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu. (5) A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi....

http://s2.ifotos.pl/img/demoniczn_sheheqa.jpg

Ta właśnie organizacja jest odpowiedzialna za finansowy chaos, skrajną biedę trzeciego świata oraz wszelkie toczone wojny i rewolucje na świecie.

Czyli owa Nierządnica, fałszywy bałwochwalczy twór jest bezpośrednio odpowiedzialny za olbrzymie prześladowania Chrześcijan, które się coraz bardziej wzmagają na ziemi, a sprawcami owych mordów są Muzułmanie, aprobowani przez papiestwo i Stolicę Apostolską!.

Oczywiście Watykan milczy w sprawach mordów Chrześcijan i ich nie potępia, a papież Franciszek nawołuje do większej tolerancji wobec Islamu.

Zaciekawił mnie ten temat na stronie www.zbawienie.com , dobra lektura na nudne wieczory, bardzo mnie zaciekawił ten temat:
http://zbawienie.com/czasy_konca.htm ;)

No cóż, jeśli chodzi o relację światów równoległych i religii to trochę bardziej skomplikowana sprawa. Religia zakłada istnienie Boga, a niektórzy fizycy istnienie światów równoległych. Problemem jest to że tak naprawdę nie wiadomo w co wierzyć. Człowiek stworzył religie aby wyjaśnić sobie prawa zachodzące na świecie. Nie można, powtarzam, nie MOŻNA udowodnić istnienia jak i braku Boga w obecnych czasach. Biblia jest księgą, którą należy interpretować jako pewne instrukcje, a nie jako rzeczywiste historie i zdarzenia. Kościół przez wiele lat nie pozwalał ludziom prowadzić badań choćby o kosmosie bo uważał, że w tej kwestii wszystko jest wyjaśnione. Ja sam jestem ateistą i neguję istnienie Boga, ale nie twierdzę, że katolicy, tudzież inni islamiści mylą się całkowicie. Wszechświaty równoległe, hmmmm, no tutaj nie bardzo się wypowiem, ale ich istnienie jest hipotetyczne tak jak i Boga. Ludzie próbowali udowadniać istnienie Jego jak i owych wszechświatów równoległych.

tekst

Tak tak wszystkie problemy naszego świata to wina Żydów, Masonów, Socjalistów Ekologów, Reptilian i Cyklistów........ nie pomniałem o kimś?

Tak na prawdę to wszystkiego dowiemy się, lub nie :), po śmierci.

Tak tak wszystkie problemy naszego świata to wina Żydów, Masonów, Socjalistów Ekologów, Reptilian i Cyklistów........ nie pomniałem o kimś?

Ja podałem tylko jeden temat ze strony która mnie zaciekawiła bo pisze na niej coś nowego, nie wiem czemu na starcie mnie już jedziesz..

Elko, jak myślicie, wiara ma jakikolwiek sens (sam jest chrześcijaninem), gdy potwierdzi się teoria o światach równoległych, a czytałem, że teraz większość fizyków, jest tego pewna?

(chyba, że to już 100% potwierdzone info)

Znaczy nie wgłębiałem się bardziej w ten temat, sam czytałem, że istnieje w jednym artykule "wiele" a w drugim "nieskończoność".

Zachęcam przeczytać co to są te wszechświaty np. taki przykład - w jednym świecie Adam nie wdepnął w gówno, a w drugim wdepnął.

Taki przykład znalazłem przy jeden teorii.

Abo taki przykład:

Wraz z naszym wszechświatem w interakcje wchodzą inne, w których na przykład dinozaury nigdy nie wymarły. Takie światy mogą istnieć w równolegle do naszego. 

Sam gówno wiem, fizykiem kwantowym nie jestem, ale jeśli istnieje nieskończoność wszechświatów (tak że w **** i jeszcze więcej) no to religia traci na znaczeniu.

Temat bez spin, hejtów itd. Zapraszam wszystkich "fizjologów" do dyskusji.

@edit

No chyba, że to jakoś działa, tak, że nas wszechświat jest tym prawdziwym, a że powstaną inne równoległe wszechświaty to Bóg se nie pomyślał (a nie daje update na serwer, bo wtedy wszystko mogło by się zesrać i serwery by wywaliło) W sumie jak może wszystko to by mógł dać tego fixa bo tera czuję się dziwnie xd.

warn_ico.png
Wulgaryzm ~ NS