Wymiana karty graficznej w zestawie. Karta do 1600 zł

kartę graficzną musi zmieniać średnio co rok, może półtora.

Między Mass Effect 2 a Battlefield 3 jest półtora roku różnicy więc nie wiem co w tym dziwnego? :huh:

No czasami nawet 2 lata karta da radę. Wszystko zależy od rozwoju gier.

Mam nadzieje, że mówisz o 60+ fpsach. Bo inaczej to nie ma sensu się kłócić.

Półtora roku temu wychodziła gtx 670 czyli poprzedniczka gtx 770. Jest ona mniej więcej na poziomie gtx 760 (troszkę lepsza). A gtx 760 to karta o absolutnym minimum do grania w FHD w nowe tytuły.

Proszę bardzo kolejny dowód: http://tpucdn.com/reviews/MSI/R9_270X_Gaming/images/bf4_1920_1080.gif

GTX 670 ma zaledwie 47 fpsów przy rozdzielczości FHD. I wg Ciebie karta graficzna nie starzeje się szybko?

PS. Podaj model tej twojej starej karty.

co ma ilość pamięci w karcie graficznej 2 a 4 gb do wydajności ? NIC, jeśli masz monitor który nie obsługuje większej rozdzielczości niż 1080p nie zyskasz nawet 1 FPS

a takie głupoty

Nie słuchaj tutaj ludzi którzy mówą że te 4GB nic nie daje ale to jest krok w przyszłość tak samo jak wypuszczono karty z kilkoma rdzeniami i na początku nic nie dawały

a teraz taki TESO potrzebuje 4 rdzeni.

to możesz wciskać koledze z ławki, a nie tutaj

Przy okazji ja bym olał GB i wybrał model ZOTAC albo MSI, chociaż bardziej w stronę ZOTAC

Ja powiem wiecej, w FHD czasami 2GB wygrywa z 4GB o kilka latek ze wzgledu na przepustowośc pamieci, wiec pierniczenie głupot o przyszłości 4GB to śmiech na sali. Po za tym na kilku monitorach nie pograsz z GTX 770 na pokładzie, chyba że zadowalają Cie detale w wersji LOW.

respecto ma racje, chwyt marketingowy bardziej bo nawet w wyzszych rozdzielczosciach od full hd roznice sa na granicy bledu pomiarowego miedzy 2, a 4 gb

Full hd max potrzebuje 1,5 do 1,7 gb, powyzej wystarczy do 3 gb. Wiec jaka przyszlosc? szybciej karte trzeba bedzie wymienic.

Tutaj jako ciekawostke dam wymowny wykres:

Nawet w rozdzielczosci 5760x1080 nie ma wielkich rożnic.

Dla porownania Battlefield 4:

Wy tu gadu gadu, a ja wciąż nie wiem, czy te 80 C zotaca pod obciążeniem okaże się decydujące. Z jednej strony temperatura, a z drugiej bądź co bądź wyższe bazowe zegary, niż te msi.

Skoro na umownym stocku, co w przypadku Zotac'a oznacza fabryczne OC tempy są na pozmiome 80° to dalsze OC raczej sensu nie ma. MSI czy Gigabyte na stocku napewno beda chłodniejsze oraz przypuszczam że także i cichsze, tylko w tym przypadku OC nie beda z miejsca ograniczac temperatury.

Jeśli w ogole nie chcesz bawić sie w OC grafiki to Zotac bedzie lepszy.

Bierz MSI i się nie zastanawiaj. Takie taktowanie da Ci niezauważalne efekty praktycznie, a ciszę i temperatury odczujesz...

to wez msi

PS. zawsze mozna zmienic chlodzenie, albo po taniosci walnac pci fan mod :D

Tylko, że w przypadku GTX 770 od MSI temperatury również są na granicy magicznych 80 stopni. Więc pod tym względem wygląda tak samo jak Zotac.

Może lepiej jednak Gigabyte?

Przy Gigabyte słyszałem o piszczących cewkach. Może zdarzyć się przy każdej karcie, wiadomo, jednak w przypadku Gigabyte 770 i 780 było to notowane odrobinę częściej.

Twój wybór.

GTX 770 od Gigabyte na samym początku był masowo oddawany do gwarancji przez te piszczące cewki. Z tego co mi wiadomo to już to poprawiono. :D

Półtora roku temu złożyłem zestaw:


Wind7 64

Gigabyte ATI Radeon HD7970 3GB DDR5/384bit DVI/HDMI/mDP PCI-Express (ver. OC TO)

Intel Core i5-3470 Ivy Bridge LGA1155 BOX

Asrock B75 Pro3 Intel B75 LGA 1155 (2xPCX/VGA/DZW/GLAN/SATA3/USB3/DDR3/CROSSFIRE)

Goodram DDR3 8GB 1333MHz CL9

Aerocool Strike-X 500W

LG ips234


Po wielu bojach i problemach z serwisem ostatecznie udało mi się uzyskać zwrot pieniędzy za wadliwą kartę graficzną.


Obecnie szukam nowej karty graficznej do gier +/- 1600zł.

Zraziłem się do radeonów, na różnych forach spotkałem sporo innych osób mających podobne problemy z serią 7xxx tj. flickering.


Proszę o nie proponowanie kart serii radeon.