Zaczynam nową przygodę!

1. Oczywiście że są serwery z mniejszą ilością graczy rozpiskę ilości graczy znajduje się tutaj https://twitter.com/markff14/status/841837430177058816/photo/1 ostatnia aktualizacja z 13/3/2017

Aktualnie serwery z największą ilością polskich graczy to Phoenix i Moogle

it tutaj jest ranking liczony on peta którego dostaje się po story zrobiony na 60lvl

Miejsca:

13. Moogle
15. Phoenix
27.Zodiack

2.Tutaj jest ruch przy walkach szczególnie raidach i to bardzo duży od 30 lvl + zobaczysz szybszą walkę

3.PvP jest Frontline , Fest ten 2 jest z nagrodami sezonowymi jak i rankingiem jest dużo osób na pvp
4.Raidy są wciągające bo wymagają ogrania klasą swoją bardzo mocno czyli największy poziom to savege

Może nie ma ochoty? Nie rozumiem narzucania na siłę takich rzeczy... Ale to taka dygresja bo ja w innej sprawie.

Seria gier Final Fantasy skupia się na pięciu elementach: fabułę, bohaterach, bossy, soundtrack i grind z naciskiem na fabułę i bohaterów. Omijanie przerywników filmowych i rushowanie main story bez czytania dialogów to się równa omijanie 70% gry. W takim wypadku nie ma sensu grania w "finala" bo to tak jakbyś grał w singla takiego jak Wiedźmin 3 i nie obchodziła by Ciebie fabuła gry.

Edit: Poza tym jak będziesz w party robił main story, dungi, triale czy raidy to nawet jeśli będziesz skipował to i tak będziesz czekał na ludzi co nie skipują :). I nie opłaca się rushować do end game bo to nie jest WoW. Gra ma pełno kontentu od początku do samego końca a nie tylko na końcowych mapach. Potem będziesz sobie pluł w brodę że rushowałeś albo zrezygnujesz z gry bo będziesz się czuł nie na miejscu gdyż większość graczy czy devsi będą rozmawiali przez długie godziny na temat fabuły w nowych dodatkach i jak to zmienia całe Twoje otoczenie i bla bla bla.

Edit2: Oczywiście w tawernie masz książkę dzięki której będziesz mógł obejrzeć cut-scenki które już miałeś ale z nich będziesz miał jakieś 45% fabuły gdyż większość dzieje się w samych dialogach.

Jeszcze odnośnie zaludnienia - rozpoczynałam swoją zabawę z FF na Moogle i tam w początkowych lokacjach biega mniej ludzi niż na Zodiarku (z prostego powodu: serwer o wiele częściej jest blokowany na tworzenie nowych postaci). Generalnie mam wrażenie, że na "starszych" serwerach więcej ludzi siedzi już na endgamie, a do tych praktycznie cały czas otwartych ciągle dochodzą nowi. Myślę, że to też powinieneś wziąć pod uwagę w swoim wyborze.

I zgadzam się w pełni z Kridosem. Mamy w gildii osobę, która skipowała wszystkie cutscenki i przez to teraz często nie wie, o czym w ogóle rozmawiamy, kiedy poruszamy temat fabuły. Generalnie ja stosuję prostą zasadę: jeśli questy zaczynają mnie już trochę nużyć (bo jest tam wiele czytania + ja zawsze staram się przy okazji zrobić również wszystkie zadania poboczne), to idę się bawić w gathering. Oczywiście możesz całkowicie pomijać fabułę, ale będziesz się przy tym strasznie męczył i nie wiem, czy jest to warte miesięcznego abonamentu.

Może nie ma ochoty? Nie rozumiem narzucania na siłę takich rzeczy... Ale to taka dygresja bo ja w innej sprawie.

 

Otóż powoli nudzi mi się tak jak autorowi - wow (póki co) więc szukam alternatywy a nie chcę zakładać kolejnego tematu.

Parę pytań:

1. Jaki serwer żeby nie świecił pustkami? Czy można odczuć, że gra "żyje" bez względu na porę dnia w jakiej się loguję (najczęściej w BAAAAAAAARDZO wczesnych godzinach porannych).

2. Czy walka przyśpiesza dużo bardziej w późniejszym etapie? Czy muszę biegać na polu walki czy nawalam w przyciski 1,2,3? Nie chodzi mi tu o zwykłe moby (w Wowie też się raczej nie biega ale jednak ten "feeling" jest, że nie musimy stać  w miejscu pomimo tab-targetu; np; grając Hunterem jesteśmy w "biegu").

3. Jak wygląda PVP? Coś się zmieniło od bardzo dawnych czasów? Czy dalej trup bez próby reanimacji, suchy i zimny?

4. Jak Raidy? Wciągają? Wyzwanie jest?
Jak przyjdzie mi coś do głowy to napiszę, a tak uprzedzając Blath, nie interesuje mnie zbytnio fabuła. Może trochę inaczej, jeśli będzie NAPRAWDĘ dobra to fajnie jak nie będę musiał zbierać 5 jabłek i 5 rogali, ale nie jest to u mnie priorytetem.

1. Phoenix, Cerberus, Odin - Tam z tego co kojarzę gra najwięcej ludzi jeżeli chodzi o realmy europejskie.

2. Oj przyspiesza, w późniejszym etapie gry bez dłuższego ogrania Twojej postaci ani rusz, nie będziesz wiedział "w co ręce włożyć".

3. PVP dla mnie zawsze było spoko, teraz jest jeszcze lepsze, warto je grać dla chociażby samych glamour'ów.

4. Jeżeli chodzi o Raidy to powiem Ci szczerze, wyzwanie jest jeśli są nowe, później to już tylko szybki rush przed siebie jak już wszyscy znają mechanikę, niestety wciągać nie wciągają, przynajmniej mnie średnio, a trochę już w to gram.

Seria gier Final Fantasy skupia się na pięciu elementach: fabułę, bohaterach, bossy, soundtrack i grind z naciskiem na fabułę i bohaterów. Omijanie przerywników filmowych i rushowanie main story bez czytania dialogów to się równa omijanie 70% gry. W takim wypadku nie ma sensu grania w "finala" bo to tak jakbyś grał w singla takiego jak Wiedźmin 3 i nie obchodziła by Ciebie fabuła gry.

 

Edit: Poza tym jak będziesz w party robił main story, dungi, triale czy raidy to nawet jeśli będziesz skipował to i tak będziesz czekał na ludzi co nie skipują :). I nie opłaca się rushować do end game bo to nie jest WoW. Gra ma pełno kontentu od początku do samego końca a nie tylko na końcowych mapach. Potem będziesz sobie pluł w brodę że rushowałeś albo zrezygnujesz z gry bo będziesz się czuł nie na miejscu gdyż większość graczy czy devsi będą rozmawiali przez długie godziny na temat fabuły w nowych dodatkach i jak to zmienia całe Twoje otoczenie i bla bla bla.

 

Edit2: Oczywiście w tawernie masz książkę dzięki której będziesz mógł obejrzeć cut-scenki które już miałeś ale z nich będziesz miał jakieś 45% fabuły gdyż większość dzieje się w samych dialogach.

I to jest bullshit! Jeżeli nie zależy Ci na custcenkach a chcesz grać dla samej gry to je omijaj, niektóre da się po prostu klawiszem Esc, niektórych się nie da, ale w ustawieniach możesz kliknąć opcję, żeby automatycznie skipowało Ci cutscenki, które już wcześniej widziałeś, polecam. Sam mam już kilka ładnych tysięcy godzin w grze, nigdy nie czułem, żebym marnował kasę na abonament, czy swój czas, a nie mam pojęcia jak dokładnie prezentuje się fabuła XIV, bo zwyczajnie mnie to nie interesuje i nie wmawiajcie komuś na siłę swoich subiektywnych opinii, bo może to kogoś od gry odrzucić, a gra wcale nie traci przy omijaniu fabuły.

Ale jeśli nie ma ochoty zwracać uwagi na fabułę, to nie ma sensu, żeby płacił za grę, która na fabule głównie się opiera. 

Moge napsiac to samo do Ciebie skoro nie rajdujesz tylko RP to nie ma sensu zebys placila za gre... Pisanie takich glupot az boli .... U mnie ponad 60 % ludzi w gilid nie ma pojecia jak wyglada fabula w finalu i jakos graja od paru miesiecy niektorzy od poczatku i nie przeszkadza im to bo maja inne priorytety .... Doslownie kopiuj wklej Dredzik i jego " ja tego nie lubie wiec nikt tego nie lubi"....

Też nie mam pojęcia o co kaman w fabule i jakoś wątpie by przeszkodziło mi to w masterowaniu swojej klasy i clearowaniu rajdów. Bez sensu byłoby robić to co mówicie czyli płacić za grę i wczuwać się w fabułę, którą masz gdzieś. Tak samo jest z większością aktywności jak w każdym mmo, chcesz i lubisz - robisz. Nie chcesz i nie lubisz - nie robisz.

Co do levelowania to też jakoś nie mogę się zgodzić, ja leciałem z main story na pałę i jakoś nie zauważam potrzeby wracania się gdziekolwiek po cokolwiek.

I ja się akurat zgadzam z Kridem i Blathem.

Final to jest specyficzna seria, która mocno, ale to mocno stawia na fabułę i historie przedstawionego świata i ignorowanie tej części jest o wiele większą stratą niż olanie fabuły w takim Nostale, czy innym 4Story. Ujmujemy sobie element gry, który devi dopieścili o wiele mocniej w porównaniu do konkurencji.

Co do lvl to prawda jest tak ze pierwszego job'a zawsze się lvl na main story bo jest to po to by sobie odblokowywać wszystkie ruletki(które ułatwiają późniejsze lvlownie pozostałych jobów)

Prawda jest taka ze gra ta oferuje dużo(i szkoda ze jest tak słabo popularna w Polsce) można sobie craftery zrobić i nie jest to takie szybkie jak np w WoW'ie, raidowanie(jak w każdej grze pierwsze razy trudne później już łatwiej bo wiadomo co trzeba robić)- ale przy nowym dodatku podobno ma się pozmieniać mechanika raidow i mają dodać coś takiego jakby savage+(poziom raidu, który ma być naprawdę trudny nawet Yoshi powiedział ze wszyscy narzekają że raidy są łatwe wiec coś takiego wprowadzą ale tylko później nie chce słyszeć od graczy ze jest za trudno ^^)

Co do tego czy trzeba znać fabułę...nie, nie trzeba ale według mnie jest ona naprawdę fajna i warta poświecenia czasu.

@Husky hmm ok ale prawda jest tez taka ze jak ktoś jej nie chce znać to może się bez niej obejść znam kilka osób, które ma na nią wywalone a i tak fajnie się im gra w FF

I ja się akurat zgadzam z Kridem i Blathem.

 

Final to jest specyficzna seria, która mocno, ale to mocno stawia na fabułę i historie przedstawionego świata i ignorowanie tej części jest o wiele większą stratą niż olanie fabuły w takim Nostale, czy innym 4Story. Ujmujemy sobie element gry, który devi dopieścili o wiele mocniej w porównaniu do konkurencji.

Tu nie chodzi o to czy fabual jest dorba czy nie ale pisanie ze " Ale jeśli nie ma ochoty zwracać uwagi na fabułę, to nie ma sensu, żeby płacił za grę, która na fabule głównie się opiera. " jest totalnie zalosne... Tu chodiz o to co blath napisala a nie o sama fabule... To jets parodia jakas.... Niedlugo jeszcze blath bedzie psiala jak kazdy ma grac i co ma robic w Finalu.

To jest trochę tak jakbym próbował wam wmówić, że bez sensu jest że jecie jajka a wyrzucacie skorupki. Przecież to znakomite źródło wapnia, fluoru, selenu itd, dlaczego je wyrzucacie? Wystarczy zmielić, włożyć do żelowej kapsułki i połknąć :P no ale dociera do mnie, że może ktoś NIE CHCE i tyle.

Oo, ci ktorzy chcą sie kłócić, niech się kłócą. A ja mam następnę pytanie, otóż czy musze robić wszystkie questy? Bo co poziom mam wysyp questów i nie daje rady robic ich wszystkich. I jak oznaczone są te główne questy?

Pisałem już, na pierwszej postaci tylko main story (takie nieregularne kółko szare chyba). Ja starałem się mieć lvl 3-4 wyższy niż questy które robię i to wystarczy. Dzienna ruletka i jakiś przypadkowy fate po drodze wystarczy by taką przewagę utrzymać.

Rób przede wszystkim questy z main story. Resztę możesz sobie zostawić na później albo w ogóle ich nie robić, jeśli nie chcesz.

Main scenario questy wyglądają jak meteor https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQwHR5ZX16CNCEqWzaAI5F_eNKPSUC-gc54sEd65ZIQNuAxK1hrqsIRYw < przykład

Warto też robić questy klasowe dostępne co 5 lvli do 50 lvla i co 2 lvle między 50 a 60 lvlem. Dają one jakieś eq i odblokowują skille. Pamiętaj, żeby po wbiciu 30 lvla na twojej main klasie wyexpić inną klasę na lvl 15 która jest potrzebna na joba twojej main klasy https://ffxiv.consolegameswiki.com/wiki/Jobs

Teraz mam pytanie jak dostać się do miasta z Gildią Łotrzyków? Chcę grać rogue (ninja next), wziąłem Puglista, wbiłem 15lvl i nie wiem jak dostać się do tego miasta limsa lominsa... Próbuję statkiem to wyskakuje mi, że serwis niedostępny. Zrobiłem class questy dla Puglista i parę questów story line i NIC. Nie mam pojęcia jak tam się dostać.

ogólnie musisz zrobić questy z main story do odblokowania statków jak dobrze pamietam to jest quest na 15 lvl i później już bedziesz mógł lecieć do innych miast

Dzięki za odpowiedź!

A możecie mi powiedzieć czy kupować dodatek od razu z podstawką? Czy nie jest potrzebny przed 50lvl? Dodatek jakoś ingeruje w lokacje przed dodatkiem/jakieś ograniczenia mechanizmów? Bo mogę kupić standardową wersję z 30toma dniami za bezcen a dodatek i bundle tego nie mają. Jakieś propozycje? Jak uważacie?

Możesz kupić samą podstawkę. Bundle też mają 30dni abonamentu bo to jest dodawane do podstawki. Dodatek jest suchy, tak samo jak w WoWie.

Jeśli nie zależy Ci na tym, żeby przy nowym dodatku zacząć na równi z innymi graczami, to polecam Ci najpierw zakupić podstawkę, a potem dwa dodatki w jednym.

Cześć, właśnie doszedłem do wniosku, że WoW nie kręci mnie aż tak jak kiedyś i postanowiłem skończyć z tą grą. Teraz przyszła pora na coś nowego, czyli FF XIV!
Teraz pytanie, jeśli przypadnie mi do gustu po przegraniu całego triala, co muszę kupić, żeby aktywować pełną wersję?
Czy dodatki są płatne osobno jak w wowie?