Odświeże sobię temacik.
Ryze mi się znudził, miałem 2 tyg. przerwy i tutaj na F2P wyskoczyła Cassiopeia. Nikt jej nie polecił a może rypnąć takie combo.(osobiście uzywam takiego W>Q>E>E>E>Q>E>E>Q (na koniec na zatrucie)), poza tym za coś tam Cassiopeia dostaje dupalacza i zasuwa więć dobicie z E to żaden problem, slowuje... E ma cooldown time 0.5 sek. Poisonuje, więc nawet jak mi przeciwnik zwieje to jest szansa na dobicie go. Jedyny minius to mana na początku, mam pałne HP a many 0 więc nie wiem czy wracac czy walić ze zwykłego ataku. LeBlanc grałem i nee, Veigarem też nee... Grałem Heimerdinger nawet nawet. Lux jest podobno trudna do ogarnięcia. Annie - nie bo jest z początku delikatna a ja lubie magiem pobiec troche za przeciwnikiem(nawet pod turreta) i dobić. Poza tym ulti ma według mnie(tylko moje zdanie) ma do pupy
Pantheona dzisiaj spróbuje.
Czy są jeszcze jakieś propozycje?(chodzi mi o zaiebbuste hiper,uber combo) tylko to się liczy. Melee cze mage to nie ma znaczenia
I jeszcze jedno. Ile czasu zajmuje wam uzbieranie 6300?