3 gry a kasa tylko na jedną

Tak jak w temacie mam spory dylemat. Pozostały mi dosłownie resztki po "świątecznym przelewaniu pieniędzy do Gabe'a" a zauważyłem na promocji 3 ciekawe tytuły:

To The Moon

DLC Quest

Castle

Którą z tych gier kupilibyście na moim miejscu. O wszystkich tych grach słyszałem wiele dobrego od znajomych i głównie przez to nie mogę się zdecydować. Mam także świadomość że To The Moon trochę różni się od DLC Questa czy Castle. Mimo to, właśnie To The Moon ma najlepsze oceny z tych wszystkich gier. Czy historia, którą gra przedstawia warta jest aż takich ocen (z tego co słyszałem ta gra tylko historią i soundtrackiem stoi)? Jeżeli grałeś w 2 lub 3 gry z tych wymienionych, po prostu napisz którą z tych gier kupiłbyś jeszcze raz, ponieważ zalety i wady tych produkcji znam od znajomych.

DLC Quest był bundlu nie wiem czy reszta więc za grosze możesz kupić

Szybko spojrzałem na alledrogo i chodzi po 9 złotych, tutaj mam okazję żeby kupić za trochę ponad 3 złote (tak samo Castle). To The Moon jest najdroższe z całej stawki i kosztuje trochę mniej niż 6 złotych.

Jeśli chodzi ci o Castle Crashers to bym brał właśnie to.

Nie, niestety to nie Casle Crashers (o którym też słyszałem wiele dobrego), gra nazywa się po prostu Castle.

To kup sobie wszystkie 3 i po problemie :D A jeśli chodzi o Castle to na steamie nie da się tego kupić ^^ dostępne od 7 stycznia. chyba że ja mam coś nie tak

Tak, bo kupuje wersję bez DRM. Tak jak pisałem pieniądze mam tylko na jedną (kupiłbym Castle i DLC Quest ale brakuje 10 funtów :/), jakbym miał kasę to nie byłoby problemu.

A więc wybór należy do Ciebie. Ja bym Castle przekreślił bo nie wiem co to za twór. DLC jest komedią, jeśli chcesz się pośmiać to bierz to. Ale dość często je widzę w promocji więc bym się wstrzymał. Brał bym tego Mona, lepsze recenzje i ogólnie lepiej dla mnie wygląda. To jest moja subiektywna ocena.

Ja tak samo bym Moona kupil jeszcze raz. Z tej trojki moim zdaniem najlepsze, DLC Quest jest ... tak jak ktos pisal - komediowe. I to wszystko, po za tym to takie sobie ;). Z kolei o tym castle tez nie slyszalem xD. Wiec o nim sie nie wypowiem. Odnosnie Moon - jak lubisz takie klimaty to mozesz smialo brac i probowac, tym bardizej w takiej cenie ;)

Hej, jakby Cię interesowało nadal Castle to na IndieGameStand można kupić za jakąkolwiek cenę (Pay what you want) czyli min 0.25$ https://indiegamestand.com/deal/

A od siebie polecę To the Moon

Każdemu, kto mi polecił To The Moon jestem winny duże piwo. Gra jest tak dobra, że nie wiem jak ją słowami opisać. Jeżeli ktoś by miał podobny dylemat, ja też polecę od siebie To The Moon i powiem, że kupiłbym jeszcze 2 a nawet 3 egzemplarz jeślibym musiał.

Temat można zamknąć.

Tak jak w temacie mam spory dylemat. Pozostały mi dosłownie resztki po "świątecznym przelewaniu pieniędzy do Gabe'a" a zauważyłem na promocji 3 ciekawe tytuły:

To The Moon

DLC Quest

Castle

Którą z tych gier kupilibyście na moim miejscu. O wszystkich tych grach słyszałem wiele dobrego od znajomych i głównie przez to nie mogę się zdecydować. Mam także świadomość że To The Moon trochę różni się od DLC Questa czy Castle. Mimo to, właśnie To The Moon ma najlepsze oceny z tych wszystkich gier. Czy historia, którą gra przedstawia warta jest aż takich ocen (z tego co słyszałem ta gra tylko historią i soundtrackiem stoi)? Jeżeli grałeś w 2 lub 3 gry z tych wymienionych, po prostu napisz którą z tych gier kupiłbyś jeszcze raz, ponieważ zalety i wady tych produkcji znam od znajomych.