A może tricking?

Z racji że jestem nowy na forum a zauważyłem dział sport odrazu pokusiłem się do sprawdzenia czy ktoś już o nim wspominał lae chyba nie ;)

A więc pewnie nie wiecie jeszcze o istnieniu tego sportu ale jest! To tricking!

Z czym to sie je? Jest coś na wzór akrobatyki tyle że dochodzą do tego różnorakie kopnięcia, salta, przejścia z breakdance czy inne fikołki :D Wisienką na torcie są kombosy czyli robimy jakiś kopniak -> znowu kopniak -> salto -> itd

a o to link do jednego z filmików:

Pozdrawiam może kogoś zainteresuje i dodam że w Polsce mamy dość dużo dobrych tricksterów ;)

Przypomina mi to trochę capoeire, nawet fajne, ale niedoświadczony może się przy tym dużo kontuzji nabawić ;).

Co do kontuzji to prawda ale nawet Ci którzy trenuja po kilka lat często doznają urazu :/ Ale to nic w porównania do przeżyć których doświadczasz,nie mówiąc o zlotach na których poznajesz mase świetnych ludzi :D Z racji że trenuje jakieś 1,5 roku to musze przyznać że często coś mnie boli :P

Z racji że jestem nowy na forum a zauważyłem dział sport odrazu pokusiłem się do sprawdzenia czy ktoś już o nim wspominał lae chyba nie ;)

A więc pewnie nie wiecie jeszcze o istnieniu tego sportu ale jest! To tricking!

Z czym to sie je? Jest coś na wzór akrobatyki tyle że dochodzą do tego różnorakie kopnięcia, salta, przejścia z breakdance czy inne fikołki :D Wisienką na torcie są kombosy czyli robimy jakiś kopniak -> znowu kopniak -> salto -> itd

a o to link do jednego z filmików:

Pozdrawiam może kogoś zainteresuje i dodam że w Polsce mamy dość dużo dobrych tricksterów ;)