A Ty na kogo zagłosujesz (18+) - Dyskusja

@FieryAngelOczywiście zignorowałeś mój post, w którym łopatologicznie tłumaczyłem dlaczego PiS, PO i SLD to nie lewica i brniesz w zaparte. Mówisz, że inni są zaślepieni i manipulowani... cóż, Ty nie mniej od nich przez swojego kandydata.I tak, wyjście z tego bagna nie jest możliwe (a przynajmniej nie przez najbliższe kilkadziesiąt lat). Wiesz dlaczego? Zmiany gospodarki są długofalowe, dokonują się latami. Skoro polska gospodarka jest zacofana, a skarb państwa zadłużony, logiczne jest, że żadna władza tego nie zmieni (a w szczególności nie prezydent). Władza umożliwi ludziom zmiany, ale co z tego, skoro oni nie mają możliwości rozwoju, bo Polska była źle gospodarowana od zakończenia IIWŚ. Składa się na to kilkaset czynników.A tamte kraje, które wymieniłeś rozwijały się naturalnie, bez komplikacji i to nie kwestia 10 lat, to kwestia kilku dekad. Ale nie, nadal władza wpiera swoim owieczkom "wybierzcie nas, my zapewnimy zmiany". Śmiać się z tych owiec, czy może płakać?

Bo prawda jest taka że rząd nie ma pomysłu na Polskę i na jej rozwój , oni sami nie wiedzą co mogą zrobić w takiej sytuacji, czy to zadłużenie czy inna rzecz. Polsce potrzebny jest ktoś z głową kto będzie starał się prowadzić Polskę do przodu a nie ktoś kto będzie tylko osobą od reprezentowania. Prezydent choć ma takie prawa jakie ma, może wiele bo wkońcu to głowa państwa i jakiś minimalny wpływ na decyzje podjęte przez rząd ma.

Nie ma żadnych. Zawetuję ustawę i co? Trafia do kolejnego rozpatrzenia i większość sejmowa i tak ją uchwali. Ziomeczku, system legislacyjny w Polsce tak działa, prezydent nie może nic jeżeli nie rządzi "jego" partia. To nie system prezydencki czy pół-prezydencki, żeby jego głos był wiążący.

Nawet dorzucę przykład znany z (niedawnej) historii. Gdy Kaczyński był prezydentem, a większość sejmową miało PO, to coś ten Kaczyński mógł zrobić, żeby nie przepuścić ustaw? Nie! Ponarzekał, ponarzekał, pogniewał się na Tuska, a ustawa już była uchwalona.

Siemacie

Jutro emigruje do Anglii, strasznie mi żal tego społeczeństwa prowadzonego przez telewizje , tego wszechobecnego socjalizmu z każdej strony po.psl.pis i inne socjal-demokratyczne partie.

Uciekam z tego kraju bo nie chce żyć w nim wiedząc że znowu wygra Socjalista. Naprawde nawet nie wiecie jak mi smutno ;( Nie zamierzam tutaj opisywać wszystkich ale powiem w skrócie.

Dopóki w Kochanej Polsce będzie demokra... a nie chociażby republika (monarchia)i dopóki nie będzie rządziła prawica czyli Korwin, Kukiz, Wilk i inni. To ani ja ani miliony emigrantów nie wrócą do Polski . Smutno mi że a wszystkim decyduje niedouczona wiekszość

Straciliśmi już jedno pokolenie od '89 roku proszę WAS precz z socjalizmem !

Zgadzam się, jedyny sposób to emigracja. Próba zmiany Polski poprzez wybory jest dla mnie jak walka z wiatrakami. Kto będzie sprawował kolejną kadencje, każdy z nas wie. Pogodziłem się już z tym, że prawo głosu mają osoby, który swój wybór argumentują w ten sposób:

Bronek - aktualny prezydent , ma doświadczenie ma niektóre dobre poglądy lecz jest miętka faja z niego .Duda - Prawnik , lecz człowiek sterowany przez PiS, a PiSem steruje kościół. Czyli powrót do średniowiecza .Jarubas - Aktualny Marszałek Woj. Świętokrzyskiego , jest już 3 kadencję chyba , opinie w mieście są o nim bardzo dobre. Ogólnie mało znany lecz w Kielcach lubiany.

Teraz moja ocena tych osób na tym samym poziomie, lecz trzymająca się bliżej rzeczywistości:
Bronek - wieśniak, który nie potrafi odróżnić krzesła od podestu, a jego znajomość języków obcych można byłoby zamknąć w słowie "shogun"
Duda - czas na rebus ! hasłem jest co zrobi ów osoba gdy dojdzie do władzy. Rebus jest prosty, wystarczy wpisać w nazwisku tej osoby między "u" oraz "d" litery "py".

Jarubas - tego, nawet nie znałem (nie oglądam telewizji), ale wygooglowałem go a tam PSL, nie ma co ryzykować.

Prawdę powiedziawszy mało mnie interesuję, kto jako osoba startuje, bo i tak prezydent będzie robił, co mu partia powie. Ot taki ustrój u nas. Wiem za to na kogo nie zagłosuję.

-PO-> Bronek- dwie kadencje rządzenia(PO) i szkoda gadać, po prostu tragedia, jeszcze nie wiele brakowało, a by lasy sprzedali, ale tu PiS nie dał (i dobrze), a co do samej osoby, to Kwaśniewski niby komunista, ale przez dwie kadencje prezydentury nie popełnił tylu gaf co Bronek przez jedną, jako reprezentant kraju na arenie międzynarodowej sam sobie robi najlepszą antyreklamę

-PiS->Duda- tu z prostego powodu nie zagłosuje, bo w mojej okolicy nie ma większych obłudników i złodziei niż księża(z dwoma wyjątkami) ich klakierzy i PiS'owcy, no cóż wschodni blok województw, młodsze pokolenie trochę bardziej ogarnięte, ale starsze, to co ksiądz powie na ambonie, to święte, jakby mózgów nie mieli...

-SLD-> Ogórek - marionetka, a po za tym już SLD sprzedało wystarczająco dużo polskiego mienia, zresztą wszystkie partie po kolei, to robiły

Za to na kogo głosować? Ehh prezydent w Polsce ma małą władzę, ale trzeba będzie poczytać obiecanki cacanki innych kandydatów i na kogoś zagłosować.

Co prawda to prawda... Zgodzę się z faktem emigracji(choć to już zalicza się pod off-top).
Rządzące partie nie potrafią postawić Polski na nogi i jedyne co robią to bardziej nas zadłużają.

Życie w Anglii na początku nie jest łatwe(Polak, Polakowi kłody pod nogi podkłada). Ale z czasem żyje się godnie. Idąc do sklepu nie myślisz co ile kosztuje, z wypłaty stać Ciebie na opłacenie pokoju/domku(zależności ile zarabiasz) i co 2-3tygodnie jesteś w stanie kupić sobie coś wartościowego np. Markowe ubrania, nową grę etc.

W Polsce niestety tak kolorowo nie jest. Umowy śmieciowe, praca na czarno - co z czasem będzie skutkować mierną emeryturą. Jak tu żyć Pani Premier? - No właśnie, jak tutaj żyć?

Dlatego bardzo chciałbym by wygrał Korwin albo osoby z pokrewnymi poglądami Politycznymi.
Dopiero po zasmakowaniu życia w innym kraju. Śmiem stwierdzić, że nasza "władza" ma nas kompletnie w d*pie.

To jest raczej pewne że Bronek wygra, Wszystko jest ustawiane... jak meble w IKEI i nie ma co się dziwić że nigdy nie wygra ktoś o lepszych poglądach. Nie ma co porównywać życia w Polsce a życia nawet w Anglii.

Ja powiem tyle że w Norwegii trudno się zaczyna ale jak już dasz radę się przystosować i się ustabilizujesz to żyjesz tam jak król w poetyckiej Arkadii.

Ja tam głosuje na Korwina, mowili ze nie wejdzie do parlamentu europejskiego, ale sie dostal, dlatego mam nadzieje ze wygra wybory prezydenckie, wole miec za prezydenta kogos kto cos w tym kraju zrobi a nie stanie z boku i bedzie sie biernie przygladal jak nasza ojczyzna stacza sie coraz bardziej na dno.

Powiedzcie mi, co da wam takiego ten Korwin??

Prywatyzacja szkół - zdebilnienie społeczeństwa

Prywatyzacja służby zdrowia? Wyobraźmy sobie, że nasza żona/dziewczyna jest w ciąży, a my akurat nie mamy pracy... Zapłacicie za ten skomplikowany zabieg?

A co jeśli wasi rodzice mają wypadek? Leżą jak warzywa w szpitalu, sami będziecie się nimi zajmować czy jednak będziecie chcieli żeby państwo "wtrąciło się" i jednak pomogło?

Xeevuss ale przecież i tak za wszystkie usługi lekarskie płacimy prywatnie, ostatnio naprawiłem sobie zęby, spoko zapłaciłem 1k. A co mnie obchodzą ludzie na bezrobociu z 10 dzieci siedzący na socjalu ? Albo czemu więźniowie mają mieć lepiej niż ja ?

Powiedzcie mi, co da wam takiego ten Korwin??Prywatyzacja szkół - zdebilnienie społeczeństwaPrywatyzacja służby zdrowia? Wyobraźmy sobie, że nasza żona/dziewczyna jest w ciąży, a my akurat nie mamy pracy... Zapłacicie za ten skomplikowany zabieg?A co jeśli wasi rodzice mają wypadek? Leżą jak warzywa w szpitalu, sami będziecie się nimi zajmować czy jednak będziecie chcieli żeby państwo "wtrąciło się" i jednak pomogło?

jakbyś nie zauważył dzieci juz są głupie/tępe czy jak ktoś tam uważa

co do szpitala i dziewczyny, co za IDIOTA nie ma roboty kiedy jego żona/dziewczyna jest w ciąży?

to jest wręcz nie pojęte by chłop nie miał roboty a dziewczyna w ciąży w 4-5 miesiącu do roboty chodziła, z choinki sie urwałes gościu z takimi tekstami? :D

jak rodzice są warzywami i już nigdy nic nie zrobią, tylko bedą egzystowac i nic więcej to lepiej już ich posłac do stwórcy..

AŻ DAM CI LIKE'A ZA TEN WRĘCZ GENIALNY TEKST...

Powiedzcie mi, co da wam takiego ten Korwin??Prywatyzacja szkół - zdebilnienie społeczeństwaPrywatyzacja służby zdrowia? Wyobraźmy sobie, że nasza żona/dziewczyna jest w ciąży, a my akurat nie mamy pracy... Zapłacicie za ten skomplikowany zabieg?A co jeśli wasi rodzice mają wypadek? Leżą jak warzywa w szpitalu, sami będziecie się nimi zajmować czy jednak będziecie chcieli żeby państwo "wtrąciło się" i jednak pomogło?

Myślisz jak Polak który zarabia 1600PLN.

Odpowiem na twoje pytanie tak. Te świnie które są już przy korycie się najadły, czas je zmienić na inny model. Może mniej będą żarły.

Prywatyzacja szkół - zdebilnienie społeczeństwaPrywatyzacja służby zdrowia? Wyobraźmy sobie, że nasza żona/dziewczyna jest w ciąży, a my akurat nie mamy pracy... Zapłacicie za ten skomplikowany zabieg?A co jeśli wasi rodzice mają wypadek? Leżą jak warzywa w szpitalu, sami będziecie się nimi zajmować czy jednak będziecie chcieli żeby państwo "wtrąciło się" i jednak pomogło?

Na te pytania padały już odpowiedzi jakieś miliony razy, wciąż nie rozumiem jaki jest problem ze zrozumieniem ich.

Może zacznijmy od tego, czemu wiążesz, brak ukończonej szkoły z debilizmem, moim zdaniem to szkoła robi z ludzi debili, 12 lat nauki podstawówka gimba liceum, to mam za sobą. Około 10 000 minut zmarnowanych przez naukę języka polskiego, 10 000 minut gadania o wierszykach martwych pisarzach i innych rzeczach nie potrzebnych mi w życiu. Zmarnowano mi tyle czasu na samą naukę tego przedmiotu (nie mówiąc o innych), mimo, że tego nie chciałem. No, ale na szczęście jestem na studiach dla wymarzonego papierka z napisem magister (który już ma jakąś wartość). Poza tym , powiedz mi ile sam pamiętasz z tego co nauczono cię przez te lata szkoły ? Ile przydaje ci się w życiu ? Po prostu szkoła powinna uczyć rzeczy przydatnych w życiu, przystosować mnie do życia tak, żebym mógł zarabiać, po to powinna być szkoła, żeby przekazać mi wiedzę dzięki której będę mógł ZAROBIĆ.

Poza tym, państwo chyba dąży do tego, żeby robić z ludzi debili. Właśnie coś na wzór (jak to nazwałeś) ludzi-warzyw. Bo dzisiaj to oni myślą za ciebie, na przykład wymuszają opłacanie składek emerytalnych pod pretekstem, że nie umiesz sam myśleć i odstawić jakiś oszczędności, radzić sobie w dorosłym wieku.

Ale główną odpowiedź na twoje pytanie, będzie po prostu stanowić to, iż między innymi Korwin dąży do obniżek podatków (które idą na nauczycieli, lekarzy, opiekę zdrowotną). Sprowadzenie podatków do niezbędnego minimum zagwarantuje, że będzie cię stać na wysłanie dzieci do szkoły, czy pomoc rodzicom w szpitalu (ba sami sobie to zagwarantują). Poza tym, odwieczną zasadą ekonomii jest, iż konkurencja powoduje polepszenie jakości usług, produktów oraz niższe ceny dlatego prywatyzacja to dobry pomysł.

Tak tematycznie - jak ktoś rozlicza pity, to powinien znać ten sam ból, co każda inna osoba na początku roku. Patrze na te wszystkie pieniądze, które państwo mi zabrało na ubezpieczenie, na służbę zdrowia i inne duperele i się zastanawiam kiedy ja te kilka tysięcy przewaliłem na lekarza, jak w tym roku ani razu nie skorzystałem z tej pięknej możliwości - za każdym razem musiałem iść prywatnie z powodu miesięcznych kolejek do specjalisty. Kiedy miałbym te pieniądze, dostałbym do ręki i tak czy inaczej szedł prywatnie, to byłbym w tym momencie bogatszy o całkiem ładną sumę. Nie mówcie więc proszę, że jest mi to potrzebne, bo nie jest. Tak samo jak nie jest mi potrzebne mówienie o tym, że emerytura jest mi potrzebna, ponieważ państwo nie jest jej nawet w stanie zapewnić ludziom teraz. Doszliśmy do momentu w którym nasze pieniądze są nam zarabiane na bieżąco i rozdawane tym, którzy mają to zapewnienie. Myślę, że jak tylko my doczekamy tych wspaniałych czasów, to już nie będzie tak kolorowo. Wolałbym sam sobie odkładać i zarabiać więcej, niż żyć z przeświadczeniem że ktoś mi zabiera i nigdy tego nie zobaczę. I wbrew pozorom ten stan da się zmienić i starzy ludzie nie muszą na tym stracić, szkoda tylko, że ludzie tego nie rozumieją.

I tak, prezydent nie ma władzy, nie taką jak byśmy chcieli... Ale jednak ma pewne przywileje, pewne możliwości, a także pokaże że czas na zamiany, że chcemy czegoś innego. To tylko drobny początek, dlatego ludzie powinni głosować na kogoś innego, kogo poglądy i postulaty zgadzają się z tym, czego oczekujemy.

Chciałbym się od wszystkich ludzi dowiedzieć, czemu Korwin jest zły. Pomijając fakt, że uważają iż prezydent i tak nie ma takich możliwości zmiany i pomijając te wszystkie wyssane z palca, telewizyjne problemy z nim. W czym on jest gorszy od Bronka, czy Dudy... A może nawet Ogórek. Brak mu cycków, nazywa się Korwin i tylko "kuce" na niego głosują? Dla mnie jest symbolem tego, że potrzebujemy czegoś innego i myślę, że jego wybór sprawi, że inni będą musieli się bardziej starać, a nie tylko bezczelnie kraść i nawet z tym się nie kryć. Aktualnie chyba testowana jest nasza naiwność, jak wiele mogą zrobić, jak wiele mogą wynieść, ukraść. Coraz bardziej bezpośrednio widać debilizmy tych, których wybraliśmy, coraz mniej się kryją z tym co robią, a jednak ludzie dalej ich wybierają.

Nie mam za bardzo czasu na śledzenie co się dzieje w polskiej polityce. Uważam jednak, że Bronek jest za mało dynamiczny i taki... hmm rozlazły. Taki miś, co je i śpi, jego żona trochę przytyła i jest jednak niewyględna. Prezydent to funkcja reprezentacyjna i jednak wygląd ma duże znaczenie i ogólna prezencja.

Jestem ewolucjonistą bez uczuć do innych jednostek aniżeli mi najbliższych.

Cała moja rodzina jest zdolna i całe życie ciężko pracowała, ja też taki jestem; kobieta, którą poślubiłem podobnie.

Chcę tylko, aby ten kraj się odwalił od moich pieniędzy. (Szkoda, że obecnie mam rozwijającą się firmę i od 1 stycznia niestety będzie ona już działać w UK lub Czechach)

Jak ktoś jest leniem, głupkiem to niech umrze z głodu. Tyle w temacie. Z pewnością za 50 PLN jak mi się będzie chciało lepiej pomogę bezdomnemu aniżeli ktoś to weźmie ode mnie 100 PLN i wyda po całym aparacie urzędowym 20 PLN z tego na niego, na co mu nie trzeba i w ogóle temu bezdomnemu co nie zasługuje

Zagłosuje na Korwina. Dlaczego? Nie zgadzam się z niektórymi jego tezami, jednak z tej prawdziwej prawicy osiągnie najwyższy wynik. Lepsze 5-12 % (realnie) u jednego takiego kandydata aniżeli po 2-3 % u czterech

Ja osobiście rozważam emigracje za granice, dlatego zagłosuje na JKM. Dlaczego? Dlatego, gdyż on jako jedyny ma stałe poglądy. Jest ryzyko na niego głosować, to fakt, ale co nam więcej pozostaje? Wyżej wymienione partie przez lata miały szanse się wykazać, co zresztą widać po stanie naszego państwa.

Ja zagłosuję na Korwina. Nie mam czasu interesować się polityką, ale on jedyny chce coś zmienić. Mam w planach wyjazd z kraju. Jakoś rok po zakończeniu szkoły, ale nie chciałbym tego robić. Kraj mi się podoba, tylko wiadomo co jest z nim nie tak. Jakoś nie widzi mi się survival od miesiąca do miesiąca. Takie rzeczy lubię w grach/filmach, a nie w prawdziwym życiu.

Może on coś zmieni, może sprawi, że ludzie będą imigrować, a nie emigrować.

Może sprawi, że emeryci będą mieli lepiej niż przestępcy w więzieniu.

Jestem ewolucjonistą bez uczuć do innych jednostek aniżeli mi najbliższych. Cała moja rodzina jest zdolna i całe życie ciężko pracowała, ja też taki jestem; kobieta, którą poślubiłem podobnie.Chcę tylko, aby ten kraj się odwalił od moich pieniędzy. (Szkoda, że obecnie mam rozwijającą się firmę i od 1 stycznia niestety będzie ona już działać w UK lub Czechach)Jak ktoś jest leniem, głupkiem to niech umrze z głodu. Tyle w temacie. Z pewnością za 50 PLN jak mi się będzie chciało lepiej pomogę bezdomnemu aniżeli ktoś to weźmie ode mnie 100 PLN i wyda po całym aparacie urzędowym 20 PLN z tego na niego, na co mu nie trzeba i w ogóle temu bezdomnemu co nie zasługujeZagłosuje na Korwina. Dlaczego? Nie zgadzam się z niektórymi jego tezami, jednak z tej prawdziwej prawicy osiągnie najwyższy wynik. Lepsze 5-12 % (realnie) u jednego takiego kandydata aniżeli po 2-3 % u czterech
Konkretna wypowiedz. Podpisuje się pod nią:)

Ja całe życie musiałem sam walczyć o swoje. Było tak, że otarłem się o bezdomność... Ale sobie poradziłem i dzisiaj robię to co lubię robić a przy tym zarabiam dobre pieniądze. Tylko to że muszę co miesiąc odprowadzić równowartość najniższej krajowej nie daje mi spokoju. Jak jestem chory to muszę być przy kasie. Moje składki idą na ubezpieczenie ludzi nieporadnych życiowo jak i emerytów, którzy pozwolili rozkraść Polskę. Do naszych dziadków zawsze będę żywił urazę ze w 89 dopuścili świnie do koryta a teraz żyją sobie spokojnie za moje pieniądze. Szkoda tylko, ze moje pokolenie żadnych pieniędzy nigdy nie zobaczy. Bo kto będzie płacił na moją emeryturę? Coraz mniej dzieci i coraz więcej ludzi za granicą.

Dlaczego nikt nie wspomina Palikota? Przecież to najsensowniejszy kandydat na prezydenta.

- Nie jest w polityce dla kasy i stołków dla rodziny

- Honorowo jako jedyny złożył mandat i odszedł z Po i to nie przez jakąś afere, tylko dlatego ze widział ze nic w Po nie mozna zrobić.

- Sam sie dorobił zakładajac własny interes, a nie jak wiekszośc na państwowych poaskach. przez co zna sie z wszystkich najlepiej na przedsiębiorczości i wie doskonale jak bardzo polskie prawo zabija gospodarke.

- Nie ucieka przed debatami z innymi kandydatami, jedynie telewizja go niechetnie pokazuje. Wola odmieniać Ogórek przez wszystkie przypadki. Mimo ze ta nie ma kompletnie nic do zaoferowania.

A konkurencja?

- Komorowski - Człowiek i marionetka PO, do tego strasznie zdziadziały i za duzo wspomina o armi i dozbrajaniu sie. tak jak by nie było wazniejszych rzeczy w kraju.

- Duda - Pisowski beton. Jedyny plus z glosem na niego to dac psytryczka w nos PO

- Jarubas - Człowiek który publicznie mówi, ze nie widzi nic w nepotyzmie. cała jego rodzina oczywiście na panstwowych stołkach. Nie wiem jak mozna głosowac na tych darmozjadów z PSL. Kompletnie bezideowa partia

- Ogórek - To jakiś zart, zero wywiadów i debat, a tylko wyuczone przemówienia. Pozatym marionetka Milera

- Kukiz - nie interesuje sie nim za bardzo. Widze tylko ze jedzie na negatywnej kampani i hejcie na kazdego.

- Korwin - Bóg internetu, a w szczególności portali typu kwejk. Człowiek szalony z abstrakcyjnymi poglądami i utopijnym państwem.