AAU - w skrócie

Możesz nie hodować koni ani sadzić ziemniaki. Możesz farmić moby, robić dungi, arenki, instancje pvp jak przy “tradycyjnym” MMO i mieć progres. Jedynie matsów w tradycyjnym rozumieniu nie wydropisz, bo wszytko trza wyhodować i wycrafcić, ale zawsze możesz kupić na Au i sam crafcić dalej.

Ta gra opiera się na pvp, WB to pvp, rajdy to pvp, więc bez gearu nie, a z podejściem “a dziś idę sobie bić moby a jutro będę sobie chodził cały dzień i podziwiał widoki” się go nie zrobi. Dungi raczej są banalne, albo bardzo proste i robione głównie po to by wbić gear.

Opisałby mi ktoś w miarę dokładnie system tych domków w AA? Jeżeli np. wejdę do gry 2 tygodnie po starcie, to bardzo utrudni mi to zdobycie takiego domku, czy ten system działa inaczej?

Dokładnie mi się nie chce, od tego są poradniki na YT, ale tak po 2 tygodniach od startu prawdopodobnie nie będzie wolnego miejsca na budowe czegokolwiek. Dużo osób zajmuje działki po to by je potem sprzedać, więc ewentualnie taka możliwość, ale to droga sprawa i za szybko na działkę nie zarobisz.

Dzięki, tyle mi wystarczy, żeby od gry trzymać się z daleka. : )

1lajk

I słusznie, bo ta gra nie trawi causali:) Liczą się hardcorowcy i za to aa się szanuję

Tak było kiedyś, teraz się trochę pozmieniało. Z jednej jeśli nie mamy tych 3h+ dziennie na grę to dość szybko zaczniemy odstawać od reszty. Z drugiej można się skupić na “life skillach”, typu commerce, farming itp. i dungach, które w ogóle, lub prawie w ogóle nie wymagają pvp i z czasem w swoim tempie dojść do jakiegoś sensownego gearu.

Nie jestem ani jednym, ani drugim typem gracza. Chodziło mi po prostu o to, że akurat jestem w delegacji i przez jakieś 2-3 tygodnie, prawdopodobnie, nie będę w stanie w nic pograć. Dlatego chciałem, żeby mi ktoś wyjaśnił, czy ta kwestia jest tak istotna i nie mam czego szukać po tych 2 tygodniach od startu, czy da się to jakoś ogarnąć mając te, powiedzmy, minimum 4h dziennie.

Da się ale to trochę zajmie.

Możesz wyjechać sobie nawet na 2 miesiące raz na pół roku i potem spokojnie nadrobisz, by być znacznie ponad przeciętną i nie być mięsem armatnim.

Tutaj dysproporcja trudna do ogarnięcia to gear większy o ponad 3kgs. Więc by było mniej to wystarczy poświęcać na AA 2/3 dni po min 1 godzinka dziennie.

Na szczęście w AAU to się zmieniło, i gra stała się dużo bardzie causal friendly.

Podaj przykład

Dużo, np nie zależnie ile kto gra ma stałą szanse na ilość labora na konto, nie zależnie czy będziesz farmił 24/h na alatch, zmiana w pvp, bosy instancjonowane, ograniczenia czasowe na krakenie i innych niestacjonowanych, honor możliwy do zdobycia za instancje i pve, a nie jak kiedyś jedynie za farmienie przeciwników. Zapowiedziane w najbliższych tygodniach tygodniowe zamiast dziennych q na archepasa, luzujące z konieczności codziennego grania. Statek npc pozwalający na bezpieczne pływanie miedzy kontynentami. Usunięcie prawie całego randoma przy gemach, eq , crafcie itp, Jest tego więcej, cześć już wcześniej wprowadzona reszta w AAU, wszytko to by zmniejszyć dystans miedzy casual a fulljob graczem.

AA a priv Metin2 mam takie pytanko czy np jak zacznę grać w AA w przyszłym miechu to dużo stracę i jak to będzie wyglądać. Bo jak narazie koledzy namawiają mnie na zagraniu na akademi priva i jak bym zaczął i mi się nie spodobał czy jest w ogóle sens zaczynania w AA po miechu otwarciu AA U czy będą jakieś szanse na wybicie mówię o graniu około 3h godzini dziennie gdzie weekend zależy od studiów od 0 h do 5h

Może być problem z ziemią. Jeśli będziesz chciał powalczyć poważniej w pvp to raczej tylko arenki 1v1 i drużynowe z zbalansowanym eq, tam nie ma znaczenia twój GS, a tak to trochę za mało czasu na gonienie środka stawki nie mówiąc o czołówce. To raczej ilość żeby bardzo mocno nie odstawać grając od początku,a nie gonić.