ACTA i SOPA

Taki njus z sidi-akszyn:

Ostateczne głosowanie w tej sprawie [ACTA] ma się odbyć na początku tego roku, a zdecydowano o tym w trakcie obrad… komisji ds. rolnictwa i rybołówstwa za czasów polskiej prezydencji.

Piszcie co chcecie, ale to nie jest normalne.

Oj, strach się bać, co się stanie jak podpiszą ACTA?

Mnie i tak najbardziej wk***ia, jak popieraja swoje teorie dając linki do filmików z YT, które tworzą osoby, która też tak samo mają nasrane. Proponuje założyć osobny temat o Iluminatach i tego typu pierdołach, bo to jest temat o A.C.T.A a nie o jakiś głupotach które nie istnieją.

Iluminaty nie istnieją, jest tylko rząd światowy i włoska mafia!!one1one... :P

A co do actów i sopów to powiem wam, że nieźle się wszyscy podjarali: http://www.metalnews.pl/, a tu niespodzianka

Moje zdanie jest takie, że jeżeli zniszczą hackerstwo, mmo i te wszystkie jutuby i inne... to dzieci neo urosną, stworzą ładną bombę neutronową wyprowadzą się na Merkury 2 albo zmaterializują świat metin2 xD, a ziemię rozwalą na maczek. Ja sam opracowuję sposób na niewidzialność i teleportację, przyda mi się to do przeniesienia się na kopię zapasową planety, w której usunięto idiotów z jej powierzchni. Pozdr.

Ja sam opracowuję sposób na niewidzialność i teleportację, przyda mi się to do przeniesienia się na kopię zapasową planety, w której usunięto idiotów z jej powierzchni.

Też tak mam jak się budzę, to nic wstydliwego.

Okej akta akta, ale czy ten nasz premier jest na tyle popier**dolony żeby to podpisać, na pierwszy rzut oka widać, że w tym nie ma żadnych plusów ani korzyści dla zwykłego internauty.

Widocznie jest, utrata wolności słowa o która polska tak zawzięcie walczyła. Rzekomo AKTA ma chronić prawa autorskie, bynajmniej jest ona tak zle skonstruowana, że każdy podmiot będzie brany jak sprzeczny z prawem.

Poza tym czy podawanie przepisu ma być karane "SZOK"!!!. Przecież to jest kompletnie bez sensu. Jest to prosty przykład, ale pójdźmy krok dalej.

Przełóżmy to na naukę. Pewien naukowiec stworzył wynalazek, do tej pory każdy mógłby ten wynalazek sobie wziąć przerobić go a co najważniejsze ulepszyć. Po podpisaniu dokumentu o nazwie ACTA nasz rozwój zostanie spowolniony, gdzie spowolniony, zostanie kompletnie zatrzymany! I teraz widać jak ludzkość sama siebie pogrąża.

Oglądałem wczoraj "Młodzież kontra, czyli pod ostrzałem". Tam marszałkini z Ruchu Palikota, odpowiadając na pytanie udzielone przez członka PiS-u (chyba od nich), dotyczę zalet ACTA, odpowiedziała:

Lepiej być w Unii, niż poza nią. Jeśli będziemy w Unii, będziemy mieli coś w UE do powiedzenia. Oczywiście są też i inne zalety
- niestety tych pani marszałek wymienić nie umiała. Wychodzi na to, że polski rząd kosztem internautów [ACTA], chce mieć więcej do powiedzenia w Unii Europejskiej, a jeśli nie podpiszą ACTA, to będą mieli gó* do powiedzenia. Czyli taki pyrrusowe zwycięstwo, szkoda tylko, że znowu kosztem przeciętnego Polaka.

Nasz rzad nigdy nie potrafi się postawić. Zawsze muszą lizać d*pę.

Jak ACTA wejdzie w życie zbuduję wielkiego mecha i zaatakuję rząd.

Kiedyś głosowałem na PO. Przepraszam, teraz wstydzę.

Najważniejsze, że cała ta ACTA została nagłośniona. Może teraz dowiemy się OCB i zapobiegniemy inwigilacji internetu :)

Dalej nie rozumiem stanowiska niektórych osób, które mówią że nic się nie dzieje. Oczywiście, trzeba walczyć z piractwem itp itd, ale nie takimi metodami. Chcą Wam założyć kaganiec, a Wy mówicie że wszystko jest okej. Dodatkowo wszystko w tajemnicy przed obywatelami. Teraz jest ciut lepiej, bo w końcu zaczynają mówić o tej ACTA, ale tak powinno być od początku.

IMO powinni się zabrać za modyfikację praw autorskich, a nie za zmienianie całego internetu. Komputeryzacja wciąż postępuje, wiadomo jest, że media będą co raz bardziej przenosić się na platformę internetową, także warto by było pomyśleć nad modyfikacją praw autorskich. Stworzyć jakieś nowe modele dystrybucji dóbr objętych prawem autorskim. No nie wiem, nie jestem od wymyślania takich rzeczy, ale moim zdaniem należałoby iść właśnie w tym kierunku.

Edit:

Strona BOR-u działa normalnie. A poza tym to jaką obronę, co my mamy do gadania? Powstanie będziemy robić czy co? Strajki internautów? Marsz dla ochrony Internetu? To brzmi jak kpina, więc dajmy sobie lepiej spokój.

No i szkoda mi takich osób :/ "Walić to, i tak nic nie zrobimy więc zgódźmy się na to co jest". Trochę słabe jest takie myślenie. Masz 17 lat, masz być przyszłością tego kraju, a olewasz swoje prawa. Wolisz biernie przyjmować wszystko co Ci podadzą. Dobrze, że za komuny nie było więcej takich ludzi, bo byśmy dalej żyli w totalitarnym państwie...

Nie ma to jak mieć w d*pie własne prawa. Nie rozumiem też jak można się do tego przyznawać?

No co? Ludzie lubią robić za marionetki i popychadła. Coś w stylu: ,,Rozmienisz mi tę dwudziestkę na sześć pięciozłotówek? Jasne!" Może nie do końca o to chodzi, ale ludzi łatwo jest oszukać, i finansowo i prawnie. A tym bardziej, jak są leniwi i niedociekają prawdy, tylko mówią i dyskredytują innych: ,,E tam, przecież to bzdury, nie warto głowy sobie tym zawracać, ide pograć w moją ulubioną grę i pooglądać seriale".

Ludziom należy się prawda, należy się wiedza. Ludzie MUSZĄ wiedzieć co dzieje się w ich kraju, jakie badania są przeprowadzane, jakie ustawy tworzone i wiele innych rzeczy. Niestety tak nie jest, ludzie nie chcą tego wiedzieć i właśnie Elity mają nas głęboko w poważaniu. Wypuszczają nam ,,najnowsze odkrycia i najnowsze technologie", które powinniśmy mieć dobre 30 lat temu. W Strefie 51 inaczej nazywana bazą Dulce są właśnie takie technologie badane. Gdyby ich najnowsze technologie zostały opublicznione, ludzie pomyśleliby, że to kosmici przywieźli. Phil Schneider - inżynier geolog, pracował w Strefie 51, dzielił się swoją wiedzą jeżdżąc po kraju. Od początku 95' było na niego 13 zamachów w 96 ' w końcu go dopadli. Udzielał wykładów na temat tej bazy (nielegalnie).

A o George'u H. W. Bushu wspominał nie będę. Ten to naprawdę na masę za kretynów. Cały czas wspominał o New World Order, a ,,polityki" go popierali -,- Jeszcze wspomnę ogólnie o NWO. Naprawdę wielu amerykańskich i nie tylko polityków i prezydentów pragnie Nowego Porządku Świata. Innego lepszego dowodu na to niż filmiki na YT nie ma. Wypoowiadają się na ten temat niejednokrotnie.

Niektórzy tutaj nie mają pojęcia, o ogólnym zagrożeniu jakie za sobą niesie te unijne rozporządzenie. ACTA jest atakiem na wolność majątkową i wolność słowa, internet jest tylko dodatkową cywilną ofiarą na wojnie. Według tej ustawy nawet cytowanie jest niezgodne z prawem. Zgodnie z normą ACTA, gdy kupisz sobie grę lub film NIE MASZ PÓŹNIEJ PRAWA DO JEJ SPRZEDAŻY, na co do tej pory zezwalało nam prawo majątkowe.

Mamy do czynienia z atakiem totalitarnej mafii unii europejskiej na wolność osobistą. Partia rządząca naszym krajem tą mafie w pełni popiera i kluczowe są dla niej prawa. Nie poddają się żadnemu ich zakwestionowaniu. Mówcie o tym rodzicom, wujostwu czy dziadkom, bo chcecie czy nie, to dopiero początek.

Dobra, zaczyna się tu robić science-fiction. Czekam tylko aż ktos poruszy temat jaszczuroludzi, i których rozmawialiśmy w innym temacie.

ACTA to mógł być bardzo dobry pomysł, który ograniczył by piractwo, ale luki prawne w nim zawarte sprawiają, że właściciele firm stoją ponad prawem. Co to ma niby dać rządowi? Poprawił bym pare paragrafów w A.C.T.A i by było git.

ACTA to mógł być bardzo dobry pomysł, który ograniczył by piractwo, ale luki prawne w nim zawarte sprawiają, że właściciele firm stoją ponad prawem.

Widocznie piszemy o innym ACTA. Te rozporządzenie jest bardzo sprytnie przygotowane i nie pozostawia żadnych wątpliwości. Wszystko jest w nim zawarte, nie potrzeba żadnych luk. Wyedukuj się z tematu zanim będziesz się wypowiadał. Jestem na prawdę ciekawy czy udało ci się je przeczytać.

Widocznie piszemy o innym ACTA. Te rozporządzenie jest bardzo sprytnie przygotowane i nie pozostawia żadnych wątpliwości. Wszystko jest w nim zawarte, nie potrzeba żadnych luk. Wyedukuj się z tematu zanim będziesz się wypowiadał. Jestem na prawdę ciekawy czy udało ci się je przeczytać.

Przeczytałem cały ten temat. I nie tylko ten, ale wiele innych. Mam już jednak dość kłótni z fanami teorii spiskowych, więc skończmy na tym, że masz racje, a ACTA to międzynarodowy spisek, który doprowadzi do wojny atomowej.

Jak by ktoś do końca nie ogarniał o co chodzi z ACTA (a pewnie te komentarze nie jednemu namąciły w głowie), to wielki skrót z cdaction.pl

W ogromnym skrócie i ograniczając temat tylko do tego, co mogłoby zagrozić graczom: ACTA może doprowadzić do licznych nadużyć dokonywanych w świetle prawa, z powodu których ucierpieć może wiele, w gruncie rzeczy niewinnych, osób.

Przykładowo: nakręcisz filmik z gry i wrzucisz go na swoją stronę bez pytania o pozwolenie firmy posiadającej prawa autorskie do treści, którą nagrałeś. Firma ta, jeżeli będzie miała taki kaprys, będzie mogła zablokować zarówno twoje konto na YouTube, gdzie wideo prawdopodobnie wrzuciłeś, jak i całą twoją stronę, bo znajdują się na niej treści – w gruncie rzeczy – pirackie. Zablokować do czasu, aż sprawa zostanie rozwiązana, najprawdopodobniej w sądzie.

I teoretycznie nie ma w tym nic złego: kopiowanie treści należącej do kogoś innego jest przestępstwem i wielokrotnie niemal każdy użytkownik internetu balansował już na granicy prawa, czy nawet w szarej strefie, która istnieje od zawsze i na którą niektóre firmy przymykają oko. Problem polega jednak na tym, że przeciętnego człowieka nie stać na sądzenie się z wielką korporacją. Polega też na tym, że pozwolenie korporacjom i firmom na zdejmowanie z internetu treści bez zahaczenia o drogę sądową może prowadzić do licznych nadużyć przypominających sprawę Universal kontra piosenka promująca MegaUpload z zeszłego miesiąca.

Oczywiście ciężko jest wyobrazić sobie Epic Games irytujące się na graczy wykorzystujących np. materiały z Bulletstorma, czy Gears of War do tworzenia jakichś filmików, czy chwalenia się skillshotami. Takie rzeczy najprawdopodobniej nie miały by miejsca – o wiele gorzej miałyby się jednak treści pokroju podkładania ścieżki dźwiękowej z Psów pod Króla Lwa, czy memów bazujących na filmach i piosenkach. Jeżeli film, z którego wycięto fragment sceny należałby do firmy/korporacji, której nie podoba się jego wykorzystywanie, mógłby zostać wyrzucony w trybie natychmiastowym. A razem z nim konto autora i strona, na której go zamieścił.

ACTA otwiera także wiele innych furtek prawnych, które pozwoliłyby na liczne nadużycia i właśnie o to rozbija się cała "afera".

Ja się pytam: gdzie poza tymi głupimi filmikami i profilami na facebooku jest napisane, że acta ma służyć do czegoś poza ubieganiem się o własności intelektualne? Ja rozumiem, że świat jest całkiem szary, a wszyscy pod krawatami z 6 cyframi na koncie to szuje i władcy marionetek, ale na chłopski rozum - czy są jakiekolwiek, jakkolwiek potwierdzone przesłanki mogące choćby sugerować wam, hmm... cenzurowanie waszego zdania, tłamszenie wolności słowa, itp.? Ja się nie spotkałem. Póki co słyszałem, że arcy-diabelskie korporacje będą mogły zamknąć za ściąganie plików, do których prawa nie macie. Jaki widzicie w tym problem? Ja żaden, bo piractwu, z nutką hipokryzji w głosie, mówię stanowcze "nie" i jeżeli ta ustawa miałaby choć odrobinę pomóc z jego zwalczaniu, to alleluja i do przodu.

Mam wrażenie, że cała reszta tego gimnazjalnego, pseudo-filozoficznego bełkotu o kontroli internetowego świata, zamykaniu "wolnym" ludziom ust etc. to efekt zwykłej manipulacji (tak nawiasem, wiecie chociaż kto stworzył te filmiki na youtubie?) i wybujałej wyobraźni.

@PlainLazy

Ja się coraz bardziej zaczynam przekonywać do A.C.T.A właśnie ze względu na takie idiotyczne, nie poparte żadnymi dowodami zarzuty, jakie można przeczytać między innymi w tym temacie.

Na początku byłem negatywnie nastawiony do ACTA, teraz już neutralnie.

(@EDIT): Otóż nie wiem skąd wszyscy te info wzieli, że na mocy ACTA będzie można ocenzurować wasze komenty. Ahh wiem - z tych śmiesznych profili na FB i z kwejka. A kto je pisał? Osoby, których nie stać na gry (w 95% dzieciaki uczące się), i wkurwiające się, bo po wprowadzeniu tej ustawy koniec z piractwem (a przynajmniej w większym stopniu)

warn_ico.png
Wulgaryzm. - Dzz'

@PlainLazy i Warcraft947 obejrzyjcie filmik

i przemyślcie sprawę jeszcze raz.

Art. 54.

Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

ACTA łamie te prawo i jest sprzeczne z Polską Konstytucją.

@Warcraft947 Zapewne bierzesz dane z d**y, 95% to dzieciaki? Mam 21 lat i pracuję, ale jestem przeciwko ACTA i jego zwolennikom.

I Jeszce fajna rzecz:P Przyznać się kto ma oryginalnego windowsa zainstalowanego na kompie?:P

Przecież tutaj wyraźnie widać, że ktoś zarobi na tym nie małą kasę...

Teraz jeszcze kilka cytatów z różnych stron:

Twórcy porozumienia ACTA mówią, iż nie zagrozi ono prawom podstawowym. Innego zdania są eksperci, którzy omówili tę kwestię na spotkaniu zorganizowanym przez Washington College of Law. Miał też miejsce kolejny wyciek dotyczący tych najtwardszych zapisów w ACTA.Eksperci: ACTA jest zagrożeniemAnalizę szkicu ACTA przeprowadzono z inicjatywy University Washington College of Law. W dniach 16-18 czerwca w uczelni tej zebrało się ponad 90 ekspertów z sześciu kontynentów, którzy dyskutowali o ujawnionym oficjalnie tekście.Główne wnioski z tej analizy są następujące:ACTA będzie kolidować z podstawowymi prawami obywateli (wbrew temu, co twierdzą negocjatorzy),ACTA nie jest zgodna z już istniejącym porozumieniem TRIPS,ACTA spowoduje wzmożenie przeszukań na granicach i wpłynie na transport legalnych leków (wbrew temu, co twierdzą negocjatorzy),porozumienie zachęca do wprowadzenia takich rozwiązań, jak odcinanie internautów od sieci, nawet jeśli tego wprost nie wymaga.Eksperci stwierdzili wprost, że ACTA zagraża publicznym interesom w co najmniej siedmiu obszarach, takich jak: prawa podstawowe, internet, dostęp do leków, zakres prawa własności intelektualnej, handel międzynarodowy, instytucje międzynarodowe oraz... proces demokratycznego stanowienia prawa.Można się obawiać, że porozumienie przeniesie odpowiedzialność za naruszenia praw autorskich na dostawców internetu, co ich samych zmusi do działań przeciwko użytkownikom. Te działania będą odbywać się bez sądu i mogą również zagrażać interoperacyjności i konkurencyjności.Więcej o obawach ekspertów można poczytać na stronie Washington College of Law.Link: http://www.wcl.american.edu/pijip/go/acta-communique
Polski rząd popiera ACTA - to jasne. Niezależnie od tego wydaje się, że obywatele powinni mieć pełną informację na temat tego, co rząd sądzi ACTA, co w tym temacie robi i dlaczego robi to, co robi. Dzieje się inaczej. Rząd nie pytał o zdanie obywateli i nie zadaje sobie trudu, by szczerze im powiedzieć, dlaczego ACTA ma być przyjęta. Temat jest jakby przemilczany.ACTA musi być przyjęta także przez Parlament Europejski, ale ten działa coraz mniej zdecydowanie. W marcu 2010 r. aż 633 europosłów poparło rezolucję, która wzywała do odtajnienia negocjacji ws. ACTA. Rozważano skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. We wrześniu 2010 r. 377 europosłów podpisało się pod oświadczeniem pisemnym wzywającym do odtajnienia negocjacji.Pod koniec 2010 r. Parlament Europejski zapomniał o obronie demokracji i przyjął rezolucję otwierającą drogę do przyjęcia ACTA, ale to nie było tak złe, jak wydarzenia z ostatnich miesięcy. W Parlamencie Europejskim trwają już prace nad ACTA i są one... tajne (sic!). Parlament nie chce opublikować opinii na temat porozumienia, którą przygotowały jego służby prawne. Trudno znaleźć usprawiedliwienie dla tej tajemniczości. Wiadomo też, że porozumienie ACTA nie będzie przechodziło przez komisję PE odpowiedzialną za zdrowie publiczne, a przecież ACTA będzie mieć wpływ na obrót lekami.Parlament Europejski zaczyna zagłębiać się w podwójne standardy demokracji. Z jednej strony europosłowie otwarcie krytykują sposób przeprowadzania wyborów w Rosji, a z drugiej strony nie chcą pokazać obywatelom UE opinii na temat porozumienia, które wpłynie na prawo państw sygnatariuszy.
Demokracja w krzywym zwierciadleAby pokazać, jak to "pranie" wygląda, postanowiliśmy przypomnieć kilka istotnych wydarzeń i faktów związanych z ACTA. Miały one miejsce w przeszłości, ale przecież w tym tygodniu może zapaść decyzja o tym, czy podpiszemy się pod tym wszystkim.W roku 2008 prace nad ACTA już trwały i padały pierwsze niebezpieczne propozycje. Czy ktoś uczciwie powiedział o tym obywatelom? Nie. Opinia publiczna dowiedziała się o proponowanej treści ACTA dzięki przeciekom Wikileaks. W roku 2009 międzynarodowa koalicja organizacji pozarządowych wystąpiła o odtajnienie negocjacji w sprawie ACTA. Do dziś nie wiemy, o czym dokładnie rozmawiano w czasie "rund negocjacyjnych ACTA".Przez lata strony negocjujące ACTA twierdziły, że wypracowywanie porozumienia międzynarodowego w trakcie całkowicie tajnych negocjacji jest normalne. To nie była prawda. Najbliższe istocie ACTA traktaty WIPO (WCT i WPPT) były negocjowane na całkiem otwartych spotkaniach w Genewie. Mogły w nich uczestniczyć osoby bez akredytacji, szkice tekstów były podane do wiadomości publicznej, a rząd USA przyjmował komentarze w ich sprawie.W czasie rundy negocjacyjnej w Meksyku miało miejsce pierwsze "publiczne spotkanie" dotyczące ACTA. Wyproszono z niego osobę relacjonującą przebieg spotkania na Twitterze (sic!).Polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie poinformowało wszystkich o konsultacjach ws. ACTA. Zabawne, prawda? I pomyśleć, że nawet mieliśmy konsultacje...Przedstawiciele przemysłu rozrywkowego prosili przewodniczącego PE, aby nie sprawdzał zbyt dokładnie zgodności ACTA z unijnym prawem.Politycy z krajów negocjujących ACTA jeszcze przed podpisaniem porozumienia zapewniali, iż nie zmieni ono prawa w ich krajach. Po podpisaniu ACTA politycy "zmienili zdanie" i przyznali, że trzeba będzie dostosować prawo do ACTA.Obecnie władze Polski i UE zapewniają, że ACTA nie zmieni naszego prawa.Piotr Waglowski opisał w serwisie Vagla.pl, w jaki sposób sejmowa Komisja ds. Unii Europejskiej w sierpniu 2011 r. pozytywnie opiniowała ACTA. Warto przeczytać.Już teraz można powiedzieć, że ACTA ustaliła nowe standardy w polityce. W ramach negocjacji innego, podobnego porozumienia (TPP) kraje-negocjatorzy już zobowiązały się do zachowania poufności.Powyższa lista prezentuje zaledwie ułamek ze wszystkich kontrowersji dotyczących ACTA. Wybraliśmy jednak takie wydarzenia z ostatnich lat, które wyraźnie pokazują, że w pracach nad ACTA wyraźnie przebijała się chęć ominięcia demokratycznych zasad, byle tylko zadowolić wybrane podmioty przemysłowe.ACTA może zamienić operatorów telekomunikacyjnych w szpiegów i cenzorów. Może utrudnić dostęp do leków, może szkodzić rozwijaniu e-przedsiębiorstw, ale... nawet gdyby ACTA była czymś pożytecznym, to czy warto popierać dokument wypracowany w taki właśnie sposób?Polski rząd odpowie na to pytanie niebawem, podpisując ACTA lub nie. Podpisać ACTA to tak jakby powiedzieć "zapomnijcie o demokracji, nadchodzi coś nowego".

http://www.tvn24.pl/2496295,12690,0,1,1,to-prawo-do-totalnej-inwigilacji-tego--co-sie-robi-w-internecie,wideo.html

http://www.tvn24.pl/2496300,12690,0,1,1,czym-grozi-przyjecie-acta,wideo.html

http://www.tvn24.pl/2496402,12690,0,0,1,wideo.html

Proszę.... Czy Wy serio się na to zgadzacie ?!

@PlainLazy i Warcraft947 obejrzyjcie filmik i przemyślcie sprawę jeszcze raz. Art. 54.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.ACTA jest sprzeczne z Polską Konstytucją.

Przeczytaj to, co napisał PlainLazy. Czym różni się słuchanie kolesia wstawiającego między innymi materiały o Skyrim o Starcrafcie, od słuchania reporterów w TVN'ie? Równie dobrze i ja moge sobie zrobić jakiś filmik wypowiadając się o ACTA negatywnie lub pozytywnie, manipulując news'ami z różnych stron.

@Grabkien - to jest właśnie manipulacja. Na jednych stronach ktoś napisze, że ACTA to dobra rzecz zwalczająca piractwo, i poda na to mase dowodów, a na innej stronce ktoś napisze, że to naruszanie prywatności i przesada, i także poda sprzeczne podejrzenia/dowody. Nie ma jedynego rzetelnego źródła informacji - każdy pisze to co chce i myśli. Więc cytowanie jest nieco bez sensu, chociaż sam zrobiłem to we wcześniejszym poście. Takie błędne koło.