Aion/Tera/ESO? - leveling, dużo contentu i brak p2w

Witam, od razu zaznaczam, że nie siedzę od jakichś 10 lat w temacie MMORPG. Ostatnie 2 lata grałem 2x 1 miesiąc w WoWa i był ok ale nie chcę obecnie płacić za grę co miesiąc.

Chciałbym pograć w coś dla funu i nie wiem czy jest coś wartego polecenia z tej trójki? Różnorodność klas, przyjemne questy, dużo contentu i brak p2w. :slight_smile:

Z tej trójki najlepiej, aktualnie, trzyma się ESO. Nieprzyjemną rzeczą jest ESO+ i DLC, ale da się grać. Aion za kilka miesięcy (?) ma dostać duży update, który może dać grze drugie życie, póki co zostali weterani. aion eu online podaje zaludnienie serwerów w danym momencie gdybyś chciał sprawdzić. Kiedy ostatnio zaglądałem do tery to ludzie biegają, ale nie ma ich raczej dużo więcej niż w aionie. Wszechobecne elinki, autka, kwiatki czy inne misie trochę zabiły klimat tej gry, ale to już moje zdanie. Od siebie polecam eso, zaznaczając, że nie jest to gra wybitna, ale aktualnie na rynku susza, więc ciężko o coś lepszego.

1lajk

Dzięki za przedstawienie sytuacji. No właśnie co się dzieje z rynkiem MMO, kiedyś każdy w coś grał, a teraz moby i battle royale tylko, trochę smutne bo podobało mi się zawsze bycie w ogromnym świecie z systemem RPG i możliwością spotkania się z innymi graczami.

W eso nie podoba mi się to, że za bardzo przypomina skyrima. A Aion i Tera są P2W czy nie?

Gram w Aion’a od kilku lat (z przerwami) i nie wydałem ani złotówki.

Ale czy inni ludzie wydając kasę mogą kupić coś co ulepsza postać czy tylko wizualne dodatki?
Bo trochę nie fair konkurować z ludźmi którzy płacąc mogą być lepsi od ciebie mimo, że więcej czasu poświęciłes na grę od nich.

Na pewno mogą kupić rzeczy, które znacząco przyspieszają progress. Aion się bardzo zmieni, jak mówiłem, więc nie do końca wiadomo jak będzie wyglądał IS u nas. W terze można kupić jakieś exp boosty itp. ale źle nie jest. Chociaż za tą terę do ręki nie dam uciąć.

Może Guild Wars 2 spróbujesz? Podstawka jest darmowa więc możesz w spokoju sobie potestować. Jakby cię wciągnęło i byś dotarł aż do endgame to wtedy koniecznie musisz kupić dwa dodatki (które nie są jakieś mega drogie a contentu oferują zadowalającą ilość)

GW2 jest dosyć specyficzne więc trudno powiedzieć czy ci podpasuje, ale jak za darmo to myślę, że warto przetestować. Nie ma w nim ani odrobiny p2w, zresztą gemy (walute IS) normalnie możesz wymienić z golda zarobionego w grze (a ten jak się ma kilka altów całkiem spoko się farmi)

A jeśli w grę wchodzą tylko te 3 gry to w sumie też polecę ESO, chociaż tak jak osoby pisały wyżej - dupy nie urywa, sama gram w to raz na kilka miesięcy. Tere lubiłam, tez grałam, ale wątpię by był sens do niej wracać.

1lajk

Grałem w guild warsy i nie spodobały mi się. Takie zbyt casualowe mi się wydawały, 5 skilli na krzyż tam było z tego co pamiętam z czego 1 tylko przydatny do np. pvp. Z tego co się patrzy w necie to jednak to GW2 i ESO są półkę wyżej od takiej tery czy aiona w które gra też mniej ludzi, także może dam im drugą szansę i spróbuję się wciągnąć, dzięki.

Zarówno w GW2 jak i w ESO jest mechanika swiczowania broni w trakcie combatu, więc skilli masz więcej :wink: Rozumiem, że jako nowy, niedoświadczony gracz o tym nie wiedziałeś (w obu tych grach swiczowanie broni jest dopiero od ktoregośtam lvl, chyba 15). Tak tylko piszę bys nie oceniał po tym :stuck_out_tongue: