A'la dungeon crawler - DanMachi Anime/Novel

Chciałbym zaraz na początku napomnieć, że mam duże wymagania i ciężko będzie im sprostać, w świecie MMO jak i gier jestem już chyba z 12 lat, musicie mnie naprawdę czymś zaskoczyć. Martwi mnie, że możliwym będzie szybciej znaleźć tytuł single player aniżeli w MMO (nie przeszkadza mi to, jednak założyłem temat w "Szukam MMO", ale jestem otwarty na propozycje) Możecie się czuć zmieszani co do opisu oraz gier jakie wypisałem, mam nadzieję, że uda się coś, znaleźć. Postaram się odpowiedzieć na każdą propozycję oraz pytanie. No to przechodzimy do tematu:

Gatunek: RPG, Dungeon Crawler
Sprzęt: Najważniejsze info
- GTX 1070 MSI GamingX
- Intel i5 6600K Skylake (podkręcony do 4.1Ghz)
- 16GB RAM

Cechy:
Grafika - przypasuje mi wszystko, co prawda im nowsza tym lepiej, ale jestem z tych których bardziej jara dobrze zrobiony gameplay i świat.
Świat -Ostatnio wkręciłem się w świat z novelki/anime DanMachi (Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka).

Szukam bardzo podobnej gry, jak się łatwo domyślić, całość ma polegać na tym że wchodzimy do lochów i tam zaczyna się nasza zabawa w expienie, rozwijanie postaci, raidowanie. "Otwarty świat" ma się jedynie zamykać na przemieszczaniu między miastami i wchodzeniu do kolejnych lochów. Jeśli ktoś oglądał bądź czytał DanMachi to dobrze wie o czym mówię ;)
Jak się domyślacie, jestem fanem anime, ale mrok jaki jest w powiedzmy: Wiedźminie - nie przeszkadza mi w ogóle, wręcz przeciwnie, uwielbiam to uniwersum. Także możliwości jest wiele. Byle zdala od cukierkowego świata (FlyFF itp. tytuły)

Rozgrywka - tu sprawa się komplikuje, czytając opisy tytułów jakie mi przypadły i nie przypadły do gustu, szybko się domyślicie dlaczego. Z powodu iż szukam uniwersum podobnego do DanMachi (dodam że jest to tytuł podobny do Sword Art Online) może być ciężko znaleźć odpowiednik w MMO.

Nie przeszkadza mi grind dopóki jest on utrzymany na normalnym poziomie, czyli ogólnie rzecz biorąc grinduje coś sobie pewien czas, dzięki czemu progressuje i lecę dalej. Klasy powinny być zbalansowane, rasy jeśli są to mile widziany współczynniki ujemne oraz dodatnie dla danej rasy.

Nie kładę nacisku na party play - mogę grać w party jak i solo, no big deal.

Płatności
B2P - może być, jeśli to nieduży wydatek

P2P - musi być naprawdę dobry, dobrze jeśli ma wbudowany trial żeby sprawdzić sobie content i czy przypasuje graczowi

F2P - jeśli community nie jest toksyczne, Item Shop nie daje przewagi nad innymi graczami to jak najbardziej
Przypadły mi do gustu:

  • Cabal - swego czasu pogrywałem dużo w Cabala - mam z nim super wspomnienia ale jednak przejadł mi się i już nie ma "tego" czegoś co kiedyś.
  • WoW - grałem, na piracie, dopóki nie rozpadła mi się gildia to jakoś codzienny grind golda i instancji mi nie dokuczał, to uczucie raidowania co wieczór było niesamowite, zaznajomienie się z taktykami przeciw bossom - cud, miód, orzeszki :)
  • Black Desert - grałem, gram i dalej będę grał - szukam po prostu alternatywy, czegoś dzięki będę mógł odsapnąć na chwilę
  • Dragonica Online - gdy zaczynałem grać - było super, potem nadeszły kolejne patche które zniszczyły tą grę tj. usunęły specjalnych bossów z normalnych map, tym samym możliwość zdobycia najlepszego gearu poszła w piach, potem dodali jeszcze tryb tower defensu na który wystarczyło wejść, postawić parę wież i afkować 40min a exp leciał.
  • Pewnie znalazły by się jeszcze jakieś tytuły ale moja pamięć nie sięga już tak daleko...

Nie przypadły mi do gustu:

  • Takich tytułów było wiele, przeważnie po dniu grania, przestawałem grać, rozgrywka była nudna, zero contentu - po prostu flaki z olejem i na początku i w end game.
  • Wszelkie gry typu Revelation Online (super grafika, słaba rozgrywka, idź tam, zrób to x10000 aż będziesz bogaty/max level)
  • Dungeonówki - tj. Dragon Nest, Vindictus itp. to nie to czego szukam, ja szukam lochów w których schodzimy coraz głebiej, na coraz wyższe poziomy (jak kto woli, niższe gdzie gra staje się trudniejsza) a nie bezcielesnego grindu typu - biegnę do miasta>sklep>kowal>dungeon>dungeon>dunegon... >wracam do miasta> znowu ten sam dungeon i tak w kółko do usranej śmierci póki się nie znudzę
  • Elders Scrolls Online - jestem zwolennikiem szybkiej akcji, a ESO do takich się nie zalicza, wypróbowałem i nie przekonał mnie do siebie

Mam mieszane uczucia:

  • Blade & Soul - na początku nie byłem przekonany, potem grałem chyba z 2-3 miesiące na słabym komputerze i nie mogłem cieszyć się z niej w pełni. Mając już aktualny sprzęt, pograłem z 2 tygodnie i pomyślałem sobie "Nie lubię tego typu gier a jednak dalej gram". Przyciągnęła mnie grafika, rozwój postaci, PvP. Zostałem bo gra okazała być całkiem przyjemna, jednak robienie codziennie tych samych questów, użeranie się z dosyć toksycznym community (Git Gud or GTFO) zniechęciło mnie. Niby coś mnie ciągnie by powrócić, ale nie jest to typ gry jakiego szukam. Poza tym nie wiem czy warto się znów w to pakować.

Szkoda ze odrzuciles dungeonowki bo to wlasnie one zazwyczaj maja najblizej do tego czego szukasz oraz dodatkowo to wlasnie tam rozgrywka jest najbardziej dynamiczna. A probowales moze gry typu HnS? Podsune 2 najpopularniejsze czyli Diablo 3 i PoE. W diablo masz glebokie szczeliny ktore maja swoje poziomy a na kazdym kolejnym przeciwnicy maja podbite statystyki. W PoE natomiast masz 15 Tierow map + finalnych przeciwnikow (Atziri i Shapera). Nie bede namawial do ktoregokolwiek bo zaraz zacznie sie w temacie gownoburza zwolennikow jednego badz drugiego tytulu.

Hmm, PoE już próbowałem i niestety nie przekonałem się do niego. Diablo chętnie bym kupił i zagrał, może wciągnął bym się na dłużej - ale nie wiem czy to taki znowu klimat/typ którego szukam...

Co powiesz na Drakensang Online? Mnie też się POE nie spodobało, a Drakensang to starszy i moim zdaniem lepszy HnS, nie ma P2W.

Tak jak mówiłem, wiele tytułów ograłem - w tym Drakensanga no i niestety, nie mogłem się przełamać. Zresztą nie za bardzo pasuje do tematyki jakiej szukam.

Martwi mnie, że możliwym będzie szybciej znaleźć tytuł single player aniżeli w MMO (nie przeszkadza mi to, jednak założyłem temat w "Szukam MMO", ale jestem otwarty na propozycje)

Osobiście gier MMO z motywem schodzenia w dół coraz głębiej nic mi nie przychodzi do głowy.

To co z SP teraz mi przychodzi do głowy to pewnie znasz:

-Diablo 1

-Torchlight 1 (Z różnymi modami nawet fajnie można pograć)

-Seria Fate

Jak coś się przypomni to dopiszę.

Hmm nie wiem czy będzie pasować ale może herowarz ? Nie mogę za bardzo opisać tej gry bo długo w nią nie grałem.

Mabinogi, czyli symulator świata fantasy w klimacie anime, nastawiony na eksplorowanie świata fantasy i przechodzenie dungeonów. Ostatnio nawet na forum się grupka do gry zbierała i mają własny discord, więc możesz ich zaczepić. Gameplay powinien ci odpowiadać, ponieważ jest bardzo story-driven i bardzo otwarty. Masz 9 archetypów zdolności które możesz mieszać, bo nie ma klas. Masz całą masę odmian craftingu. Masz trzy rasy: ludzi (balans), elfy (int/dex) i giganci (str/willpower). Gra jest w stylu anime co jej lekko pomaga przy starzeniu ale widać, że jest leciwa, co jest jej jedynym minusem. Spróbuj albo przynajmniej na jej temat poczytaj. Graczy nieco mniej niż kiedyś, bo są to głównie amerykańce którzy logują się późną, późną nocą. Mimo wszystko gra jest dalej wspierana, ciągle są jakieś eventy a latem zwykle lecą major updejty.

Chciałbym zaraz na początku napomnieć, że mam duże wymagania i ciężko będzie im sprostać, w świecie MMO jak i gier jestem już chyba z 12 lat, musicie mnie naprawdę czymś zaskoczyć. Martwi mnie, że możliwym będzie szybciej znaleźć tytuł single player aniżeli w MMO (nie przeszkadza mi to, jednak założyłem temat w "Szukam MMO", ale jestem otwarty na propozycje) Możecie się czuć zmieszani co do opisu oraz gier jakie wypisałem, mam nadzieję, że uda się coś, znaleźć. Postaram się odpowiedzieć na każdą propozycję oraz pytanie. No to przechodzimy do tematu:

Gatunek: RPG, Dungeon Crawler
Sprzęt: Najważniejsze info
- GTX 1070 MSI GamingX
- Intel i5 6600K Skylake (podkręcony do 4.1Ghz)
- 16GB RAM

Cechy:
Grafika - przypasuje mi wszystko, co prawda im nowsza tym lepiej, ale jestem z tych których bardziej jara dobrze zrobiony gameplay i świat.
Świat -Ostatnio wkręciłem się w świat z novelki/anime DanMachi (Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka).

Szukam bardzo podobnej gry, jak się łatwo domyślić, całość ma polegać na tym że wchodzimy do lochów i tam zaczyna się nasza zabawa w expienie, rozwijanie postaci, raidowanie. "Otwarty świat" ma się jedynie zamykać na przemieszczaniu między miastami i wchodzeniu do kolejnych lochów. Jeśli ktoś oglądał bądź czytał DanMachi to dobrze wie o czym mówię ;)
Jak się domyślacie, jestem fanem anime, ale mrok jaki jest w powiedzmy: Wiedźminie - nie przeszkadza mi w ogóle, wręcz przeciwnie, uwielbiam to uniwersum. Także możliwości jest wiele. Byle zdala od cukierkowego świata (FlyFF itp. tytuły)

Rozgrywka - tu sprawa się komplikuje, czytając opisy tytułów jakie mi przypadły i nie przypadły do gustu, szybko się domyślicie dlaczego. Z powodu iż szukam uniwersum podobnego do DanMachi (dodam że jest to tytuł podobny do Sword Art Online) może być ciężko znaleźć odpowiednik w MMO.

Nie przeszkadza mi grind dopóki jest on utrzymany na normalnym poziomie, czyli ogólnie rzecz biorąc grinduje coś sobie pewien czas, dzięki czemu progressuje i lecę dalej. Klasy powinny być zbalansowane, rasy jeśli są to mile widziany współczynniki ujemne oraz dodatnie dla danej rasy.

Nie kładę nacisku na party play - mogę grać w party jak i solo, no big deal.

Płatności
B2P - może być, jeśli to nieduży wydatek

P2P - musi być naprawdę dobry, dobrze jeśli ma wbudowany trial żeby sprawdzić sobie content i czy przypasuje graczowi

F2P - jeśli community nie jest toksyczne, Item Shop nie daje przewagi nad innymi graczami to jak najbardziej
Przypadły mi do gustu:

  • Cabal - swego czasu pogrywałem dużo w Cabala - mam z nim super wspomnienia ale jednak przejadł mi się i już nie ma "tego" czegoś co kiedyś.
  • WoW - grałem, na piracie, dopóki nie rozpadła mi się gildia to jakoś codzienny grind golda i instancji mi nie dokuczał, to uczucie raidowania co wieczór było niesamowite, zaznajomienie się z taktykami przeciw bossom - cud, miód, orzeszki :)
  • Black Desert - grałem, gram i dalej będę grał - szukam po prostu alternatywy, czegoś dzięki będę mógł odsapnąć na chwilę
  • Dragonica Online - gdy zaczynałem grać - było super, potem nadeszły kolejne patche które zniszczyły tą grę tj. usunęły specjalnych bossów z normalnych map, tym samym możliwość zdobycia najlepszego gearu poszła w piach, potem dodali jeszcze tryb tower defensu na który wystarczyło wejść, postawić parę wież i afkować 40min a exp leciał.
  • Pewnie znalazły by się jeszcze jakieś tytuły ale moja pamięć nie sięga już tak daleko...

Nie przypadły mi do gustu:

  • Takich tytułów było wiele, przeważnie po dniu grania, przestawałem grać, rozgrywka była nudna, zero contentu - po prostu flaki z olejem i na początku i w end game.
  • Wszelkie gry typu Revelation Online (super grafika, słaba rozgrywka, idź tam, zrób to x10000 aż będziesz bogaty/max level)
  • Dungeonówki - tj. Dragon Nest, Vindictus itp. to nie to czego szukam, ja szukam lochów w których schodzimy coraz głebiej, na coraz wyższe poziomy (jak kto woli, niższe gdzie gra staje się trudniejsza) a nie bezcielesnego grindu typu - biegnę do miasta>sklep>kowal>dungeon>dungeon>dunegon... >wracam do miasta> znowu ten sam dungeon i tak w kółko do usranej śmierci póki się nie znudzę
  • Elders Scrolls Online - jestem zwolennikiem szybkiej akcji, a ESO do takich się nie zalicza, wypróbowałem i nie przekonał mnie do siebie

Mam mieszane uczucia:

  • Blade & Soul - na początku nie byłem przekonany, potem grałem chyba z 2-3 miesiące na słabym komputerze i nie mogłem cieszyć się z niej w pełni. Mając już aktualny sprzęt, pograłem z 2 tygodnie i pomyślałem sobie "Nie lubię tego typu gier a jednak dalej gram". Przyciągnęła mnie grafika, rozwój postaci, PvP. Zostałem bo gra okazała być całkiem przyjemna, jednak robienie codziennie tych samych questów, użeranie się z dosyć toksycznym community (Git Gud or GTFO) zniechęciło mnie. Niby coś mnie ciągnie by powrócić, ale nie jest to typ gry jakiego szukam. Poza tym nie wiem czy warto się znów w to pakować.