Problemów z synchronizacją z kontem Google być nie powinno, bo jest w tej kwestii bardzo duża dowolność. Nowe kontakty można zapisywać zarówno na koncie Microsoftu jak i tym od Googla, w obu przypadkach związanych z adresem mailowym. Z pobieraniem jest podobnie, bo przypisane wcześniej do nich kontakty można bez problemu przenieść na inny telefon po zalogowaniu.
Co do map, to według mnie jest lepiej niż na Androidach, a przynajmniej w podstawowych, wbudowanych w system i darmowych wersjach. Google ma swoje Maps, ale wszystkie telefony na Windows Phone niosą ze sobą jakość nawigacji i map Nokii, więc naprawdę nie można narzekać. Miałem już parę Androidów w rękach i nawigacja oraz aplikacja mapowa na żadnym z nich nie działała tak płynnie i porządnie jak na mojej Lumii (640 mam tak swoją drogą). Nie dam sobie ręki uciąć, że nie istnieją na Andki jeszcze lepsze aplikacje, ale nie wydaje mi się, żeby jakakolwiek z tamtejszych dorównywała tym Windowsowym, bo jakościowo raczej nawet obok nich nie stoi.
Co do innych aplikacji, np. YouTube i FB to są i działają. Nie wiem co więcej miałbym o tym opowiedzieć
Największym problemem tego systemu jest prawdopodobnie obecna zawartość sklepu z aplikacjami, bo niestety nie ma porównania między nią, a tą z Google Play. Sprawa jednak nie wydaje się na tyle poważna, o ile założyć, że telefonu używamy przede wszystkim jako telefonu i małego narzędzia do internetu, bo wtedy naprawdę ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Lumie z pewnością działają bardziej płynnie i stabilnie na dowolnym pułapie cenowym, dlatego o ile nie szukamy konsoli do gier albo jesteśmy w stanie przeboleć brak aplikacji takich jak SnapChat i innych startupowych trendów ostatnich lat, to będzie to zdecydowanie lepszy wybór.