Witam wszystkich. Jako ze odczulem ostatnio lekkie znuzenie HnS pomyslalem o jakiejs odskoczni i pograc w cos na luzie. Licze na ciekawe propozycje :>
Gatunek: MMORPG (w zasadzie wszystko co ma multi i nie jest RTSem :P)
Sprzęt: i5 4460, 8GB RAM, GTX 960 4GB (mysle ze raczej nie powinno byc z niczym poblemu)
Cechy: Tu w zasadzie nie mam specjalnych wymagan poza tym by mialo gafike w stylu anime. Open world, instancjonowka, dungeonowka (nie rozumiem czemu wiekszosc tak nie lubi tego rodzaju gier), PVE, PVP pasuje mi wsio. Fajnie jesli znajdzie sie ktos kto by pogral w polecony tytul ze mna jesli sie na niego zdecyduje
Przypadły mi do gustu:
Elsword - Gralem dosyc dlugo na 3 roznych wersjach ale... PL dzialal moze gdzies do wyjscia Chunga, pozniej to juz pustki na serverze. NA koszmarne ceny na markecie a dungi/PVP to istna loteria. Albo trafisz na ludzi z normalnym pingiem i jakos pojdzie albo laguje jak cholera. Void server byl miodny ale ostatnimi czasy zaczyna pustoszec i ciezko znalezc kogos do gry.
Tera - Bardzo ladna i przyemna gra ale niestety trzeba wybierac miedzy wysokim pingiem a GFem
Maple Story - Gralem kiedys ale mialem jeszcze drewniany PC i musialem odpuscic Mialem jeszcze drugie podejscie ale przez problemy z launcherem dalem sobie spokoj.
@Edit.
Nie przypadly mi do gustu:
Tree of savior - nie wiem nie moge sie jakos wciagnac. Probowalem kilka razy i dosyc szybko mi sie nudzilo.
Revelation online - wielki hype, wielkie oczekiwania ale niestety zawiodlem sie. Jakos malo satysfakcjonujaca walka, poziomy wskakuja same praktycznie za nic (moze pozniej sie to zmienia ale juz sam poczatek mnie zrazil)
Dragon Nest - moze troche smieszne ale nie moglem sie za cholere przyzwyczaic do tego rzutu kamery