Basilisk - brutalne, ninja bez jaskrawych kolorow.
Break Blade - dobra macha (ale filmy, nie seria tv)
Claymore - Japoński wiedźmin ( seria oceniana na tą z wyższej półki)
Ergo proxy - post apokaliptyczna wizja świata (kolejna mocna seria)
Fullmetal Alchemist: Brotherhood - jak można mieć tyle tytułów na liście i to bez tego
Gantz- 2 serie, brutalne, kosmici, trzeba przeczytać mangę bo wgniata w fotel. (NIETYPOWA KRESKA)
Katanagatari- kolejna mocna seria, długie odcinki,(NIETYPOWA KRESKA)
Phantom;Requiem for the Phantom - mocna seria o szkoleniu zabójcy, psychologiczny.
NANA- dobra obyczajówka
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin- akcja pierwszych odcinków rozgrywa się w więzieniu, nie banalne, brutalne, lekko przeidealizowane\
Sidonia no Kishi- dobre sc-fi które przerosło oczekiwana nie jednego widza.
Tengen Toppa Gurren Lagann- bardzo prosty, jednak bardzo cieszący shounen, Jeśli podobał Ci się 'kill la kill" to to też Ci się spodoba
Powiem tak od siebie, że dawno mnie czoło tak nie bolało od facepalma. masz ponad 300 pozycji na liście, a co najmniej 1/2 na niej tak nisko po ziemi się tarza, ze szkoda gadać.
Nic dziwnego, że się nudzisz skoro skreślasz tytułu za kreskę i za to że są troszkę dłuższe, a zamiast tego pochłaniasz cały Bulszit wychodzący na bieżąco xd mało kto tak potrafi.
Mam nadzieję, że trochę pomogłem, bez konkretnego gatunku to jak ślepy we mgle, dlatego podałem serie które raczej powinny się znajdować na liście każdego kto chodź trochę ogląda anime.
Każda z nich czymś się wyróżnia i jest nie banalna.
Nuuudy to mogę powiedzieć ja bo od nastu miesięcy nic konkret nie wyszło, komercha i manga promo nic więcej.