Apel do młodych graczy MMO!

Czyli o jakości produkcji świadczy wiek, a nie zawartość?

Wiek zazwyczaj przekłada się na zawartość. Patrz World of Warcraft, obecny na rynku od wielu lat, powiększa się z każdym dodatkiem. Problemem gry nie jest starość, nowość, tylko to co sama gra prezentuje. Nowsze produkcje po prostu nie potrafią przyciągnąć, bo są robione na masówkę, jakby wyszły napisane pod pewien wzorzec ( oprócz kilku - kilkunastu wyjątków).

Według mnie proszę Ciebie Sheye każdy ma swój rozum i mimo jakichkolwiek opinii żeby nie wiem jak bardzo by nie były zepsute potrafi oddzielić co mu sie podoba, a co nie no chyba, że potrzebujesz wodza, który powie Ci jakie są Twoje zainteresowania. Druga sprawa, skoro uważasz, że poziom tego forum jest taki niski jak go opisujesz to co Ty tutaj jeszcze robisz? Chcesz się męczyć?Nikt po Tobie płakał nie będzie.

Tutaj nikt nie napisał forum jest złe. Temat jest bardziej o użytkowniku(ach), a to jest różnica. A co do guru, to nie trzeba czytać wszystkich jego newsów. No chyba, że nie masz co robić w tym czasie. A co jeszce, forum nie jest złe. Jednak niektórzy użytkownicy zachowują się jak dzieci - przyrost ego nad rozumem. A co do administracji to ona ma władzę na forum, a portal ma inne zasady funkcjonowania.

Jednak mówiąc wyrzuć tego bo źle coś tam robi, albo zbanuj tego pokazujesz kulturę podkreślę niektórych dzieci z tego forum.. Drogi autorze tematu jednak masz plus u mnie napisałeś co myślisz, jednak mogłeś to zrobić wprost - a domysłów nie lubię - bo to znowu dzecinada.

@Sancio ciągnie swoj do swego, no wiec zostane hueheu

Panowie przytocze przyklad bo mnie zrozumiano

"Pojawil sie nowy news o Guild Wars 3 , w ktorym zhejtowano te gre i zmieszano z blotem (musial to zrobic jakis marny pseudo-redaktorzyna!) ->dla wielu ludzi mlodych ludzi ta gra staje sie gownem "a no bo tak napisali" a nawet nie grali, dalej ten ferment sie sam rozprzeszczenia .

Tytuł to pozatym "Apel do młodych" .

Wyobrazcie sobie, ze macie znowu 12 lat, rozum 12latka i checie grac w gry MMO, jakims niefortunnym zrzadzeniem losu trafiacie na mmorpg.org.pl. Oh my god! az mi sie slabo zrobilo hueheu

p.s. swoja droga ten portal chyba dopiero teraz rozkwita wg starej zasady "more hate ,more famous"

Po pierwsze nie mam z Tobą nic wspólnego więc Twoje "ciągnie swój do swego się nie sprawdza" :) ja nie znam Ciebie tak samo jak Ty nie znasz mnie.

Kolejny mierny argument, guru ma tak zszarganą opinię, że mało kto wierzy w jego oceny. Wystarczy przeczytać chociaż jeden komentarz pod newsem z oceną gry i się przekonasz, pełno tam wyzwisk i przede wszystkim niezgodności. Druga sprawa, że nawet w wieku 12 lat ocenianie czegoś czego się w życiu nie widziało jest głupotą...

Sancio jaki Ty nie kumaty.. nie ciągnie mnie do Ciebie ino poczytac forum i newsy, zale i skandale. Głodnemu chleb na mysli hehe

@Sancio

nie mam zamiaru sie wdawac z Toba w dalsza dyskusje, moze jutro zaskoczysz heheh

Mnie już ręce opadają.. Przeczytaj swoje zdanie jeszcze raz i postaraj się chociaż je zrozumieć.

Pozdrawiam....

I po co spam kolorami no ja pierniczę, ego ci urośnie czy co. Nie ocenia sie gry po guru, i odwrotnie nie oceniaj guru po jednym newsie. Świat nie zwariuje jak nie przeczytasz jednego wpisu na portalu. A co do GW2 też uważam, że gra jest skierowana dla niedzielnych graczy mmo

Autorze, chyba ja jako jeden z niewielu rozumiem to co chciałeś nam tutaj przekazać. Ale jednak pomyśl, każdy ma swój rozum i wybierze takie MMO jakie będzie chciał. Guru nie zachęca nikogo do gry w Tibię, ani nikogo do tego nie zmusza, więc nie wyzywaj tutaj nikogo od nekromantów czy innych druidów. Popatrz, Guru ocenia TESO jako crap - a jednak jest rzesza ludzi oddanych tej serii i mimo wszystko grają w to, więc nie rozumiem, czemu wmawiasz ludziom takie bzdury typu że Newsman próbuje nam namącić w głowie. Nikogo tu nie bronię, bo Guru ma też swoje za uszami, ale jednak nie należy nikogo od razu tak wyzywać ani oskarżać, prawda? Mógłbym napisać coś więcej, ale jednak jestem ciekaw odpowiedzi, więc na razie się wstrzymam. Mam nadzieję, że Autor zrozumie moje zdanie oraz je uszanuje, tak jak ja uszanowałem jego zdanie i nie używałem w jego stronę żadnych wyzwisk. Nie mam zamiaru tutaj wdawać się w dyskusję z nikim innym, prócz autora tematu.

Nie wiem, jak inni, ale ja wciąż nie rozumiem...

Zgadzam się z autorem postu. Tak samo nie podoba mi się gdy ktoś ocenia grę po trailerze lub screenach. Ja osobiście kieruje się zasadą poczekam zagram ocenie. Poza tym, żeby skrupulatnie i rzetelnie ocenić gre należy spędzić w niej min. kilka godzin a nie po 10 minutach uinstal..

Na samo podejście do danego tytułu wpływa też nastawienie jak np. ktoś ( redakcja ) z góry wmawia ci, że ta gra bdzie ok ale nic poza tym to chcesz czy nie będziesz negatywnie nastawiony od samego początku.Może i ten post góry złota nie przyniesie ale dobrze, że ktoś wql podjął się tematu :)

Pozdrawiam Serdecznie

Nie prawda. Gdy masz do czynienia z całkowitym crapem to spędzasz w nim kilka godzin czy od razu usuwasz?

Z takimi ogólnikami to leć do Szumlewicza!

Przyznaje są gry z którymi nie da się wytrzymać dłużej niż 15 min. :P

Zgadzam się z autorem postu. Tak samo nie podoba mi się gdy ktoś ocenia grę po trailerze lub screenach. Ja osobiście kieruje się zasadą poczekam zagram ocenie. Poza tym, żeby skrupulatnie i rzetelnie ocenić gre należy spędzić w niej min. kilka godzin a nie po 10 minutach uinstal.. Na samo podejście do danego tytułu wpływa też nastawienie jak np. ktoś ( redakcja ) z góry wmawia ci, że ta gra bdzie ok ale nic poza tym to chcesz czy nie będziesz negatywnie nastawiony od samego początku.Może i ten post góry złota nie przyniesie ale dobrze, że ktoś wql podjął się tematu Pozdrawiam Serdecznie

Jeśli ktoś ocenia daną grę, to oznacza, że jest to recenzja. Takie recenzje istnieją na portalu i są tam dodawanę w miarę regularnie. Sam utwór ma to do siebie, że jest subiektywny.

Jeśli w swojej wypowiedzi masz na myśli newsy, to muszę Ci uświadomić, że w żadnym wypadku nie powino traktowac się ich jako ocenę tytułu. Wydawało mi się to dosyć jasne, aż do momentu założenia tego tematu oraz Twojego posta.

Prezentujesz troche niezdrowe podejście, jeśli po przeczytaniu na portalu recenzji przejmujesz czyjąś opinie, zamiast wyrobić sobie swojej.

Autor tematu może mieć mimo wszystko swoją rację, chociaż całość formy niepotrzebnie sprawia wrażenie, jakby była ważniejsza od treści. Mimo wszystko załóżmy, że taki kultowy już szary Kowalski przychodzi na mmorpg.org.pl po raz pierwszy, czy nawet pierwszy raz ma kontakt z internetami i po prostu pociąga go wizja gry z graczami on line z obrębie całej polski, czy może nawet rejonu Europy. Dlatego szuka. A jako, że mmorpg.org.pl w swój specyficzny sposób jakąś marką już jest - trafia właśnie tu. Dajmy na to, że ma 14 lat i wykazuje to, czego można spodziewać się po gimnazjaliście (ale nie gimbusie = idiota2!). Nie wie czego można się spodziewać w internecie i nie wie kim jest guru i jak brać jego teksty. Załóżmy, że guru ma swój dzień, kiedy treść newsa nie przedstawia sobą większych wartości, a sprawia dla przeciętnego Kowalskiego wrażenie dajmy na to konstruktywnej krytyki. I taki Kowalski łapie to, bo i kogo się w zasadzie poradzi? Może się zdarzyć, że czyjeś horyzonty zostaną zwężone.

Mówię tutaj o przypadku nieco cięższym i nawet naciąganym (bo kto dzisiaj nie styka się z internetem?), jednak są osoby, do których apel taki powinien trafić. Nie wiem, jak teraz, jednak do niedawna była jeszcze mania metina, gdzie szalały dzieci. Można też było znaleźć tam osoby, które wiedziały, że są inne gry, jednak żarły się z dzieciarnią z powodu obiegowej opinii, różnych graczy, że poza metinem już nie ma nic, a tytuły znacznie lepsze faktycznie istniały.

Z resztą nie wypowiadam się o tym dalej, liczy się fakt, że są jeszcze pewne osoby, które potrzebowałyby drobnego impulsu z zewnątrz, sam jednak dociekał ostatecznie nie będę, jaka grupa docelowa mogłaby to być.

@umbra chyba troszkę się nie zrozumieliśmy :P nie traktuje newsa jako oceny gry. Po prostu czytając newsa o jakiejś grze często zauważam negatywne podejście newsman'a "z góry" wie, że to będzie przeciętniak. Ja wole poczekać i osobiście się przekonać czy gra się czymś szczególnie wybija, czy rzeczywiście jest taka jak reszta. Co do recenzji absolutnie i w żadnym wypadku nie oceniam gry po czyjejś recenzji. Najlepiej się przekonać na własnej skórze. :)

Eh ludzie ludzie, może i ja powiem co mi w tym temacie na sercu leży...

Po pierwsze, co wyszło, Guru i jego sława. Nie wiem o co wam chodzi, chłop trochę ponarzeka, wyśmieje z lekka to i tamto jeśli jest powód i tyle... a pod newsem ludzie zachowują się jak forumowiczki strony Justina B. kiedy napisze się że jego muzyka nam się nie podoba. Nie wiem jak u innych, ale dla mnie portal (tj. newsy) jest nieatrakcyjny nie z powodu wiadomości, a komentarzy. Przez co na pierwszy rzut oka społeczność mmorpg.org.pl wygląda bardzo, ale to bardzo nieciekawie.

Argument że Kowalski wejdzie, poczyta newsa i z tego powodu nie zagra jest mocno naciągany - chyba że Kowalski jest skończonym idiotą i nie wpadnie na pomysł wklepania w google Gra-Taka-I-Taka Opinie. A to, że news niesie z sobą ładunek obiektywny bądź negatywny - od tego w sumie jest. Przekazuje informacje i stosunek autora do sprawy. To że ma swoje upodobania to już jego sprawa.

Trzecia sprawa, nawiązując już do tematu i bełkotu autora z pierwszego postu. Pomijając już spiski, zarzut hipsterstwa redaktorów i kilka ciekawych zwrotów... Jeśli autor twierdzi że nowości na rynku mu odpowiadają i są niesamowicie pasjonujące i dobre to... dobrze? Cieszymy się, jesteśmy z Tobą, już nam niosą suknie z welonem. Ale dlaczego akurat Ciebie mają "młodzi gracze mmo" słuchać? Może niech mnie posłuchają? Albo Zenka? Albo Franka? Sorry wieloryb, ale wyrzygałeś z Siebie kilkanaście zdań jadu bez ładu i składu. Teorie, spiski sranie w banie i zero konkretów. Ty twierdzisz że jest A, ja twierdze że jest B.

I teraz, jako chwast mmorpg, jako ten szkodnik paskudny, co bezczelnie pozwolił sobie grać w Everquesta/Anarchy Online/WoW'a lata temu, kilka słów o rynku MMORPG z perspektywy mojej... Rynek jest w stanie tragicznym (jak i ogólnie rynek gier), pełen brzydkich, sztampowych i wielokrotnie powtarzanych rozwiązań. To, w co grałem 10-11 lat temu (pewne mechaniki, zasady), jest i dzisiaj, w nieco zmienionej czy tam uproszczonej formie. Dodatkowo, z czasem spopularyzował się najgorszy możliwy system grania czyli F2P (czemu mam nie zachowywać się jak bezczelny gnojek, zrobie sobie nowe konto i fakofka wszystkim) z system mikropłatności (który nomem omen poza mmorpg wygląda też nieciekawie - gra + 20 DLC z contentem który powinien w niej być). Czy stare tytuły są lepsze? Kwestia gustu. Na pewno są bardziej wymagające od gracza... ale to, że teraz mamy czasy kiedy każdy chce być w mmo głaskanym po d*pie zamiast przyłożyć się do gry to już inna sprawa...

I po piąte, odnosząc się do przykładu. Mam czas, mam dobry komputer i bujną wyobraźnie. Guild Wars 2 mi się nie podobał. Śliczny świat, śliczny kreator postaci i wiele wysiłku włożonego w tworzenie. Ale gra sama w sobie nudna. Bieganie i odkrywanie mapy, po drodze wykonując standardowe taski może być fajne, ale robienie tego w nieskończoność to już przesada. A jeśli ktoś nie jest fanem wielkich bitew (tak jak na przykład ja) to wiele do robienia w grze poza tym, co napisałem, nie ma.

Ładunek obiektywny bądź negatywny? Przeczytaj to raz jeszcze, to się nie dodaje!

Trochę racji jest, w komentarzach pod newsami jest zaskakująco duża ilość trolli, która stanowi jak dla mnie prawdziwy ewenement. Mimo tego, uważam, że co do zawartości to są one całkiem dobre, a zawarta w nich nieraz doza lekkiej uszczypliwości, nadaje im wyrazu i czyni ciekawszymi w odbiorze.

A co gier...

Owszem, są starsze i wciągające produkcje. Tak, wiele z nich jest lepsze od tych, które dostajemy teraz, ale takie wywyższanie i plucie na aktualny stan rynku, jest kwestią sentymentu. Sentymentu do tego, że kiedyś pewnym osobom produkcje MMO podobał się bardziej, a teraz nic nie jest w stanie ich przyciągnąć, co owocują negatywną postawą do nowszych produkcji, które - bądźmy szczerzy, nie są wcale aż tak diametralnie gorsze, czy lepsze od tego co było kiedyś, a po prostu dzięki postępowi technicznemu powstaje ich większa ilość, dlatego spotykamy się tak często z poczuciem, iż "teraz dają same crapy".

Przeczytałem tylko pierwszy post i parę poniżej i widzę, że to jakaś afera o newsy "guru". Oczywiście widać, że ta osoba jakby, hm.. swoimi tekstami w pewnym sensie prowokuje społeczność i wrzuca treści dość kontrowersyjne. Moim zdaniem to jest poniekąd dla serwisu dobre, bo zachęca ludzi do dyskusji, komentowania, a i przecież nie można oczekiwać, że każdy będzie pisał to, co my chcemy usłyszeć ^^' Warto na różne rzeczy patrzeć z kilku punktów widzenia - nie tylko jednego.

A tak jak ktoś napisał: każdy i tak ma swój rozum i wie co dla niego dobre, także jakiś tam kontrowersyjny wpis nie zmieni myślenia ludzi :P

Sam mam duży sentyment do gier typu Ultima Online, HelbreatH, czy Tibia i rozumiem dlaczego niektórzy stare gry wychwalają - prawda jest taka, że w nich faktycznie było to "coś", czego często brak w nowych tytułach. Były trudniejsze - ot co. Każde zalogowanie się było poniekąd ryzykowne, a bez ryzka niektórzy nie mają zabawy ;) Nigdy nie wiedziałeś, czy nie stracisz jakiegoś cennego przedmiotu etc, a i zawsze miałeś bardzo dużo do zyskania. Samo community też było super i świetnie się przebywało chociażby w mieście stojąc w miejscach, gdzie ludzie mieli w zwyczaju siedzieć. Nawet grafika 2D miała to coś w sobie, gdyż pozwalała jakby zobaczyć wygodniej wszystko to, co jest wokół nas. A i każdy miał swoje miejsce - dwie postacie nie mogły znaleźć się na jednej "kratce", co dawało jakby... większe poczucie tego, że postać znajduje się na tej mapce itd Cięzko mi to opisać. Podczas, gdy w nowych grach to kompletnie zanikło, bo każdy włazi sobie gdzie chce i przy większych ilościach osób robi się lipa. A tutaj również poruszamy konkretną rzecz - cztli właśnie ilości osób, co również ma znaczenie, gdyż w starych grach ludzi było mniej, przez co większość się znała i miało to super klimat. Teraz nowe gry to zwykle masówki :) A najgorzej z nowych to IMO wypada już nadchodzący tytuł: TESO. Grafiką z 1 osoby po prostu zabijają to, co w MMO najlepsze - czyli komunikacje z innymi graczami, gdyż taka grafika zwyczajnie utrudnia i nie da się w to grać. Dlatego nie dziwię się, że pojawiają się pytania typu: dokąd zmierza ten gatunek ;_; ?

Faktycznie większość nowych gier to jakaś ładnie opakowana kupa. Małym wyjątkiem jest właśnie ten Guild Wars 2, gdzie starają się pokazać coś nowego i cały czas to rozwijają. Mi np. podoba się tamtejsze PvP i turnieje, no ale nawet ten tryb wymaga jeszcze wielu udoskonaleń :) A i fajne jest to, że gildia w tej grze wcale nie musi być masówką (czyli taki mały powrót do korzeni), żeby coś osiągnąć, podczas, gdy w większości nowych produkcji zapomniano już czym kiedyś były gildie ;)

Czuje się jakbym czytal jakieś kazanie starego księdza. Stary, próbujesz nawracać graczy czy co? I tak każdy będzie grał w to co będzie chciał. Wychodzi dużo syfu, w porównaniu do dawnych lat, ale to dlatego, że produkcja gier się bardzo ułatwiła i usprawniła, a crap jak to crap, niby syf, a się sprzedaje. Nie baw się w misjonarza, tylko zajmij się sobą. Ten post niczego nie wniósł, wręcz przeciwnie, zachowujesz się jak jakiś zaślepiony fanatyk.

Jestem młody, to prawda. Ale mam swój mózg i nie mam zamiaru słuchać "starszych", tylko będę grał w to co mi się żywnie podoba, bo gry pokroju Tibii / Everquesta to dla mnie słabe gry, ponieważ nie miałem z nimi styczności w latach ich świetności, przez co nie mam do nich sentymentu, a to trzyma 80% starych wyjadaczy przy grach tego typu.