Witam, jako, że mam trochę wolnego czasu, postanowiłem napisać recenzję mojej ukochanej gry. Zacznijmy od początku:
1.Tytuł
W tytule zachęca nazwa Arcanum, jednak jego reszta sprowadza na ziemię. Przypowieść o maszynach i magyi? Czemu w ogóle "magia" znalazło w sobie literę "Y". Sam nie wiem. Arcanum o taak, brzmi to całkiem tajemniczo i jakoś tak się z magią kojarzy. A tu maszyyny, zakała tytułu.
2. Oprawa audiowizualna
A) Grafika
Gra jest z roku 2001, grafika OK jak na ówczesne standarty. Mamy kilkadziesiąt tekstur podłoża, ścian, wody itp. Zniechęca trochę wygląd postaci, gdzie mamy atak klonów. Nie mamy żadnego wpływu na wygląd postaci, każda rasa ma swój określony wygląd i kropka. Zbroje zmieniają wygląd, jednak jest ich około 5 typów, ewentualnie różny kolor. Nie mniej jednak, postacie dobrze oddają klimat i pasują do świata gry. Różne modele potworów przyzwoicie zrobione. Na plus zasługuje wygląd różnych przedmiotów, które są po prostu kapitalne.
B)Muzyka
Muzyka również bardzo dobrze oddaje klimat. Jest dobrze skomponowana, jednak bardzo często się powtarza, mamy dość mało utworów. Znajdziemy w niej raczej smutne napierd*lanie pianina lub skrzypiec. Choć podoba mi się, to jednak miło by było usłyszeć od czasu do czasu jakąś weselszą nutkę, niż 33 utwór z płyty "hity pogrzebowe".
3. Fabuła
A) Świat gry
Świat gry ryje banię. Jest po prostu genialny. Mamy jeden kontynent, 2 małe wysepki. Wszystko z super klimatem późniejszego średniowiecza, gdzie mamy przeskok z rycerzy, zbroji itp. na broń palną, lokomotywy. A w tym wszystkim wciśnięta magia. Odrazu kiedy wchodzimy do lokacji czuć nastrój, typu ale wiocha, czy ło kur*a kawał miasta. Do tego mnóstwo dodatkowych lokacji, których nie odkryjemy jeśli po prostu nie będziemy chodzić po mapie. Podróżując po prostu zaznaczamy na mapie miejsce i postać zaczyna podróżować. Jest to przyśpieszenie, ponieważ teren pomiędzy lokacjami jest generowany losowo i rzeczywiście możemy chodzić 3 godziny czasu rzeczywistego między jednym miastem a drugim. Mamy tu lasy, śnieżne góry, kopalnie, wielkie miasta, małe wsie, niezbadane wyspy, lasy elfów, i wiele innych.
B)Historia gry
Zaczynamy grę od lotu pierwszym statkiem powietrznym w Arcanum. Jednak statek zostaje zestrzelony przez mniejsze urządzenia latające. Okazuje się, że jesteśmy jedyną osobą, która ocalała. Nie będe dużo zdradzać, może ktoś nie grał, a chce zagrać, dodam tylko, że zaczepia nas kapłan religii, która jest odpowiednikiem chrześcijaństwa i zaczynamy przygodę. Wątek główny jest zrobiony dobrze, niektóre misje naprawdę wciągają. Jednak prawdziwą perłą i arcymistrzostwem są zadania poboczne, których w całej grze, jest około 500. Każdą można przejść na conajmniej 2 sposoby. Dodatkowo w grze mamy dziennik, gdzie możemy przeglądać różne plotki, historie i oczywiście zadania. Mamy między innymi takie smaczki jak złożenie samego siebie w ofierze, starym bóstwom, którzy nas ożywią, z większym "pałerem"
4. Gra, czyli mięso
A)Nasz bohater
Mamy do wyboru rasę człowieka, krasnoluda, elfa, pół elfa, niziołka, gnoma, pół orka i pół ogra oraz wybór płci. Wpisujemy imię postaci i wybieramy portret a następnie przechodzimy do statystyk. W Arcanum nie ma klas postaci. I to jest genialne. Możemy idealnie odegrać swoją postać. Mogę być gnomem hazardzistą, który świetnie rzuca nożami, złodziejem niziołkiem, tępym osiłkiem pół ogrem, inżynierem krasnoludem, druidem, czym tylko zechemy. Ogranicza nas tylko wyobraźnia i ilość punktów do rozdania. Maksymalny poziom to 50. Mamy umiejętności ogólne, czyli walka, uniki, naprawa, wykrywanie pułapek itp. umiejętności, system craftingu, jest 8 profesji, kowalstwo, alchemia, elektryka itd. oraz 16 szkół magii, w każdej 5 czarów co daje niezły wynik 60 czarów. W tym momencie wszyscy wystrzelili, że 5x16 jest 80, ale muszę was jakoś utrzymać przy życiu, zaraz koniec.
B)System walki
Możemy wybrać turowy, lub w czasie rzeczywistym, w walce używamy czarów, różnego rodzaju bronii, mikstur, granatów. Cudowny widok kiedy rzucasz granat i gościowi urwało ręke, a w grze jest mnóstwo takich efektów!
C)"Ajtemy"
W grze mamy w piździec toporów, mieczy, buław, maczug, tarczy, zbroji, bumerangów, lasek i ch*j wie czego jeszcze. Różne przedmioty zdobywamy, przez całą grę i spokojnie możemy je wybrać do naszego stylu gry. Różnego typu mikstury, zwoje z czarami, reanimator zmarłych członków drużyny, łopatę do kopania fantów, wytrychy, klucze, pułapki, niech mnie ktoś zatrzymaaaa.
D)Interakcja ze światem
Poza walką i dialogami, które swoją drogą są świetne (np. rozmowa ogra z kapłanem - JESTEŚ TUTAJ, ŻEBY NAS OCALIĆ! kto, was? TAK, IDIOTO! BOGOWIE CZEMU ZE WSZYSTKICH ISTOT MUSIAŁEM TRAFIĆ NA PÓŁ OGRA, ty być zły ja ciem zbić ) możemy rozwalać drzwi dynamitem, granatami, mieczem, otwierać okna/drzwi wytrychami lub czarem, skradać się lub przychodzisz do sklepu, kurde gościu ma zarąbiste rzeczy na sprzedaż tylko nie mam kasy, otwierasz okno, wpieprzasz się do pokoju otwierasz skrzynkę wytrychami i ZABIERASZ CAŁY ASORTYMENT ZE SKLEPU!
W żadnej grze tak nie ma, dlatego złodziej w drużynie jest bezcenny.
Podsumowując
Arcanum to jedno z najlepszych cRPG w jakie dane było mi grać, mogę stworzyć postać, jaką tylko sobie wymarzę, robić co chcę, mogę wątek główny zostawić na koniec wbić maksymalny poziom, zwiedzić cały świat i dopiero robić wątek główny dalej. TOTALNA swoboda działań/wyboru drużyny/ekwipunku/sposobu wykonania zadania.
Oprawa audiowuzalna 6+/10
Fabuła 10+/10
Grywalność 9+/10
Całość 10-/10
Gdyby Arcanum zrobić jeszcze raz takie same, lecz z lepszą grafiką i muzyką oraz zapuścić dobra reklamę to mamy RPG roku.
Proszę o obiektywne komentarze, moja pierwsza praca. Oceniać normalnie, bez tekstów typu nieźle jak na pierwszy raz.