How you could say that Dixell?!
normalnie, tez bede musial poszukac : d
How you could say that Dixell?!
normalnie, tez bede musial poszukac : d
Na Chomikuj już jest .
NIgdy nie ukrywalem, ze sciagam gierki torrentami, klamstwa sa dla lamerow :]
PS: nie wiem co dopisac do tematu, przyspamowalem
Esh, Ci piraci. A zwa sie tacy-fanami gier...
No to powodzenia w sciaganiu, bo wiedziec musicie, ze poki co, zabezpieczenia nie zostaly jeszcze zlamane. Mozecie zianstalowac gre, wrzucic pseudo cracka, ktory pozwoli wam grac....Ale bez misji. Czyli pochodzicie sobie po pierwszej lokacji xD. Mam nadzieje, ze te nowe zabezpieczenia UbiSoft sprawdza sie i walka z piractwem zostanie wygrana. Bo wiecie, ze zabezpieczenia AC2 polegaja na tym, ze grasz jakby na serverze, co chwile ciagnac male pliki. Dzieki temu crack byl nie do zrobienia...Ale hackerzy zrobili "atak" na stronke i na servery Ubi, aby wykrasc jakies pliki. Zalosne. Bawia mnie Ci ludzie, ktorzy przyklaskuja tym wlamywaczom. Tak ciezko im ruszyc dupsko i kupic gre, ktorej cena jest stosunkowo nicska? 99zl, za sporo godzin rozrywki.
Te zabezpiecznia maja swoja przyszlosc. Jesli usprawnione zostana servery (zalosni piraci, masowo laczyli sie na te servery, zeby popsuc rozgywke uczciwym...) i ulepszone zabezpieczenia tych serverow, stronki Ubi, to mozliwe, ze walka z piractwem zostanie wygrana:P.
Piraci byli, są i będą. Tak już było i będzie. To od osoby zależy, czy będzie kupowała gry, czy pobierała z neta. Co do Assasin's Creed 2, to czytałem właśnie, że jeszcze nie ma dobrego cracka, więc sobie nie można pograć. A sama gierka wygląda extra . Czas też w nią zagrać
widzisz bo ja zamiast gry, wole kupic plytke artysty, ktora nie dosc ze jest 2-3x tansza, to jeszcze wspomnienia beda, jak za 10 lat bede jej sluchac i obejrze okladke, a po grze nie zostanie nic.
A ja się pochwalę, że ostatnio nic nie piraciłem i jakoś mi tak z tym... lepiej. O wiele lepiej i cieszę się, że stoję "po tej dobrej stronie". Gdyby nie mój wyjazd do Londynu pewnie już dawno przerobiłbym konsolę i jechał na piratach. Anglia pokazała jednak, że to tylko w Polsce producenci robią ludzi w ch*ja i ciągną od nas niemiłosierne pieniądze. Kupiłem sobie Fallouta bo był za 80zł (i to edycja kolekcjonerska) - czy w Polsce nie mogą być zawsze takie ceny? Niemniej, zabezpieczenia ACII to już jest lekkie przegięcie ze strony Ubi (nie masz neta? pech, nie pograsz nawet na oryginale) - firmy którą cenię i zawsze ceniłem. Poczekam sobie z rok, albo półtora jak stanieje i sobie kupię.
---
Ale fakt, przyznaję że gram w WoWa na prywatnym serwerze (tutaj moje motywy są jednak trochę inne). No i pozostaje jeszcze jedna kwestia - czy ściąganie z sieci seriali i anime jest legalne? To znaczy - jasne, pewnie nie jest. Ale w jaki inny sposób mogę obejrzeć LOSTa (czekać łaskawie aż AXN wyemituje za pół roku?) czy inne anime (które pewnie nigdy w Polsce się nie ukaże)?
---
A łamanie zabezpieczeń to fajna sprawa Nie ze względu na to, że to przestępstwo ale po prostu lubię patrzeć jak firmy wydają coraz więcej pieniędzy na coraz bardziej idiotyczne zabezpieczenia (ACII jest idealnym przykładem), które są w oka mgnieniu łamane - i to w jakim stylu! Czyż to nie jest piękne?
widzisz bo ja zamiast gry, wole kupic plytke artysty, ktora nie dosc ze jest 2-3x tansza, to jeszcze wspomnienia beda, jak za 10 lat bede jej sluchac i obejrze okladke, a po grze nie zostanie nic.
Ok, a czy tworcy gier nie sa artystami? A czy gre trzeba kupic w dzien premiery? pol roku poczekasz, a kosztuje tyle, co plyta twojego ulubionego artysty:P. A ze z gry nic nie wyciagniesz...Wiesz, to tylko rozrywka, a ona nie musi przekazywac wielkich wartosci. Tak jak film Avatar. Wyglada super, a jest pusty w srodku, bo ten niby przekaz, ktory stara sie nam podac, jest raczej prosty, oklepany i wszyscy zdajemy sobie z niego sprawe. Ale podam przyklad z gier: Taki Bioshock, czy Torment, daly mi do myslenia i cos jednak z tych gier wynioslem. Nie wspomianajac juz o takim The Path, w ktore sie nie gra, a ktorego sie przezywa. Ale jak juz mowilem- gra ma bawic i to jest jej glownym celem.
Hania, fakt, moj kolega siedzi w Angli (studia) i czesto zdaje mi relacje. Tam zwykly szarak, moze sobie pozwolic na gry, na wakacje, na markowe ciuchy...No, ale zyjemy w Polsce, moze kiedy, moze za jakies 20 lat....Dojdziemy do takego poziomu. Mam nadzieje:)
I jeszce jedno, zeby nie zbacza cz glownego tematu. Zabezpieczenia AC2 sa dla nas, dla graczy, ktorzy wola grac na PC. Fakt, konsole sa fajne, ale ja osobiscie wole PC i jest takic hjak ja wielu. A te zabezpieczenia maja szanse uratowac "nasz" rynek, ktory niedlugo moze upasc. Wystarczy popatrzec na wyniki, jakie osiaga PC, a jakie osiaga taki ps3. Wiec ja sie ciesze z tych zabezpieczen (o ile beda skuteczne). I powiedzcie mi, kto dzis nie ma dostepu do neta? Prawie wszyscy maja, a strata, jaka dadza ci bez internetowcy i tak bedzie mniejsza, niz gdyby gra byla spiracona i ludzie by takowa zassali. Jestem za i czekam na nastepne gry z udoskonalonymi zabezpieczeniami tego typu. AC2 moze byc przelomem: ).
kompletnie inne sa wrazenia sluchania plytki w dzien jej premiery, to samo pewnie tyczy sie gier, wieksza przyjemnosc sprawia to ze gra sie w dzien premiery nie zrozum mnie zle, mam pare oryginalnych gier, ale wole -jak juz wczesniej powiedzialem- kupic oryginalny krazek muzyczny.
Nie chce juz pisac nowego posta, bo i tak zrobilismy juz niezlego OT. Mysle zupelnie inaczej, bo co za roznica, czy zagram w dzien premiery, czy po paru miesiacach? Nadal mam ten sam tytul, a moze i lepszy, bo ze wszystkimi latkami. Inaczej sprawa ma sie z grami Multi, bo tam czas jest na wage zlota: P. - Dzz
To chyba normalne ze wiekszosc piraci? W sensie nasz kraj jest tak zacofany i jak ktos chce czekac na produkcje(seriale itp) niech czeka
ALe co do gier ostatnio zrozumialem ze lepiej wspomagać polskie dystrybucje gier. Bo jak widze jest lepiej. To nie ta sama kaszana co byla pare lat temu. Teraz taki EA Polska sie stara(dubling w BC2 jest swietny). Poza tym dzieki piraceniu, zaczyna sie omijac PieCe i wypuszczac gry tylko na nextgeny. Oczywiscie tu tez mozna sie spierac. Bo kiedys byly dema gier... teraz tyh brakuje a kupywac kota w worku? Tak wiem recenzje.... ale to mi nic praktycznie nie daje. Kazdy ma swoj gust. Recenzent moze sie jarac tym co ja oleje
Ja teraz AC2 mam w nowych szatach (po bojach ale sie udalo) sprzedalem mojego GFa 250 GTS Grognakowi i kupilem se Radka HD 4850x2 2GB. Na poczatku byla zenada z proba odpalenia technologii CrossFire... Ale teraz jak juz ja ogarnelem... Kuzwa 2GB robi roznice
Rok 2010 zalewa nas masa swietnych tytulow jak Bioshock 2, Bad Company 2, Wings Of Prey. Baa i bedzie jeszcze zalewac grami jak Metro 2033, Medal Of Honor ( http://www.gametrailers.com/video/exclusive-tier-medal-of/63074 ), Splinter Cell: Convince.
ALe ja chce tu powiedziec slow kilka o grze zwanej Assassin's Creed II. Gra miala premiere bardzo nie dawno i musze przyznac ze jest to gra ktora spowodowala u mnie mocny zacisk zwieraczy. Gra zabiera wszystko co dobbre z poprzedniej czesci, pozbywa sie tego co bylo tam mizerne i dodatkowo faszeruje nowymi klimatami ktore powoduja to ze gra jest poprostu mega miazga. Nasz bohater Ezio jest potomkiem slynnego juz Altaira, co ciekawe gra nawiazuje do samego bohatera z pierwszej odslony gry. Nie bede tu sie rozpisywal o samej grze, pytam o zdanie osob ktore w nia juz graly. Jak sie wam podoba?
Dla mnie mega miazga sa 2 ukryte ostrza. Za kazdym razem jak wykonuje nimi kille robi mi sie miekko ;D Tu przyklad zabicia kolesi za pomoca dwoch ukrytych ostrzy http://www.xfire.com/video/24a17a/