Bardzo lekki antywirus na notebooka

Siemanko. Od dłuższego czasu poszukuję jakiegoś bardzo lekkiego antywirusa (nie koniecznie 100% bezpiecznego, bo powiedzmy sobie szczerze. Każda baza wirusów ma jakąś lukę), opcjonalnie może być jakiś dobry firewall. Aktualnie przetestowałem: Avasta, AVG, GData, Panda Cloud oraz MS Essentials. Wszystkie chodziły topornie, z wyjątkiem MSE. Tego jednak nie mogłem postawić w stan monitora, ponieważ na notebooku mam XP'ka z SP2, a MSE się z nim gryzie. Zresztą za miesiąc M$ odsyła dziadka XP do lamusa i nie będzie już wspierać i wrzucać aktualizacji. Więc poratujcie "kolegę po fachu".

Specyfikacja notebooka: Samsung NC110 HZ3PL

CPU: 2x 1.66GHz

RAM: 1GB

Dziwna sprawa, na moim starym kompie (jakis 6-7 latek, nie jakieś cudo) wszystkie te antywirusy śmigały, najpewniej MS E bym polecił ew. Pande.

Mysle, ze z pewnoscia tutaj cos znajdziesz.

http://www.dobreprogramy.pl/Test-bezplatnych-programow-antywirusowych-2012,News,28720,15.html

Pozdrawiam ;)

NOD32, używam go hmm 7 lat? IMO bardzo lekki oraz skuteczny

Również mogę polecić NOD32.

A moze cos w wersji portable? Chociaz wiadomo ze moze to przeniesc sie na problem przy powiazaniach plikow, dluzszy start lub brak niektorych funkcji. Darmowy ClamWin: http://portableapps.com/apps/security/clamwin_portable lub poszukaj jak na pirata przystalo np avira portable.

Zobacz sobie tutaj ;)http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/51/av-comparatives-bada-ktory-antywirus-najmniej-obciaza-system.aspx

Ja również używam i polecam jak najbardziej ESET Nod 32 jak widać to również na podanym przeze mnie linku ;)

swego czasu jak bardzo nie chciałem mieć antywirusa to skanowałem co jakiś czas skanerem online, dobre rozwiązanie ale nie do końca idelane.

od zawsze eset nod32 byl lekki, moze jeszcze webroot antivirus

O dzięki dzięki :) Zaraz zobaczymy NOD'a. Zdam relację za jakieś 2-3 godziny.

Siemanko. Od dłuższego czasu poszukuję jakiegoś bardzo lekkiego antywirusa (nie koniecznie 100% bezpiecznego, bo powiedzmy sobie szczerze. Każda baza wirusów ma jakąś lukę), opcjonalnie może być jakiś dobry firewall. Aktualnie przetestowałem: Avasta, AVG, GData, Panda Cloud oraz MS Essentials. Wszystkie chodziły topornie, z wyjątkiem MSE. Tego jednak nie mogłem postawić w stan monitora, ponieważ na notebooku mam XP'ka z SP2, a MSE się z nim gryzie. Zresztą za miesiąc M$ odsyła dziadka XP do lamusa i nie będzie już wspierać i wrzucać aktualizacji. Więc poratujcie "kolegę po fachu".

Specyfikacja notebooka: Samsung NC110 HZ3PL

CPU: 2x 1.66GHz

RAM: 1GB