Nie wiem dlaczego wszyscy piszą o pierwszej, niebinarnej postaci w Battlefield 2042, ale uznałem, że nie będę gorszy*. To nie tak, że fakt istnienia takiego specjalisty cokolwiek w moim lub Waszym życiu zmienia. W zasadzie ta niebinarność to co najwyżej fabularny smaczek, jak np. przy Bloodhound z Apex Legends, który nie wpływa na zabawę. No chyba, że DICE/EA zacznie robić z tego szopkę …