Generalnie większość osób szerzących famę o P2W albo nigdy nie grała w grindowniki albo nawet BDO nie odpaliła, więc ja bym się tam tymi opiniami nie martwił.
Zarobienie golda na Value Packa to chwila moment, potem trzeba mieć “farta” i go skupić z marketu. Kiedyś trzeba było być online 24/7 i cały czas być przy markecie by mieć szansę, obecnie wystawiasz preorder i masz to gdzieś, kiedyś sie skupi sam z siebie.
Handel masz darmowy od samego początku - jednakże przy sprzedaży itemów zyskujesz tylko 65% golda. Z Value Pack’iem jest to 84.5%. Jakaś różnica to jest, ale głównie przy droższych itemach (DUŻO droższych), przy mniejszych są to takie grosze że dobijesz 3-4 mobki więcej, sprzedasz trash loot i różnica zniwelowana
. Z kolei przy kupowaniu itemów nie ma żadnego podatku.
Co do pytania “czy nie będziesz zbyt mocno w tyle” - będziesz, tylko że nie w stosunku do płacących. Zawsze znajdzie się osoba która grała wcześniej niż ty, gra więcej godzin dziennie niż ty, zna lepsze spoty/lepszą rotację, ma znajomych którzy mu pomagają, czy też w końcu lepiej walczy w pvp. Ta gra to nie wow gdzie w miesiąc masz max lvl i najlepszy gear. Po prostu trzeba to zaakceptować - a nie jak niektórzy wmawiają sobie “on mnie pokonał, gra p2w” xD. Jak siedzisz na spocie na 150 AP, to nie spotkasz tam graczy z 280AP, bo ci mają inne/lepsze spoty.
Pety kosztują bodajże 50-55kk (na PC, o PS4 nic nie wiadomo) kiedy dandelion +0 kosztuje 180kk. Jak masz powyżej 10 IQ to spokojnie zarobisz i skupisz pety. Mi się to udaje średnio raz na tydzień. Ot, logika - nie dajesz 45kk preordera kiedy inne pety za TYLE SAMO pereł chodzą po 55kk i mają po 20 preorderów w tej cenie. Powodu dla którego utkniesz z tym preorderem za 45kk chyba nie muszę tłumaczyć
.
Rozdawali masę petów za darmo - pingwin się pojawił z 3 razy za logowanie, kuku chyba 7 razy, a niedawno także “wizard gosphy” i “pila fe naughty dog”. Tak więc zbierając tylko te pety już mamy ich 4, w tym kuku na max tierze 