Ja się o p2w nie wypowiadam, nie wdaje w dyskusję, bo jest to kompletnie bez sensu, jedynie co można to wymienić się poglądami... i każdy ma rację jednak ona jest prywatna a nie ogólna.
Dla mnie p2w zależy od każdego gracza z osobna, to on i jego podejście decyduje o definicji p2w. Jeden uważa za p2w w momencie kiedy kasa daje przewagę np. w postaci kupienia itemu do zwiększenia szansy na enchant, lub itemu/gearu z ISa, który jest normalnym gearem niedostępnym w grze z lepszymi statami itd., a dla innego kupienie palety kolorów jest już p2w.
Wypowiedzi co niektórych ludzi o p2w jest okrutna czasami. W różnych miejscach ludzie narzekają, że nie ma itemów z IS na AH(o czym sam wspomniałeś @unlucky), na to odpowiada im się, że nie dziwota jak cena jest zbyt niska by w ogóle kupować perły pod sprzedaż na AH.... wtedy Ci narzekają, że zwiększenie cen to już p2w ;]. No niestety, ktoś musi wydać swoje realne pieniążki by darmozjad -sorrki za określnie- mógł się nacieszyć itemem, nikt nie będzie zamieniał 170€ regularnie po to by dostać nie całe 125kk, bo jest to kompletnie nieopłacalny interes. A cen nie chcą zwiększać, nowych itemów nie chcą dodawać do AH, bo pojawia się lament.
Grałem w wiele gier mmo, w żadnych nie miałem problemów z płaceniem za cokolwiek, głównie dlatego że jestem zwolennikiem gier p2p. Są jednak elementy gry, które niestety nawet i mnie odpychają od produkcji, Vindictus, Archage(aczkolwiek mnie tutaj denerwowały pewne rzeczy w ISie niż nazywanie tego konkretnie p2w) i kilka innych produkcji o których już nawet nie pamiętam...
Nie mam problemów z przyspieszaniem w grach, scrolami na expa, zwiększaniem inventory, banków, petów do zbierania itd.. to mnie kompletnie nie rusza.. bardziej denerwują mnie rozwiązania np. zapłać kasę to będziesz offline coś dostawał, zapłać kasę a jednym kliknięciem zakończysz całe drzewo "questów" i nie byłoby w tym nic złego gdyby to nie wiązało się ze statami i boostami postaci..., tak samo jak denerwujące jest wymuszanie kupowania itemów na każdą nową postać, np. chcesz korzystać z outfitów to musisz też na tej postaci kupić item i chociaż BDO ma personalizację slotów czy udźwigu to nie jest on na altach kompletnie wymaganym zabiegiem, żadnego alta w to nie wyposażyłem bo i po co. Tak samo jak denerwujące są wszystkie random boxy ;] ... to dla mnie w ogóle paranoja :D, wyobrażacie sobie boxy za perły z lootem - shardy i gear - a klucze z dropa mobów... porażka roku.
Dla mnie nie do zaakceptowania jest fakt kiedy np. przychodzi nowy gracz, otwiera IS i płaci.. po 2 dniach jest lepiej ubrany niż nie jeden stary gracz i na wszystko go stać.
Nie lubię itemów, które znoszą ograniczenia, jeśli możesz chodzić na instancje 2x dziennie to item ściągający to ograniczenie lub dodający przejścia i jeszcze nie ma limitu użycia mnie denerwuje.. to nie chodzi o to, że ktoś sobie pójdzie, ale chodzi o to, że ktoś może zdobyć gear jednego dnia, czyli być z miejsca lepszym.
W BDO zastosowane pewne rzeczy nie godzą w moje podejście, IS ułatwia i usprawnia pewne rzeczy, oszczędza czas "casuali', nie wnikam w hardkorowych graczy, bo by w jakikolwiek sposób casuale im dorównywali musieliby ich ograniczać itd., kążdy taki IS jest kierowany w kierunku casuala... kup a zarobisz na spocie o 30% więcej - bo pet podniesie za ciebie loot - niż byś to robił ręcznie.
Tak jak @Pharaun mówi, strój ma swoje staty (które ni jak wpływają na rozgrywkę) i dla mnie jest czysto kosmetyczny, Gilli jest bardziej zastosowany obecnie "nie wiesz kim jestem i 3x się zastanowisz zanim zaatakujesz". Ludzie, którzy grają już długi czas nie mają problemów z bezimiennymi wrogami :D. Ja np. chodzę w nim właśnie po to, by ludzie nie wiedzieli kto jest na spocie, jakiej gildii np. wywołać wojnę i trochę to pomaga - do pewnego czasu oczywiście.
Mówicie, ze gra powinna się bronić sama... i to robi, to nie ją zamykają - jak Bless -, nie BDO maleje liczba graczy... a z dwojga złego no lepiej w grze mieć cele na wiele miesięcy niż pójść na rajd kilka razy zrobić gear i lvl a potem czekać na nowy patch... i tak w kółko ;].
Każdy ma swoje gusta, o których się nie dyskutuje, jednak jakakolwiek recenzja, opinia, ocena wymaga trochę obeznania w temacie, wiedzy na temat produktu lub po prostu wymaga od danej osoby określenia swojej wiedzy i elementów o których się mówi.
Zarzuciliście mi obronę.. okej, problem w tym że nie trigeruje mnie hejt, ale zazwyczaj pisanie niepodpartych niczym argumenty, jak np. renderowanie, wszyscy się czepiaja, wszyscy piszą dookoła jak mówią "normalne gry nie mają z tym problemu" a jak człowiek prosi o konkrety to w żadnym poście nikt tego nie opisał, może dlatego że ciężko znaleźć obecnie grę tak rozbudowaną graficznie z takimi zastosowaniami jakie są w BDO by porównać renderowanie. By zaspokoić Waszą ciekawość i chęć wyjaśnień napisałem do DEVsów odnośnie renderowania, mam nadzieję, że oficjalne informacje Wam pomogą, niemniej jednak, niezależnie od odpowiedzi nie uważam go za system idealny jednak potrafię zaakceptować kompromis, tym bardziej że nie przeszkadza mi on w grze.
Co do rzeczy związanych z VP i zachowaniem graczy, moije zdanie nie jest inne niż to co zrobiło Kako.. dla mnie zasady są proste i jasne, wszystko jest w regulamini, ludzie pograli 3-4mc i nagle chargebacki chcą... no ale nie wracajmy do tego, bo jak szybko afere o p2w rozkręcili tak szybko to ucichło a najciekawsze, że Ci ludzie w większości dalej grają i wsio jest ok.
Każda firma musi na czymś zarabiać, nawet PoE zastosowało pewne systemy po to, że jednak gracze płacą sobie..
Gdyby w PoE była normalna waluta uważacie, że pro gracze posiadaliby po trylion zakładek na loot i IS wyglądałby tak samo? Żadna firma nie jest charytatywną organizacją, ale jak wspomniałem są pewne warunki krytyczne :P.