Black desert opinie czy warto gra w party?

najlepiej mieć w bdo swojego hmm mentora? gościa który już bardzo długo gra i ciebie poprowadzi w miarę możliwości

Dungeony?
Przecież już są i uja wnoszą do tej gry.

Po drugie to cała gra skupia się na PvP.
Idziesz na World Bossy? No pewnie że sie napierdalasz. Zwykły spot? Bitka cię nie ominie. Nawet te tzw dungeony nie są instancjonowane więc każdy wchodzi jak chce.

Oczywiście, że opłaca się grać w BDO. Ja kiedyś grałem codziennie, gdy gra startowała. Obecnie raz na tydzień, na dwa. Co się nie opłaca? Nie opłaca się obecnie angażować na 100% w tę grę. Osobiście już pograłem w BDO raczej nic mnie nie zdziwi i nie zaskoczy w tej grze. Gra utraciła swoją świeżość. Teraz czekam na coś nowego i pochłaniającego, zapewne będzie to New World.

Nie opłaca. Opłacać to sie może inwestowanie w coś a granie jest konsumpcją a nie inwestycją.

Jeżeli chodzi o to czy ma sens to zalezy od tego jakie masz objectivy a jak sam wyznaczasz sobie objectivy to jasne ze ma sens bo czemu by mialo nie miec? do topki nie wbijesz choćbyś marzył, ale 4fun graj by grać. Nie zmuszaj się. Jeżeli Cie gra nudzi i męczy to sie nie męcz z tym. Dla mnie? Nie ma już sensu grać w BDO. Fajna gra jak sie ma odpowiednie podejscie, ale całe to podejscie gdzies zgubilem. Znudziły mi sie life-skille i poraktycznie wszystko dają za darmo, więc nie ma sensu nawet grindowanie xd Nie wiem jak teraz ale po 2 latach gry i nie wydaniu ani zlotowki prawie wszystko miałem na full w tym pety,pokojówki etc bo tyle ich dawali i spokojnie dawało rade wszystko z marketu ogarnac. Gra fajna jak szukasz drugiego życia i chcesz sie bawić w role-play i life skille. Grind spłyca sie do rotacji tego samego i zadnego w tym skilla. Wylaczasz mozg i jazda 1-2-3-4h xd

Tego gówna bym nikomu nie polecił.

3lajki

This topic is temporarily closed for at least 4 hours due to a large number of community flags.

This topic was automatically opened after 29 days.

Sytuacja w tej grze jeśli chodzi o graczy PvP jest straszna większość to pve ścierwo, które jest uczone karmabombingu i 4vs1 bo 2vs1 przegrywają.
Pozdro dla ścierwa z BlackFlags którzy nie schodzą na ląd bo wpierdziel dostają, wracając do tematu to znalezienie członków Gildii do party którzy są wstanie się obronić na spocie jest trudno. A ja i plus 4 osoby o de mnie z Gildii wyszli z niej i poszli do PvP gildii, w tym mój Guild lider bo mieliśmy dość latania i pomagania PvE ścierwu, które nie jest się wstanie obronić jak samemu wpada się go bronić to on się nie odpala bo szkoda mu karmę tracić a ty robisz kolesi 1vs2. Ale tak jest w każdym MMORPG z Open World PvP gdzie jak jesteś dobry w PvP to przez resztę ścierwa toksycznego PvE bydła słysz że on nie jest No-lifem i że nie musi się dowartościowywać w grze. Wiem że PearlAbbys ma wplanach jakieś spoty typowo pod party ale ja pierdziele się irytować na PvE bydło jak przyjdzie co do obrony spota.

Czytając Twoje komentarze utwierdziłem się w przekonaniu, że problem leży jedynie po Twojej stronie. Jesteś toksycznym kolesiem z wybujałym ego. Wszyscy są źli tylko jaśniepan jest dobry. W tej grze każdy gra tak jak mu się podoba. Spoty nie są przypisane do kogokolwiek i albo z kimś dzielisz spot, albo zmieniasz kanał albo się odpalasz i minusujesz karmę (ewentualnie prosisz/sam odpalasz wojnę). Nazywając kogoś ścierwem i bydłem sam wystawiasz sobie laurkę toksycznego “dziecka neo”.
BTW. BlackFlags to typowa gildia morska. Ich gra wyłącznie skupia się na kontencie związanym z pływaniem bo z tego mają największą frajdę.
Jeżeli Tobie się gra nie podoba to po prostu ją zakończ i przestań płakać pod każdym tematem na forum jaka ta gra jest zła. Jeden toksyczny gracz w grze to już mały sukces. Nie pozdrawiam.

1lajk

ta gra to single player… open pvp i wojny gildi to komedia bo w kazdej chwili mozesz wskoczyc na inny server .party mozna powiedziec ze nie istnieje praktycznie nikt nie lata w nim moze garsta ludzi , sam cel gry ? farma miliardow golda by kupic item ktory ledwo co podnosi staty i tak w kolko. P2W raczej znikome , moze kiedys bylo teraz raczej nie .

1lajk

Specjalnie wbiłem się zalogować.
Mam ponad 600 gs i parę lifeskili w guru, tak samo jak moja dziewczyna i parę znajomych.
Czy jest kontent dla party?

  • 2 “elvia” spoty na pitos. Jeden na 269 ap i 308 dp i drugi na 281/335
  • Mirumoki dla expa (w sumie to każdy bije swoje drzewko, ale niby party)

Jak masz 59 lvl to powinno CI się całkiem fajnie grać, co chwila jakiś upgrade…
Na naszym poziomie wszystko sprowadza się do dziennej rutyny:
farming -> imperial delivery -> gathering -> 1h elvia spot -> procesing
Jak są jakieś eventy albo mamy wyjątkowo ochotę to trochę więcej ale generalnie to mamy takie coś. Daje to nam około 400-500 mln / dziennie. Na jakikolwiek “upgrade” farmimy tak przez miesiąc.
W grze dojdziesz do momentu, gdy zobaczysz jaka przepaść będzie dzielić Ciebie, a osoby które będą farmić na tym samym spocie co Ty, ponieważ (tych dobrych) jest relatywnie mało. Odbijesz się od takich ludzi, odbijesz się od ulepszania i odbijesz się od robienia w kółko tego samego.
Czy mimo wszystko gra potrafi być fajna? Tak, jeżeli mimo tych paru wad spodoba Ci się gameplay gry.
Ja osobiście sprowadzam bdo do takiego “poe”. Farmisz po to aby farmić szybciej. To “gear” staje się dla Ciebie celem. Chociaż to tylko nasz punkt widzenia.
Mimo wszystko gra jest warta uwagi, tylko znajdź sobie szybko jakąś polską gildię, co ma payrole po 5kk i wszystkie bufki. Powodzonka

Toksyczny to ja nie jestem tylko mam dość pve ścierwa w Open World Pvp game gdzie większość płaczków chodźcie mi pomóc bo mnie biją nawet do bitwy się nie włączają.
A wytaczanie wojny niema sensu bo wbijający na spota dostają ochronkę, i się użerasz z karmabombingiem bo co z tego jak wroga ubijesz jak wróci rozebrany i nagle się okazuje że masz karmę na minusie. I blackflags to ścierwo a nie gracze którzy przyjmują każdego i uczą karmabombingu. A ty myślisz że czemu Kakao rozdawało tą grę co chwila za darmo bo brakowało graczy czemu?
Bo zmiany skierowane pod pve ścierwo doprowadziły do tego że starzy gracze PvP masowo odchodzili. A ci którzy zostali organizują się w Gildie PvP gdzie każdy który dochodzi do tej Gildii musi dowieść swoich zdolności PvP. A to doprowadziło do tego że ciągle na Conquest/Node War lejesz się z tymi samymi graczami, a nowi gracze którzy chcą się rozwijać i ćwiczyć pvp oraz dołączają do Gildii żeby mieć wsparcie widzą, że na pomoc im przychodzą te same osoby, widzą że obrońcy mają przekichane bo karmaboming odchodzą z gry, bo widzą że pvp w tej grze nie istnieje! I że niema się żadnego narzędzia do obrony spota, bo koleś DOSŁOWNIE ZARAZ WRÓCI. Wielokrotnie był ten temat poruszany na forum PearlAbbys/Kakao, najprostszy sposób na tych Karmabomberów na forum KAKAO miał ponad 30 stron:
NIECH LUDZIE ZABICI RESPIĄ SIĘ W MIASTACH, co by zmniejszyło liczbę karmabomerów. Na szczęście sytuacja z karmabomingiem uspokaja się na Star Endzie, bo tam jest łatwo zostać zabitym przez mobki i za dużo można stracić.
Ale nie zmienia to nic bo większość wartościowych graczy odchodzi, i wiesz co ktoś pisał na kakao że shai jest do dupy w PvP, szybko go ustawili do pionu, Shaika ma tak zajebistą przeżywalność że jest wstanie przeżyć zaatakowana i czekać na posiłki, to ten założyciel tematu zaczął płakać że on nie będzie się PvP uczył bo on NIEMA CZASU zresztą robienie graczy 1vs2 już samo za siebie mówi ilu jest graczy DOBRYCH W PVP. Ja sam wróciłem do Gw2 tam są tryby oddzielone od siebie i zajebiście bo wiem że jak zapisuję się na PvP to spotkam gracza PvP, a jak idę na aktywność PvE to wiem że ludzie też będą ogarniać. A samo BDO uczy SAMOLUBSTWA i nie uczy współpracy dla tego ta gra jest dla soloplayerów którzy to mają w dupie innych bo liczą się tylko ONI. Ta gra to już nie OPEN WORLD PVP tylko symulator irytacji.

Mam 2 rady dla Ciebie i Twoich problemów w grze:

  1. “chodźcie mi pomóc bo mnie biją nawet do bitwy się nie włączają” ignoruj takich ludzi, nie idź pomagać, niech sobie radzą sami :slight_smile:

  2. co do całej reszty, karmabomberów i pvp, graj po prostu na serwerze Arsha, chyba tylko o tym serwerze można napisać, że jest “Open World Pvp”. Twoje problemy powinny się skończyć, owszem serwerów Arsha powinno być więcej, wtedy gracze “pvp” siedzieli by tam, a gracze “pve” spokojnie bili by sobie mobki, bez zabijania ich przez koxów pvp i bez spamu “dfs”.

ps. osobiście myślałem zanim przeczytałem Twój post, że BDO to gra głównie pve/live skile z możliwością grania pvp, ale dobrze dowiedzieć się czegoś nowego.

Na Arshy nie respią się World Bossy, jak by to była gra Pve to by nie było Open World PvP.

No ale nie ma Open World PVP przecież, sam o tym piszesz.
A na bosa możesz zmienić serwer, akurat 15 min aby podjechać, zabić bosa i wrócić na spota.

Nie wiem czy mówimy o tej samej grze. OWPvP jest jedynie na serwerze Arsha. Na innych serwerach “mordobicie” jest jedynie opcją/wyborem danego gracza lub ewentualnie podczas wojen między gildiami. BDO jest typowym azjatyckim grindownikiem. Grindujesz na mobach albo biegasz do porzygu z “łopatkami” na life skillach. W tej grze każdy ma wolny wybór i gra tak jak mu się podoba. Jeżeli jesteś taki mega koksu pvp to czemu płaczesz na forach zamiast iść i robić swoje na Arshy? Poza tym jeżeli jesteś dobrze ubrany i masz jakiś tam swoich ziomków to wystarczy wybrać się na Olun lub ewentualnie na Turosy. Na tych spotach ciężko o karmabomberów. Na Olun spokojnie można wyrwać rotację bez ludzi a na Turosach wygrać spota na duelu w miłej atmosferze. Na Sycarii również nie ma tłumów. Wystarczy tylko odrobine chęci zamiast płaczu.

Ja o tym pisałem że od Star Endu zaczynają się normalni gracze, idzie zawsze się dogadać. A to co się dzieje po niżej tego spota to jest problem bo dużo graczy odchodzi bo nie wytrzymują psychicznie. Zadałem tobie pytanie czemu już 3 lata temu nie było takiego rozdawnictwa gry za darmo. I czemu tak wielu graczy ma wywalone na innych?
I tu masz rację zgadzam się w 100%, nowi gracze czyli pve ścierwo które nie potrafi obronić się na spocie i tylko drze się że społeczność jest toksyczna, bo po którymś razie jak miał wywalone na bitkę o którą sam prosił i nie brał w niej udziału. Ludzie mają na niego wywalone i dostaje łomot, krzyczy najgłośniej że nie jest NO-LIFEM, i nie ma czasu ogarnąć bawić się w dowartościowywanie się. Może wiesz o co w tym chodzi? Bo ja jak już pisałem nie raz to takie osoby wywołują toksyczne zachowania!

Jeżeli ktoś ma gear to po co ma sobie głowę zawracać trash spotami? Wkurzasz się, że chodzisz na jakieś pleb spoty dla nowych graczy bez gearu? To w takim razie gdzie ci ludzie mają chodzić jeżeli “koxy” siedzą na pleb spotach?
A grę rozdają za darmo w celu wiadomym - zarobkowym. Nowy gracz jeżeli dostanie grę za darmo, która mu się spodoba to będzie bardziej skłonny na inwestycję w item shop. To nie jest tak, że rozdają grę bo gracze odchodzą. Graczy jest czasami aż za dużo. Poza tym dla każdego wydawcy liczą się jedynie nowi gracze a nie weterani. Weterani mają zazwyczaj już wszystko zakupione i nie generują tyle pieniędzy co świeży gracz.

Jakbyś miał chodzić i bić randomowe osoby to byś nie miał systemu karmy.

Jak zaprzeczysz to przeczysz również swojemu argumentowi, a jak nie zaprzeczysz to sam się pokonałeś :stuck_out_tongue:

Na plebs spoty chodziliśmy po to żeby pomóc członkom naszej Gildii, ta gra nie uczy współpracy tylko raczej złych nawyków, nie chcesz bronić spota wbij się komuś z karmabombuj twoja gildia dostała wojenkę nic nie szkodzi masz ochronkę. Potem leci masówka zabić jednego gracza który ogarnia PvP ale we dwójkę nie jest się wstanie ubić bo jest się pve graczami. Potem się dziw czemu jest tyle toksyczności a twój Guild Lider z oficerami rozwiązał Gildię i poszli wzmocnić Gilidię PvP a później polują na pve graczy. A Gildie które się utrzymują robią obowiązkowe Arenki treningowe gdzie ludzi uczy się wrzucać graczy na pożarcie mobom, potem taki gracz po stracie części EQ wychodzi z gry bo twierdzi że gra jest toksyczna. Ta gra uczy toksycznego zachowania.
Myślisz że na tych spotach pod party będzie lepiej już teraz brakuje dobrych Shaiek, bo gdzie są w Gildiach PvP jak wyjdzie kontent typowo pod Party to będzie dopiero płacz, bo pve gracze dostaną w ciry od graczy Pve/Pvp. I nawet nie tkną tego kontentu bo potracą Eq dobijani przez moby.
BO TYLKO TAKĄ OPCJĘ OBRONY SPOTA WYDAWCA POZOSTAWIŁ GRACZOM!
WRZUCANIE GRACZY NA DOBICIE MOBOM!