Witam.
Mam pewien problem z "GayGuard'em", gdy wlaczam gre to wyskakuje mi okienko GameGuard i po jakims czasie znika, antywirus sie wylacza, pcet sie frezze'uje i nic nie moge zrobic, jedynie moge resnac pceta. Cos da sie z tym zrobic, chcialbym pograc w Cabala... ale przez to scierwo nie mam jak.
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam Radeon121
Jakiego masz antywirusa?
może spróbuj wyłączyć antywirusa jak włączasz cabala, albo spróbuj dodać cabala czy tam gameguarda to wyjątków w firewall'u, a jeżeli jest taka możliwość to też i w twoim antywirusie.
Mam AVG Internet Security, no sprobuje dodac do wyjatkow do firewalla i AVG.
Edit: Nie ma zadnego exe czy pliku tego typu ktory mozna dodac do wyjatków, gdzies indziej sie tez zainstalowal gameguard niz w folderze z gra czy po prostu mam dodac folder do wyjatkow?
Edit2: Problem rozwiazany, tak jak mowil Dragonav, wylaczylem Antywira no i dzierga . No to lece grac, milego dnia i pozdrawiam.
Jak grasz w cabala??? Mi ciągle wyskakuje problem, że nie można połączyć z serwerem (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Ja zadnego problemu nie mialem, swoja droga gram w Cabala NA, jak to jest z EU nie wiem.
Witam.
Mam pewien problem z "GayGuard'em", gdy wlaczam gre to wyskakuje mi okienko GameGuard i po jakims czasie znika, antywirus sie wylacza, pcet sie frezze'uje i nic nie moge zrobic, jedynie moge resnac pceta. Cos da sie z tym zrobic, chcialbym pograc w Cabala... ale przez to scierwo nie mam jak.
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Pozdrawiam Radeon121