Po to one są, aby z nich korzystać. Nikt nie narzuca form piśmiennictwa żadnemu użytkownikowi. Pozostanę mimo wszystko przy tej której używam.
Dzz miał na myśli to, że tą czcionkę źle się czyta. Po prostu męczy oczy.
A powracając do tematu to witaj.
no hej
i stara ludowa prawda: "kto nie ma ambicji ten idzie do policji"
Witaj.
Co do policji to najtrudniejszym etapem jest rozmowa z psychologiem. Więc powodzenia
dlaczego? wystarczy szczerze odpowiadac na pytania albo umiejetnie klamac.
Witaj, zapraszam do przeczytania regulaminu
Witajcie.
Nazywam się Dawid, lat 20. Pochodzę z Wrocławia, ukończyłem 4-letnie Technikum Budowlane (jedyne takie w mieście). Po szkole, wyleciałem do Anglii, aby zamieszkać z moją kobietą wraz z jej rodziną. Pracowałem na budowie przez jakiś czas, wówczas kiedy postanowiliśmy razem z Natalią wrócić do Polski i zamieszkać u mnie - tak też się stało. Aktualnie uczęszczam na treningi w Gwardii Wrocław w celu przeszkolenia się i zaliczenia testu sprawnościowego, aby dostać się do KWP (czyt. Komenda Wojewódzka Policji) we Wrocławiu. Następnie czekają mnie testy psychologiczne. Jeśli wszystko to zdam, wyjadę w maju do Katowic na pół roku w celu przeszkolenia siebie samego oraz zdania egzaminów końcowych. Po powrocie do miasta przydzielą mnie do jakiejś jednostki. Ja akurat składałem aplikację o przydzielenie mnie do Wydziału Ruchu Drogowego, a gdzie mnie przydzielą to już ich sprawa.
Co mogę więcej o sobie powiedzieć? no cóż... jestem osobą ceniącą sobie poprawną polszczyznę i darzę inne osoby szacunkiem, nawet jeśli ktoś gardzi moją osobą. Czasami zdarza się, iż wypowiem się na czyiś temat, ale diametralnie zaprzestaję z taką osobą konwersację. Uważam, że są one zbędne i nie prowadzą do niczego dobrego. Na forach wszelkiej maści staram się być najbardziej poważny jak tylko potrafię. Niektórym to nie pasuje, choćby dlatego, iż lubię posługiwać się mądrymi słowami i czepiam się błędów, które popełniają użytkownicy. Niestety dzisiejsze czasy sprowadziły nam dużą ilość młodocianych nastolatków niepotrafiących się dobrze wysłowić, natomiast mocnych w bluźnieniu innych. Nie mówię oczywiście, że nie znajdą się ludzie normalni. Rzecz jasna istnieją tacy nawet w wieku 10-16 lat. Nie ukrywam również - w rzeczywistości jestem normalnym, uśmiechniętym, lubiącym sobie przekląć mężczyzną. Prowadzę naturalny tryb życia wraz z moją kobietą.
Got a question? ask me.