O gv mogę ci powiedzieć wszystko w tym to że jest na promocji teraz i ona chyba jest jakaś krótka.
Tam nie da się nic kupić co w ogóle będzie miało wpływ na walkę. Gra wymaga dużego skilla, możesz na 1lvlu nago z wędka w ręku pokonać każdego jeżeli będziesz od niego znacznie lepszy. Jednak będziesz czuł że najlepsze eq, eliksiry czy zadbanie o żołądek, da ci więcej marginesu błędu lub szybciej posprzątasz rywali zanim oni pozabijają twoich kompanów. Dlatego albo zajmujesz się ekonomia, znajdujesz sobie sposób na zarobek i kupujesz eq, albo go craftujesz. Eq nie jest wieczne, zużywa się oraz może zostać ograbione przez przeciwnika jeżeli pójdziesz na strefy z lootem. Dlatego nie liczy się to co masz a to co potrafisz zdobić. W tym pomaga np Craft, a jak wpadniesz w crafting to masz content na długie godziny. Nauka walki także jest nieskończona a nawet najlepszy wyjadacz 1vs1 może szybko ginąć w walce grupowej lub być useless w walce w bramie, bo wszystko wymaga swoich umiejętności.
Grając solo, jest dość trudno się bawić w tej grze bo jest to po prostu trudne, co najmniej trzeba grać z własną nacja, latając po wszystkich przez nich organizowanych akcjach czy eventach, a najlepiej grać w gildii. Nikt cię tu też nie powinien opieprzac że słabo walczysz czy coś bo w tej grze każda para rąk się przydaje. Są osoby co prawie w ogóle się walka pvp nie zajmują.
Czy to gra dla casuali? Na pewno ma swój próg wejścia ale jest to też kontent dla casuali. Znam wielu co gv było ich pierwsza gra ever i bardzo cenili sobie sama prostotę w tym aby cokolwiek znaczyć, easy to learn, hard to master, albo impossible to master.
Co do innych gier… Destiny 2, opłacać kupujesz tylko więcej instancji czy dalszą część kariery, na podstawce możesz spokojnie sobie radzić.
Warframe to gra która praktycznie nie ma pvp, za to na masę fajnego i relaksującego contentu i dupereli do odblokowania. Jako pvp można traktować kto zdobędzie większy score na instancji.
Gw2 zobacz sobie filmiki np jak zarabiać golda. Pokażę ci to jak wiele do roboty casualowo tam jest. Odstraszyć może stosunkowo stary sposób utrzymania gracza przy grze więc możesz nie dograć do tego najlepszego contentu.
Całkiem fajnie casualowo grało się w star wars old republic, ten online MMO. Ale szczerze odpadłem z tej gry bo aby odblokować kolejne paski do skilli na ui trzeba było je kupić, a wtedy nie było addonow, więc nie wiem co czeka cię dalej.
Najbardziej casualowo w ostatnich latach jest wow, z czego no tam jest abonament. Jeżeli jest jednak opcja płacić jak się nie mylę 1zl dziennie na grę, możesz pograć za darmo do 20lvla i się “uzależnić” lub nie od ich feature rodem z terapii na depresję.