Cena Steam VS Ceny Polski

Co sądzicie o wygórowanych cenach w € na platformie steam?

Jesteśmy w europie i do niej należymy więc nie mam co liczyć na złotówki na stemie, ale czy nie dałoby się zrobić czego kolwiek?

Jeżeli ktoś nie rozumie o co mi chodzi napisze. Na stemie za grę z jakiegoś polskiego serwisu internetowego bądź "gazetowego" możemy przepłacić sporo kasy.

A więc dam jakieś przykłady gier.

Zeno Clash- dajmy świeży serwis cdp.pl cena? 9,99zł

Zeno Clas- Steam 9,99€

I jak jest różnica? A no taka że nasi ze steama widzą w co gramy.

A teraz dajmy np. gram.pl

Company of Heros 2- na gram.pl zapłacimy 139.90zł ze zniżką 30zł + jest to pudełko

Company of Heros 2- Steam zapłacimy już 49.99€

Różnica? Teraz jest ogromna! 200zł za możliwość pobrania (torrenta)?

a u nas mamy 140zł i jest to płyta Cd.

W tym temacie chce uświadomić narodowi polskiemu iż Polacy nie gęsi swój język mają.

Dlatego co macie przepłacać 50zł, 20zł czy też 100zł, poszukajcie na polskich portalach a znajdziecie nawet o połowę tańsze gry.

Ja i tak wolę pobrać pirata. Po co mam płacić taką sumę za grę, którą przejdę w jeden dzień?

Jedyne wyjątki jakie kupuję, to gry w których jest porządne multi/coop.

Według mnie, gry są za drogie, tym bardziej na steamie (którego osobiście nie cierpię).

Zgadzam się z przedmówcą,

Singlówki są za drogie, ba jeśli nawet mają multi to ono też musi być warte swojej ceny

Ja i tak wolę. Po co mam płacić taką sumę za grę, którą przejdę w jeden dzień?Jedyne wyjątki jakie kupuję, to gry w których jest porządne multi/coop.Według mnie, gry są za drogie, tym bardziej na steamie (którego osobiście nie cierpię).

Teraz jest ogromna! 200zł za możliwość pobrania (torrenta)

Wykasuj to co ci wykasowałem bo ci bana dadzą. Oczywiście ja także jestm zwolennikiem tego typu kupowania a kupuje jedynie gry z co-opem

Ja też oryginałów nie kupuję. Jedyne gry jakie zakupiłem w dniu premiery to GTA 4, Wiedźmin 1, Wiedźmin 2 i FIFA 13 następne gry to Wiedźmin 3 i GTA 5 (Pewnie za rok wyjdzie na PC)

Zresztą teraz sporo gier single player jest tak nudna, tak krótka że szkoda mi na to kasy wydawać.

Wole sobie pobrać jakąś grę (ostatnio Metro 2033) pobiegać z 30 min i wyłączyć.

Wiadomo, że polakom bez promocji na Steamie się nie opłaca kupować ale niektóre gierki jak np. są za 2 euro to już można sobie zakupić. No a kupno premierówek na steamie to strata kasy

Steam - 75% witedy kupowac ale jeszcze trzeba sie upewnic czy nie ma gdzies np fabryka kluczy czy keye.pl taniej.

Jedyne gry jakie kupuje to te z dobrym multiplayerem , inne pirace (np, Skyrim, usuwam je jak je przejdę.), ale już raczej tego nie zrobię z racji tego że mój dostawca internetu chamem jakim jest zablokował piratebay, tak jak większość dostawców, a z jakiej racji? Podobno z tego że piracom tam muzykę...

Ja kupuje na Steamie tylko na promocjach które są czasem ogromne. Zdarza mi się tez kupić singlówkę ale to głównie dla acziwimentów.

Ps.iFuuQ7 polaczek cebulaczek :3

Ja gry jakie kupiłem:

XBlades

Gothic wszytkie czesci po złocie + dodatki

Blades Of Time

Need For speed prawie cała kolekcja :P

i inne jakieś duperelki do 20zł

Kupiłem dość sporo gier po tych promocjach conajmniej 50%, więc nie jest źle, bo kiedyś oryginałów kupowałem bardzo mało (jeden na rok może). Ale gdy teraz rozwija się sprzedaż elektronicznych wersji gier (po niższych cenach często ale jest 'ale') to doceniam pudełkowe wersje, dlatego SC2, D3, Torchlight 2 czy Skyrim pomimo, że popularne są jako nabyte przez klucz/steam, to wolę popatrzeć na półkę z tymi grami (parę innych także i to naprawdę piękny widok- o ile ktoś postawi sobie dobre tytuły ;) ). Chociaż takie GTA 4 bym chciał postawić obok reszty kolekcji :\

I tak dzisiaj nawet mało kupuję tych gier i nie piracę żadnych (to drugie już od paru dobrych lat, bo nawet kiedyś wystarczył mi LoL czy DotA plus jakieś darmowe mmo).

Ale fakt faktem, że gry dla nas jak widać po pierwszym poście, a także czasami u nas, są zwyczajnie za drogie. Zresztą nie tylko gry.

Najbliżej szukając to tylko Czesi mają chyba jeszcze droższe growe "pudełka" od nas.

(PL - czeski: łucznik- łukostrelec, wojownik- walecznik, kupiec- obchodnik, wieśniak- rolnik, no i perełka DRWAL - dřevorubec "dreworębak")

Dlaczego Steam ma się interesować polską walutą. To, że stoi nisko to wyłącznie wina nas.

Przypuśćmy, że Steam rzeczywiście, by uległ polakom i gra kosztująca 9 euro kosztuje 9zł.

Lecz wtedy inne kraje wymieniły by euro na zł i zamiast jednej gry za 9zł mialiby około 4 gier za 9zł. Wpływało, by to źle dla budżetu Steam.

Prawda jest taka, że polakowi i tak nigdy się nie pomoże :)

Jedynie gry na promocji są opłacalne

To by mogła być blokada regionalna tak jak jest z niektórymi grami

hmmmm czy to pomaga... wystarczy kogoś poprosić żeby ci to kupił. Tak jak teraz niektórzy.

TEMAT DO ZAMKNIĘCIA

Co sądzicie o wygórowanych cenach w € na platformie steam?

Jesteśmy w europie i do niej należymy więc nie mam co liczyć na złotówki na stemie, ale czy nie dałoby się zrobić czego kolwiek?

Jeżeli ktoś nie rozumie o co mi chodzi napisze. Na stemie za grę z jakiegoś polskiego serwisu internetowego bądź "gazetowego" możemy przepłacić sporo kasy.

A więc dam jakieś przykłady gier.

Zeno Clash- dajmy świeży serwis cdp.pl cena? 9,99zł

Zeno Clas- Steam 9,99€

I jak jest różnica? A no taka że nasi ze steama widzą w co gramy.

A teraz dajmy np. gram.pl

Company of Heros 2- na gram.pl zapłacimy 139.90zł ze zniżką 30zł + jest to pudełko

Company of Heros 2- Steam zapłacimy już 49.99€

Różnica? Teraz jest ogromna! 200zł za możliwość pobrania (torrenta)?

a u nas mamy 140zł i jest to płyta Cd.

W tym temacie chce uświadomić narodowi polskiemu iż Polacy nie gęsi swój język mają.

Dlatego co macie przepłacać 50zł, 20zł czy też 100zł, poszukajcie na polskich portalach a znajdziecie nawet o połowę tańsze gry.