Chanter?

Witam, zacząłem grać nie dawno wąasnie ta klasa. Troche czytaąem na temat tej klasy i wiekszosc komentarzy jest negatywna, ze klasa słaba. Głównie obchodzi mnie pvp, możecie mi powiedzieć jak sprawuję się w pvp według Was?

Żadne party, tak pvp jak pve nie obędzie się bez chantera.

Ale solo pvp na 55 jest nieco słabawy.

Jak wyżej.

Chyna nigdy nie widziałem pt bez chantera. Nawet jak jest jakiś wyrąbany w kosmos cleric to i tak chanter musi być. Co do PvP jak to chanter - ma pomagać, nie zabijać :)

A ja napiszę trochę coś innego, z tym że party bez Chantera nie istnieje to prawda, ale nie to że Chanter jest słaby w pvp - wręcz przeciwnie, a jak wejdzie patch 3.0 to jego wartość w duelach wzrośnie jeszcze bardziej. Graj nim dalej a nie będziesz żałował, o ile ten styl gry Ci odpowiada. (:

Ja nie raz widzialem ciezkie potyczki znim glownie dlatego ze moze sie wyleczyc ale tez calkiem ladnie bic.

no generalnie uklad sil pomiedzy klasami w 3.0 sie zmieni nie do konca nawet teraz wiadomo jak to bedzie. A od koreanczykow ciezko cos wyciagnac wiecej;p

Powiem jedno: heal. Moim zdaniem chanter jest wojownikiem idealnym mieszanka heala z tankiem/dpsem. Ale wyobraź sobie duel np chanter vs squishy dps: squishy dps pakuje w Ciebie wszystko co ma tracisz połowę życia pospamujesz healem no i tu raczej kończy się jego gra :D. Czyli w skrócie mówiąc jeżeli ogarniesz na tyle żeby nie siedzieć cały czas w stunie bądz innym CC uniemożliwiającym castowanie to masz szanse wygrać każdy duel,pvp

gorzej jak mu walnie stuna np 8 s i walnie np skillem z greater stigmy z castem 3 4 albo 5 sekund i przy dobrym cricie go zabije jednym strzalem porzadny dps

Stuna da się zdjąć, a przynajmniej dało się używająć potiona, którego da się kupić w General Shop.

no jest takie cos ale umowmy sie nie kazdy ma zawsze jak idzie na przeciwna rase albo ta przypadkiem go zaatakuje wlasnie takie poty

Huh? Jaki potion? Gdzie Ty grałeś?

Stuna da się zdjąć tylko remove shockiem raz na 30 sekund, ale nie możesz tego zrobić gdy jesteś zsilencowany (w 3.0 to się zmieni).

Chanter potrafi się healować - owszem, ale nie jest to heal zbyt spektakularny, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że musisz być w zasięgu melee przeciwnika, żeby go bić. Bo taki kleryk, dajmy na to, ma mnóstwo rootów i blindów z niskim cooldownem, może sobie spokojnie przeciwnika unieruchomić, odejść, wyleczyć się (lepiej niż chanter) i zadać z daleka magiczne obrażenia (znacznie więcej niż chanter).

Chanter jest najsilniejszy na levelu 45, w momencie kiedy ma już swojego primary ranged stuna i recovery spell (heal over time), a wrogowie nie mają jeszcze takiego zabójczego DPS'a. Na 55 z przyzwoitym equipem musisz się bardzo namęczyć, żeby kogokolwiek zabić. Ja Gladiatorem przegrałem solo z chanterem tylko raz w endgamie. I to tylko dlatego, że siadł mu paralyze godstone 3 razy pod rząd.

Nie wiem jak będzie się sprawował w 3.0, zobaczymy.

Huh? Jaki potion? Gdzie Ty grałeś?

To przynajmniej dało się, nie wiem jak jest teraz.

Ja dorzuce ze najlepsze sa walki cleric chanter one moga sie nie skonczyc.

no dobra to próbujemy :) może z patchem 3.0 trochę powera dostaniemy :)

Co do wypowiedzi wyżej - kiedy ten patch wychodzi?

W eu nie wiadomo. Ma być na wiosne

jak się chantera ogarnie to jest naprawdę wykoksaną postać, najważniejsze żeby trzymać ludzi od siebie na dystans i naprawdę z ogarniętym chanterem ciężko o wygraną. Nie wyobrażam sobie, że on jeszcze dostanie kopa w patchu 3.0, to już będzie w ogóle kosmos

Dadi a tobie jak sie gladkiem walczy?;p bo juz cie pare razy widzialem jak smigasz ;p

pve dla mnie to przyjemność ale przy pvp już tak kolorowo nie jest, najgorzej jest z klasami dystansowymi, największe problemy mam z chanterem i z clerykiem ( dostajesz stuny, sleepy, slow i cholernie ciężko podejść do nich a jak już dojdziesz to odpalą absorb to jeszcze trzeba przebić tarcze... ), ogólnie na gladzie zaczyna się zabawa już dużo lepsza na 45+ bo wtedy dostajesz dwa bufy do ataku tak więc nie raz można kogoś na jedno combo położyć. PVP solo nie jest za łatwo ale w grupie to już inna bajka. Wszystko zależy od tego jaki się ma stuff a przede wszystkim jak się postać ogarnia. Mi się przyjemnie gra gladem, fajnie się miota ludźmi i ma efektowne skille

na 55 zlozysz chantera jak zapalke;] bo nie da rady sie wyhelowac a jest klasa melle wiec ma lipe,co do kleryka tez bedzie latwiej ale bedzie walil ci duzo magia ale jak bd mial arena seta spoko zrobionego to tez bedzie ci sie spoko walczyc;p ja juz chce dzis 55 pol lvla brakuje;p