Humanistyczne? Tu mogę pomóc, ale musisz wiedzieć, że żeby po tym pracować, to musisz robić też inne rzeczy prócz chodzenia na wykłady i zdawania egzaminów. Jakie? Np. udzielać się w kółkach naukowych i w organizacjach studenckich.
Co do samych kierunków... Jak human, to polecam MISH- Międzywydziałowe Indywidualne Studia Humanistyczne. Z pomocą przychodzi Wikipedia: "Dzięki MISH można studiować kilka kierunków jednocześnie. Dokładne wymogi procedowania są określane osobno przez każdą uczelnię. Istotą tego trybu studiów jest elastyczny, ustalany indywidualnie dla każdego studenta plan nauczania. Student realizuje minimum programowe z kierunku wybranego jako wiodący (z którego będzie się pisać pracę magisterską), ale korzysta również z oferty poszczególnych przedmiotów lub wykładów wszystkich jednostek uczelnianych włączonych w projekt MISH." Ciężko się dostać, ale sądzę, że warto ![;)]()
MrPrimko, podaj co dokładnie Cie interesuje, co chcesz zdawać, wtedy będzie mi łatwiej coś Tobie zaproponować.
A na razie zadowolcie się takimi propozycjami (sądzę, że jest tu jeszcze kilka osób, którzy nie widzą siebie jako inzyniera)
Studia związane z językiem:
Tu pod względem szansy zabłyśnięcia na rynku zdecydowanie wygrywają różnego typu orientalistyki: Arabistyka, Indologia, Mongolistyka i Tybetologia, Turkologia, Japonistyka, Sinologia (Chiny), Koreanistyka (Z tym byłbym ostrożny) czy Afrykanistyka (Nie wiem jak z pracą po tym, ale jak kogoś kręcą klimaty Afryki to czemu nie?
). Prócz intensywnej nauki języka studenci w trakcie studiów poznają kulturę regionu, wierzenia, filozofię, historię, literaturę itp. Niby nic konkretnego, ale sama znajomość rzadkiego języka sprawia, ze wyróżniasz się spośród tłumu absolwentów innych kierunków. Sam język pracy Ci nie da, ale aktywność w różnego rodzaju kołach naukowych czy organizacjach oraz wyjazdy na staże/ wolontariaty sprawią, że Twoje CV będzie wyglądało o wiele ciekawiej, a Ty będziesz rozpoznawalny wśród ludzi z dziedziny, którą studiujesz.
Jeśli interesujesz się Chinami, to masz szczęście- osoby ze znajomością chińskiego (albo jak kto woli "dialektu mandaryńskiego" ) zarabiają najwięcej spośród osób znających orientalne języki.
A gdzie szukać pracy po czymś takim? Jest wiele ścieżek: od dyplomacji (tu prócz języka obcego wypada znać dobrze historie Polski, orientować się w polityce oraz znać się na prawie- z tego masz egzamin dyplomatyczno- konsularny) przez biznes (ludzie potrzebują tłumaczy, którzy pozwolą rozkręcić im firmy w dalekich stronach) po założenie własnego biura tłumaczeń. Możesz też zostać na uniwerku i pracowac tam. Arabiści mogą jeszcze próbować szczęścia w MONie (chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego
).
Innym dobrym pomysłem jest studiowanie filologii norweskiej- podobno polskie firmy szukają menedżerów niższych szczebli, którzy będą umieli porozumiewać się z norweskimi pracownikami.
Studia z zakresu stosunków międzynarodowych, dyplomacji itp.
Co to jest, chyba każdy wie, więc nie będę się rozpisywał. Studia te jednak różnią się w zależności od uczelni: na jednej możesz wybrac sobie specjalność Azja Wschodnia, czy Bliski Wschód, na innej możesz specjalizować się w negocjacji dyplomatycznej, czy roli mediów w stosunkach. Zajęcia są zróżnicowane: masz tu po Międzynarodowe stosunki polityczne, Socjologia (stosunków międzynarodowych), Podstawy ochrony własności intelektualnej, Geografia ekonomiczna, Podstawy prawa itp. (inna czcionka, bo chamsko ściągnąłem z planu zajęć na UW). Ogółem kierunek bardzo ciekawy, z interesującymi specjalizacjami, ale znowu pytanie: Co po tym? Dyplomacja, praca w organizacjach rządowych i pozarządowych i pewnie wiele więcej, o których po prostu nie wiem.
Psychologia
Jedni kochają, drudzy nienawidzą. Mówi się, że nie ma po tym pracy itp. Ile w tym prawdy? O dziwo i sporo i mało. Wykształcenie z zakresu psychologii przydaje się teraz praktycznie wszędzie: w korporacji, w biznesie, w polityce, w szpitalu/ przychodni, w wojsku/policji/ straży i innych. Co więc zrobić, aby zdobyć pracę jako psycholog? Tak jak poprzednio wspominałem: działać na uczelni i poza nią, być aktywnym. Prócz tego odpowiednie wybranie specjalizacji pomoże w znalezieniu odpowiedniej pracy. Chcesz być "lekarzem umysłów"? Psychologia kliniczna. Chcesz działać w biznesie? Psychologia biznesu. Chcesz zajmować się rozwojem osobistym (i nie tylko)? Psychologia społeczna. Uczelnie na prawdę robią sporo, aby każdy znalazł coś dla siebie. Na przykład ostatnio miałem styczność ze studentką psychologii na SWPS i mówiła, że udziela się w kole naukowym psychotraumatologii. Nigdy bym nie pomyślał, że coś takiego istnieje, a tu proszę. http://www.swps.pl/warszawa/wydzial-psychologii-warszawa/organizacje-studenckie-wp - Tu znajduje się spis wszystkich kół naukowych psychologicznych na SWPS- lista robi wrażenie. Osoby udzielające się w takich kołach mają ogromny przewagę, bo można to traktowac jako swoistą specjalizację z danego zakresu.
Pora kończyć mój wywód. Mam nadzieję, że komuś choć trochę pomogłem.
Jak coś mi przyjdzie do głowy, to jeszcze coś naskrobie (nie mam teraz za dużo czasu).
I na koniec 2 słowa podsumowania: ANGAŻOWAĆ SIĘ!