Słowo wstępu
City of Heroes jest grą MMORPG stworzoną przez Paragon Studios, a wydaną przez NCSoft, twórców popularnego Lineage II czy Aion'a. Nie jest to jednak typowy przedstawiciel tego gatunku gier - w normalnych MMORPG odrzuca powolne bicie mobów czy częsty brak drużyny na słabe instancje, co przekłada się na długie godziny gry, nim dojdziemy do sensownej rozgrywki. CoH kończy z tym systemem - tworzymy swojego superbohatera i przemierzamy nim ulice miasta walcząc z przestępcami, a każde zwycięstwo czyni nas potężniejszymi.
Patrz jak ekstra wyglądam. O kreatorze postaci
Nim jednak zaczniemy walczyć ze zbirami, musimy poświęcić parę długich chwil na stworzenie postaci. Kreator postaci jak na obecne realia jest strasznie rozbudowany - posiadamy możliwość zmiany twarzy, masek, kostiumów, a do ich obróbki dostajemy pełną paletę kolorów. Jednak to nie koniec, można powiedzieć, że to dopiero początek - oprócz tego możemy dodawać, zmieniać, usuwać dodatki do bohatera, jak np. cybernetyczne ramię. Parę długich chwil w tym miejscu i otrzymujemy... Kowboja z cygarem, klasycznym kapeluszem na głowie oraz stalową nogą i cybernetyczną ręką. Robi wrażenie, prawda? Wszystko to po to, aby na ulicach nie spotkać osoby która miałaby wyglądać jak my.
Wybór jak mamy wyglądać jest bardzo ważny, gdyż w trakcie rozgrywki nie ma możliwości zmiany go o żadne akcesoria czy kolory. W wielu MMORPG zaawansowanie gracza poznajemy po wyglądzie jego wyposażenia. Tutaj poznajemy to, po umiejętnościach jakie posiada, choćby do przemieszczania się. Tak więc jak widzimy kogoś z możliwością teleportacji, to lepiej go nie zaczepiajmy.
Oprócz stworzenia naszego oryginalnego wyglądu, musimy wybrać naszą klasę. Liczba klas wynosi 5- ilość ta jakoś specjalnie nie powala, ale oprócz wyboru klasy, wybieramy jej 2 specjalizacje: jaką broń preferujemy i jaki żywioł. Tak więc możemy posiąść strzelca specjalizującego się w broniach typu snajperka oraz żywiole lodu, albo walczącego bronią maszynową z atrybutem ognia. Nowi gracze uwielbiają się pytać, jaka klasa jest najlepsza - w tej grze istnieje praktycznie jedna odpowiedź: Porób postacie z innymi atrybutami i pokombinuj. Jaka będzie najbardziej ci pasować okaże się po tutorialu.
I niech ktoś mi tu znajdzie 2 osoby wyglądające tak samo
Czas się pokazać światu, czyli rozgrywka i walka
Po długim pobycie w kreatorze postaci trafiamy do małej lokalizacji z tutorialem. W tym momencie najstraszniejszy jest (oprócz grafiki, którą, co prawda, można zmienić po rozpoczęciu rozgrywki, ale dojście do tego jak, jest nieco skomplikowane) interfejs: to on początkowo skutecznie odstrasza, ponieważ twórcy wrzucili tam dosłownie wszystko. Wystarczy jednak dojść do połowy samouczka, który polega na bieganiu z punktu A do B, okazyjnie rozwalając paru przeciwników, aby nie dość żeby przestał przeszkadzać, to jeszcze pomagał w 100% w rozgrywce.
Gracze z słabszymi komputerami powinni się przygotować na niemały szok - efektywność ataków, pełna gama kolorów przy czarach oraz ogólny wygląd postaci, nawet na najniższych detalach, jest fenomenalny. Czasem, w trakcie większej potyczki, jesteśmy w stanie się zgubić wśród wirujących pocisków i spektakularnych wybuchów.
Wbrew nazwie, CoH jest grą nastawioną głównie na PvE. Przeciwnicy wykazują często inteligencję podobną do tej, jaką posiadają normalni gracze (uciekają, wzywają posiłki, zamrażają się itd.), co jest miłym odstępstwem od tradycyjnego walenia przeciwników o sztucznej inteligencji równej 0. Oprócz tego, przy spokojnym spacerku ulicami miasta, możemy zwiększyć naszą charyzmę przez pomoc zwykłym obywatelom: często się zdarza że przeciwnicy np. “napadają” na zwykłych przechodniów, a naszym duchowym obowiązkiem jest im pomóc.
Walka samemu zbyt ekscytująca nie jest, tak więc dobrze zebrać ekipę. Nasza drużyna herosów może liczyć aż 8 osób (dużo prawda?). O ile początkowo doświadczenie leci szybko, to po jakimś czasie dobrze jest znaleźć sobie stałą ekipę i walczyć ramię w ramie. Tutaj duży wpływ na skład mają posiadane przez nas specjalizacje - czasem mamy typową ekipę z tank'iem, heal'em i dps'ami, a czasem ekipę złożoną tylko ze strzelców, gdyż sami są w stanie szybko rozbić duże ilości mobów.
Wrócę do tego co mówiłem na początku- w grze nie można zmienić wyglądu. Ba, nie ma nawet wyposażenia, a przeciwnicy nie dają żadnych przedmiotów (chyba że mamy jakieś zadanie, ale to wyjątki). Za każdy uczynek dostajemy "influence", które służą jako jednostka monetarna. Możemy za nie kupować czary i ulepszenia do nich czy tabliczki zwiększające chwilowo nasze atrybuty. To ostatnie nie jest jednak wymagane, można bez tego spokojnie grać.
A gdzie tu jakieś instancje?
Pytanie powyżej rzuca co drugi nowy gracz. Pewnie każdemu instancje kojarzą się z tymi podobnymi do World of WarCraft - składamy ekipę, jest portal, wchodzimy i się bawimy. W City of Heroes istnieją dwie główne typy instancji: Hazard i Trial. Trial są to podstawowe instancje, które w sumie służą do przyzwyczajenia się, natomiast Hazard są tylko dla profesjonalistów. Na instancję możemy wejść tylko posiadając odpowiednio wysoki poziom Security (dla dobrych) bądź Threat (dla złych): w ramach wyjaśnienia, jest to ilość odwiedzin trenera w celu zwiększenia poziomu. Na misje trafiamy po ciągu zadań i rozmowie z odpowiednią osobą. Instancje polegają głównie na szybkiej eksterminacji wszystkich przeciwników na mapie, dojściu do danego miejsca czy eskorcie sojusznika i szybkiej ucieczce. Za wykonanie dostajemy influence, sławę oraz wzmocnienia do czarów.
Crafting czyli... wzmocnienia umiejętności
W grze nie istnieje typowy crafting, jednak za taki możemy uznać możliwość wzmacniania umiejętności. Ulepszenia czarów możemy znaleźć u sklepikarzy czy nawet w różnych miejscach mapy. Wystarczy dodać takie wzmocnienie do czaru i (jeżeli się uda) posiadamy lepszy atak/obronę/leczenie. Większość graczy po zdobyciu nowego ulepszenia wyrzuca stare, co jest dużym błędem: niektóre ulepszenia możemy załadować tylko, jeżeli posiadamy inne.
Mocny dodatek, City of Villains
City of Heroes ujrzało światło dzienne w 2004 roku. Jednak wielu graczy znudziło słabe PvP, gdyż były to tylko pojedynki 1na1 i odchodziło. NCSoft i Paragon podjęło wtedy bardzo dobrą decyzję - wydało pierwsze większe rozszerzenie zatytułowane City of Villains. Oprócz paru drobnych poprawek, gracze otrzymali możliwość stworzenia anty-herosa. Posiadają oni inne umiejętności i zadania, ale poruszają się po tym samym mieście, co zaowocowało walką między graczami walczącymi w obronie ludzi, oraz tych, którzy z ludźmi walczyli, czyli tzw. open PvP. Żeby jeszcze bardziej urozmaicić rozrywkę, twórcy wprowadzili ciekawą rzecz - otóż jeżeli nasza postać porusza się po ulicach, nie używając nadludzkich mocy, to wygląda jak zwykły przechodzień. Źli mogą w ten sposób napadać innych, a dobrzy im pomagać. Update osiągnął skutek większy niż zamierzano, wrócili starzy gracze oraz przyszła masa nowych.
Czas na podsumowanie
Na chwilę obecną, na rynku istnieją 3 dobre gry w których kierujemy herosami: DC Universe, Champions Online i City of Heroes. Porównując te 3 gry, CoH jest na ostatnim miejscu. Gra jest bardzo stara i mało rozpowszechniona, wielu się dziwi że jeszcze istnieje. Dodajmy do tego abonament, czyli rzecz która odstrasza głównie młodych graczy i średnią jakość grafiki. Mimo to, warto się zatrzymać przy tym tytule, choćby ze względu na efektowną walkę czy parę innowacyjnych rozwiązań.