Ja się zastanawiam czy nie poprosić Chmarusa o przyznanie peelenowi specjalnej rangi "naczelny hejter" ![:)]()
PvP istnieje na razie w formie duelów (w koreańskiej wersji są chyba nawet jakieś specjalne instancje). A mass PvP to póki co marzenie, gdyż jest to nowy gatunek i ciężko wymyślić optymalną wersję instancji do owych masywnych starć (wyobraźcie sobie walkę z 10 graczami w jednej drużynie, którzy wybrali postać Lanna).
No tak, jeśli wolisz monotonne klikanie mobków i klikanie 1,2,3 to Twoja sprawa, ja wole "monotonne", chaotyczne przechodzenie instancji, gdzie na końcu czeka boss, gdzie masz możliwości np. rzuceniem w niego łańcuchem, który zaplątuje mu się dookoła nogi, wywrócenie go na ziemie i przeciągnięcie go przez planszę podczas, gdy Twoi kompanii go tłuką, potem jak się uwolni można go cisnąć jakimś głazem żeby go ogłuszyć, bo jak się zamachnie to zjada Ci pół paska HP
faktycznie, bezsens nie?
A grą dla dzieci jest bardziej Dragon Nest niż Vindictus ![:)]()
Ale po co ja się pocę nad tym, skoro Peelen jest taką osobą, że przyjdzie, zbeszta, a jak wysuniesz kontrargumenty to się zamyka i udaje, że nie widzi tematu ![:)]()