Co kupowac

Witam chce zakupic jedna z tych rzeczy lecz nie wiem co
-WoW (najbardziej zainteresowala mnie fabula klasy i rasy a po za tym to nie bardzo)
-Guild Wars 2 PoF (tu rowniez mnie zainteresowala fabula oraz combat system grafika klasy rasy)
-TESO (Tu tez mnie zainteresowala fabula lecz pozatym raczej nie za bardzo granie solo w taka gre jest dla mnie dosyc nudne nagrałem sie w skyrim okolo 1000h i jak gralem chwile to miałem wrazenie jakbym gral w skyrima.
Proszę o pomoc i dziękuje

To zalezy jaki model end game Cie interesuje?
W gw2 w end game zdobywasz eq klasy asc i na tym koniec rozwoju postaci a zaczyna sie rozwoj gracza bo wlasnie combat system daje duza plastycznosc w kierowaniu mechanikami postaci. Co wiecej kazda postac ma jeszcze elitarne specki ktore robia z danej klasy kompletnie odmienna mechanicznie podklase. Z end game contentow: raidy, fractale, spvp, wvw, achievementy w tym bogata ilosc kolekcji. Gra ma model szanujacy czas gracza i to co zdobyles nie idzie do kosza co dodatek. Poza tym imo najuczciwszy model platnisci f2p plus b2p.
Proponuje pobrac klienta i wejsc do gry w razie czego sluze pomoca Majki. 7241

Ps aby w pelni cieszyc sie gra potrzeba obecnie:
Vanilla (f2p), 2x dodatek (hot i pof) oraz living world season od 2 do 4 (darmowe dla graczy logujacych sie od dnia premiery danego epizodu lws do momentu premiery nast epizodu pozniej sa platne za gemy ale gemy mozna kupic za gold z gry rowniez).

Wiecej o grze:
https://forum.mmorpg.org.pl/t/gw2-czy-ff-xiv/109237/6?u=majki83

Plus:

Dzięki za odpowiedź :))

Ale wlasnie z tym koncem rozwoju postaci to mnie najbardziej boli

Tylko zauwaz jak funkcjonuje model wow gdzie niby rozwoj jest co dodatek i do czego to prowadzi. W wow zwiekszany jest lvl cap i ilvl i niby masz rozwoj ale rowniez moby sa coraz silniejsze wiec to taki rozwoj krotkotrwaly. Ale przez to stary content staje sie niruzyteczny bo wszystko tam jest na 1 uderzenie. Podobnie stare dungeony i raidy robi sie doslownie solo. Dzieki temu wow ma ogromny swiat ktory jest martwy a Twoj progres konczy sie w kilka tyg i co dalej? Co wiecej w wow mechaniki klas jak i sam combat system jest dosc ubogi. Questowanie po kilkunastu h staje sie uciazliwe.
W gw2 itemowy end game na asc gear co daje - kazdy content jest od lat grywalny dlatego na kazdej mapie i regionie sa ludzie. Brak martwych lokacji, dungi raidy fractale itd to zawsze wyzwanie nawet jak masz top gear to szybko sie okazuje ze jego znaczenie jest drugoplanowe a Twoj skill ma kluczowe znaczenie. Combat system daje mozliwosc wlasnego stylu gry dana postacia i podklasa i te podklasy (elitarne specjalizacje) sa dodawane co dodatek dla kazdego i sa bardzo odmienne od tego co juz bylo. Np ranger- w wersji core to typowy rang z petem itd, w dodatku hot daje specke druida ktory daje mozliwosc zmiany w celestial avatara zmieniajacy skille w suportujace/leczace A dodstek pof daje specke soulbeast ktora pozwala pochlonac dusze peta z ktorym biegasz i po tym otrzymujesz skille specjalne charakterystyczne dla tego peta (to tak ogolnie). W wow tego nie ma… Klasy i podklasy sa te same od lat - tylko masz zwiekszanie widelek co dodatek ot caly rozwoj.
Ale tj pisalem zainstaluj i gw2 i wow i ograj to co bedzie f2p wtedy zobaczysz co Ci lezy bardziej bo to gry o bardzo odmiennym modelu end game i gralem i w wow i w gw2 i ta druga mi o wiele bardziej odpowia.

Również polecam GW2.
Jedyne co mogę dopisać do wypowiedzi Majki83 to fakt że w Guild Wars 2 znaczna większość przedmiotów jest na całe konto. Wliczając w to wszelkiego rodzaju waluty, przedmioty z sklepu premium + wierzchowce. Tworząc nową postać nie będziesz musiał wszystkiego zdobywać od początku, jednocześnie bez problemu będziesz mógł odkrywać czego jeszcze nie odkryłeś. Z pierwszym wrażeniem może być różnie, jednak wystarczy trochę przysiąść, a najlepiej dołączyć do gildii w której jako nowy gracz otrzymasz pomoc. Wbrew powszechnej plotce że GW2 “umiera” nie jest to prawda. Natomiast fabularnie gra również się jeszcze nie skończyła. Wiadomo że na 100% wyjdzie jeszcze jedna większa ekspansja jak HoT czy PoF, oraz jest spora szansa na to że w przyszłości pojawi się jeszcze czwarty wielki dodatek. Co do rozwoju postaci to zawsze możesz zmieniać swój “build” więc jedna postać nie oznacza jednej techniki walki.

Również myślę że warto na początek przetestować gry w trybie f2p zanim wydasz pieniądze.

I tutaj gw2 tez bedzie oferowalo sporo bo w f2p masz cala podstawke bez ograniczenia czasowego. Bedziesz mogl zrobic cale personal story, odkryc tak z 1/3 (moze 1/4) calego kontynentu, bedziesz mogl grac pvp (buildy bez elitarnych spec sa jak najbardziej grywalne tam i nie sa slabsze), wvw, dungeony itd takze samej zabawy w f2p jest na kilka tyg dobrej gry. Tu tabelka pokazujaca co daje f2p a co dodatki:

https://help.guildwars2.com/hc/en-us/articles/230165307-Guild-Wars-2-Account-Types-Free-Core-HoT-PoF

Oczywiście że król GW2 , tych 2 pozostałych gier to nie ma co porównywać nawet :joy:

ESO, teraz masa ludzi gra. epicka giera, polecam.

Tak samo, jak wyżej, polecam GW2. Ten koniec rozwoju postaci, który Cię boli, nie jest wcale taki straszny. Polecam po prostu spróbować. Jeżeli będziesz potrzebować pomocy, napisz PW.

Najbardziej bym się zastanawiał pomiędzy ESO a GW2 (obie gry mają u mnie miejsce na dysku). Co do cech wspólnych tych gier:

  • Prężne i przyjazne community
  • Ogromny świat, który zachęca do eksploracji
  • Graficznie i dźwiękowo oba tytuły stoją na wysokim poziomie
  • Bardzo udanie zrobione PVP na dużej mapie - Cyrrodill,WvW jak też i PVP w formie drużynowych potyczek
  • Skille, sposób gry głównie uzależnione od broni jakich używasz, bardzo rozbudowana różnorodność co do stylu gry, sposobu.
  • Crafting ma znaczenie
    Oba tytuły są podobne pod względem endgame, jest on nastawiony na najwyższy poziom wyzwań (Triale w ESO, Raidy w GW2), jednak oferują też sporą liczbę dungeonów (w GW2 w formie fractali, w ESO w postaci Veteran Dungeonów).
    Oba tytuły stawiają na wolność gracza jeżeli chodzi o styl gry. Możesz w obu grach bawić się Solo, czy też z ekipą bez przeszkód, masz sporo różnych eventów na mapie. Podstawową różnicą są koszty - do gry w GW2 kupujesz dodatki i na tym właściwie kończysz inwestycję w grę. W przypadku ESO regularnie dochodzą nowe DLC, dodatki w ostatnich latach też regularnie wychodzą i możesz je albo zakupić albo skorzystać z ESO+, czyli nieobowiązkowego abonamentu który póki masz go aktywnego daje ci dostęp do wszystkich DLC (nie dodatków) i dodatkowo otrzymujesz wiele perków przydatnych w grze.
    Najlepiej spróbować samemu - GW2 jest w podstawce f2p, w przypadku ESO jest to wydatek rzędu 40 PLN, na podstawkę. Doradzam jednak pograć trochę więcej niż 2-3 godziny gdyż zarówno w jednym jak i drugim przypadku można się zniechęcić ograniczeniami jakie mamy na początku.
3lajki

Dzieki bardzo za odpowiedzi spróbuję gw2 napewno ale no szkoda troche ze nie ma jakiegoś triala na eso zrobic żeby skosztowac gierki

Jakies darmowe weekendy byly swego czasu nie wiem jak to teraz wyglada.

No to mylisz się bo najuczciwszy masz w ESO, płatne dodatki ale możesz je kupowac od innych graczy za wyfarmione złoto. Nietrudno o to bo nasi sąsiedzi z zachodu mają za dużo kasy.

Tak, a uczciwości nauczyli się od najlepszych czyli studia Bethesda :smiley: To by wyjaśniało możliwość wykupienia ESO+. Lepiej napisz ile już wypuścili tych płatnych DLC i ile to razem kosztuje. ESO nie jest złe, ale płacenie za byle pierdołe to jest dla mnie przegięcie. Zbyt wiele naświgali do sklepu premium. Głównie dlatego zrezygnowałem.

1lajk

Zdecydowanie ESO.