Co właściwie dał nam blizzard

Można w nieskończoność debatować o tym, że tak naprawdę Zamieć nie dała Nam nic innowacyjnego, bo w sumie taka jest prawda. Natomiast mają talent (albo mieli) by czerpać pomysły i nie partaczyć ich.

Blizz robi porządne gry, po prostu. Gry w które gra cała masa graczy. Możecie psioczyć, że tak naprawdę te gry nie są dobre, ale co ich to obchodzi? Skoro ludzie grają to znaczy, że gry są porządne. Tak czy owak od Blizz'a wymaga się za każdym razem gry, która jest za***ista, no niestety jeśli podchodzi się w taki sposób do długo wyczekiwanej gry to niestety często można się zawieść pomimo tego, że gra jest w porządku. Spójrzmy chociaż na Thief'a ; )

Kogo obchodzi, że świat Stracrafta był tworzony wpływami Warhammera?

Dawn of War i Starcraft mają inną mechanikę gry.

Tak czy siak, nie ma to znaczenia, czy WoW to ulepszony Everquest, a Starcraft to kopia uniwersum Warhammera. To SĄ świetnie gry, a ostatnimi czasami nawet "ulepszanie" nikomu nie wychodzi, bo zawsze jest crap.

Broda jest hipster, ot całe cymes z tym tematem :D Jak się zmieniają nurty w muzyce czy filmie to narzekacie. Dobra growa marka próbuje czegoś nowego, to to już też "nie to samo", ale jak blizzard robi jakościowo przekozackie zlepki dobrych, starych i sprawdzonych rozwiązań, to nagle jest przeceniony i fuj. faklodżik

Spellforce, Spellforce2 > Warcraft1-3
Sacred+ > Diabolo 1&2
L2 > WoW

? > Starcraft2

Nic, jedynie Starcraft2 jest dobry, ale nie tak aby móc nazwać go czymś innowacyjnym.

No nie wiem, Sacred był dobry, ale nigdy w życiu D2 nie biję. Spellforce również marnie wypada przy W3 ; )

Skoro ludzie grają to znaczy, że gry są porządne.

Nie przesadzaj, to że dużo ludzi gra w jakaś grę może oznaczać co najwyżej ze jest casualowa. Stary CS vs Stary Battlefield dla przykładu.

Spellforce, Spellforce2 > Warcraft1-3 Sacred+ > Diabolo 1&2L2 > WoW? > Starcraft2Nic, jedynie Starcraft2 jest dobry, ale nie tak aby móc nazwać go czymś innowacyjnym.

Supreme Commander > Starcraft2

Oglądam dużo relacji z meczy SC. Po jednym meczu zdałem sobie sprawę że SC jest semi-rts'em. Pamiętam jak gracz grający zergami miał bardzo agresywna politykę zdobywania surowców, w mid game miale przewagę około 15000 minerałów. Nie mógł ich wykorzystać bo wyczerpał limit jednostek. Z biegiem czasu przegrał przez ten limit. Po prostu gra nie pozwoliła mu wykorzystać potencjału jego toku myślenia. SC nie promuje typowo taktycznego podejścia tylko coś w stylu fast-click-and-build-microplay xD. To samo z Warcraft 3 - to są rozgrywki coś na wzór battle arenek (z elementami ekonomi) a nie taktycznych gier.

nic

warn_ico.png
To Ty właśnie NIC wniosłeś do dyskusji ~umbra

Spellforce dobrze wypada jako połączenie RTSa z RPG, ale jako RTS sam w sobie jest przeciętny. Zresztą to przecież wszystko zależy od gustu. To jak ta wojna LoL vs Dota 2 i PoE vs D3. Co do innowacyjności to chyba Diablo 2 jest pierwszą grą, gdzie pojawiły się drzewka umiejętności.

Supreme Commander nie jest jakiś super taktyczny. Prawdziwie taktyczne gry będą tylko takie, gdzie ma mikrozarządzania zasobami tylko są same ścierające się armie.

Supreme Commander nie jest jakiś super taktyczny. Prawdziwie taktyczne gry będą tylko takie, gdzie ma mikrozarządzania zasobami tylko są same ścierające się armie.

Prawdziwe gry taktyczne to takie które zawierają wszystkie pilary budowania mocarstwa (ekonomia, technologia, szpiegowania, odkrywanie, walka, efektywność broni(AvA GvA itp itd). Supreme Commander daje swobodę w większości tych aspektach wiec jest niezwykłe taktyczną grą ;p.

Jagged Alliance - też pół-taktyk

Dlatego własnie nie lubię blizzarda, zabił on rozwój swoimi za***istymi grami. Ludzie nie szukają już gier tylko graja w to co wypuści blizzard i myślą ze są za***iste (mowie ogólnie, nie do ciebie BLAUMRO).

@Storm2344: tylko że Warhammer 40k powstał w latach 80- nie i nie mówie o grze na PC tylko o systemie i całym universum(postacie, historia etc) więc powiedz mi, Blizzard przeniósł się w czasie?

@VampirX4: Tutaj nie chodzi o mechanikę gry lecz o postacie i sam klimat całego świata i wojnę pomiędzy tymi frakcjami i czuć wiele "skopiowanego" z Warhammera40k. Blizzard zabiera sprawdzone motywy je ulepszając co nie czyni go innowacyjnym. A słowo innowacyjność wiąże się z czymś nowym a w grach Blizzarda tego po prostu nie ma.

Ogórka kiszonego.

warn_ico.png
To i tak więcej niż Twój post, następnym razem wnieś jakąś wartość do dyskusji ~umbra

Blizzard dał nam Naprawdę dużo, Gimbazja tego nie zrozumie, Starcraft i Warcraft, byli pierwszymi RTS które zaciekawiło graczy, balans tych gier był Bardzo dobry w latach 98, nic nie było wyciągane z Warhammera, Te gry Dominowały e-sport a także umysły graczy, każdy grał w te gry 24/7, było Bardzo Głośno o tych grach, po czym Blizzard zrobił pare reworków, kontynuując fabułę, Teraz próbują podbić rynek, Karciankami i Moba, czy im to się to Uda ? Ponoć HeartStone to najlepsza karcianka Online. Już Dual Of Champions się kładzie w wyniku, swojej "zaawansowności", Przez tyle lat firma Blizzard była popularna, że nawet jest prawdopodobieństwo że Moba im wyjdzie, gdyż postacie z gier będą grywalnymi postaciami w tym tytule, Dużo ludzi jest ciekawych, jako to Diablo będzie działał, itp itd. Nie zapominajcie że dzięki, Warcraftowi została stworzona Dota ;) a Prawdopodobnie dzięki Starcraftowi została stworzona pierwsza gra typu Defence, itp itd. gdyż w 1999 r. Została stworzona mapa gdzie musimy się bronić budując wieżyczki, potem już tylko takie mapy były udoskonalane przez graczy.

Nie przesadzaj, to że dużo ludzi gra w jakaś grę może oznaczać co najwyżej ze jest casualowa. Stary CS vs Stary Battlefield dla przykładu.

No nie wiem, nie grałbym w grę tylko i wyłącznie z tego powodu, że jest casualowa. Jeśli nie jest porządna to w Nią nie gram. A w D3 owszem dobiłem 60 i zrobiłem wszystko właściwie i przestałem grać bo mocny średniak, ale po tym patchu jest to całkowicie inna gra (już mówiąc o przykładzie samej gry a nie całej 'twórczości' blizzarda). Możecie w sumie mówić co chcecie, ale nie zmienia to faktu, że Blizz to tak czy owak porządna firma, nawet z supportem nigdy nie miałem problemów co ciężko powiedzieć o jakiejkolwiek innej firmie ; ) [oczywiście mówię tutaj o swoich doświadczeniach]

Dlaczego wszędzie mamy szukać innowacyjności? Czyżbyśmy zapomnieli o tym ile gry wydane przez Zamieć dały nam przyjemności płynącej z rozgrywki? Sczerze, co by nie mówić o ich produkcjach, to gwarantują one zawsze trzy rzeczy - solidność rozgrywki, niesamowitą społeczność (która tworzy content niezależny) oraz support gier, który jest nieoceniony. Mi to osobiście wystarcza. A teraz spójrzmy na te INNOWACYJNE potworki, które wychodzą co chwila. Umierają zwykle szybciej niż powstaną, innowacyjność często jest sprzedawana na siłę, tylko po to, żeby się pozornie rozróznić jedną grę od drugiej. Nie wydaje mi się, żeby odkrywanie koła po raz drugi miało jakikolwiek sens, czesto warto oprzeć się o rozwiązania, które ludzie już znają, lubią i może dodać pare nowinek - właśnie w ten sposób powstały gry Blizzarda.

No właśnie, tego chce się dowiedzieć, co ta "genialna" firma nam dała w sensie innowacji itd